-
31. Data: 2009-03-14 13:18:50
Temat: Re: Coś dla miłośników przenoszenia kart i wyrabiania top-limitów
Od: "kashmiri" <x...@g...com>
% <b...@h...net> had the courage to write:
> On Fri, 13 Mar 2009 16:47:51 -0700 (PDT)
> "bradley.st" <b...@g...pl> wrote:
>> Najwieksze/najwiecej przejawia sie przede wszystkim w samochodach i
>> porcjach jedzenia/napojow. :)
> A to dobrze, bo myślałem, że już się coś w tej fundamentalnej
> materii zmieniło.
>> Z kartami z BoA to bardziej taki chwyt marketingowy - ten bank stawia
>> na ilosc. Np. Citi ma "tylko" okolo 30 roznych.
> Acha czyli dla każdego coś miłego. Jednak serii dla adminów nie ma ;)
>> Ale "pan Walter Cavanagh urodzony w 1943 roku, zamieszkały w Santa
>> Clara w Californii (USA)" z pierwszego postu pewnie i tak by dodawal
>> nowe do kolekcji :D
> Ciekawe, jeżeli ma PINy do kart, to czy je pamięta hłe hłe.
Pewnie do wszystkich ma taki sam.
Lepiej żeby nie zgubił tego klaseru...
k.
-
32. Data: 2009-03-14 14:45:15
Temat: Re: Coś dla miłośników przenoszenia kart i wyrabiania top-limitów
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 14 Mar, 09:18, "kashmiri" <x...@g...com> wrote:
> % <b...@h...net> had the courage to write:
> > On Fri, 13 Mar 2009 16:47:51 -0700 (PDT)
> > "bradley.st" <b...@g...pl> wrote:
> >> Ale "pan Walter Cavanagh urodzony w 1943 roku, zamieszkały w Santa
> >> Clara w Californii (USA)" z pierwszego postu pewnie i tak by dodawal
> >> nowe do kolekcji :D
> > Ciekawe, jeżeli ma PINy do kart, to czy je pamięta hłe hłe.
>
> Pewnie do wszystkich ma taki sam.
I to najprawdopodobniej 1943. Ewentualnie - jesli bardziej ostrozny -
to 3491. Bo takiego to juz nikt, absolutnie nikt, sie nie domysli. :D