-
11. Data: 2003-05-16 09:25:33
Temat: Re: Czechy - szantazysta i karty
Od: "Dave" <w...@o...pl>
tan wrote:
> 5. Kombinacji pin-u jest tylko 1000. czyli statystycznie:
blad. Jest ich 9999.
> 30.000/1000 = 30. Czyli przy powyzszych zalozeniach oprocz
> szantazysty pin do jego karty znac bedzie jeszcze 30 innych osob;)
3 osoby maja szanse pod warunkiem ze KAZDA bedzie wprowadzac inny pin. W
praktyce nie odgadnie go nikt.
> Okazac sie moze, ze osob probojacych odgadnac pin jest wiecej niz
> te 10.000. Wszak kwota 30mln PLN (w przeliczeniu) to 2X wiecej niz
> najwyzsza kumulacja w Duzym Lotku w Polsce w calej jego historii
> a trafic pin jest _znacznie_ prosciej niz trafic w 6 w totolotka;);)
tak sadzisz ? O ile sie zalozymy ze nie odgadnisz pinu mojej karty w 3
probach ?
D.
-
12. Data: 2003-05-16 09:28:26
Temat: Re: Czechy - szantazysta i karty
Od: tan <t...@n...o2.pl>
Wojciech Skrzypinski wrote:
> Mam nadzieje, ze jeszcze nie bylo. Niezle :-))
>
> http://fakty.interia.pl/news?inf=386873
>
> Pozdrawiam,
> Wojtek
>
Ten szantazysta jest po prostu glupi!
1. 100.000 kart w bezplatnym dzienniku dostanie sie do rak 100.000
czytelnikow.
2. Czesc z nich bedzie probowalo szczescia z losowymi pinami.
3. Jezeli bedzie to tylko 10% z nich to mamy 10.000 osob
probojacych losowych pinow.
4. Pin mozna wprowadzac 3-krotnie wiec mamy juz 30.000 mozliwych
pinow do wpisania
5. Kombinacji pin-u jest tylko 1000. czyli statystycznie:
30.000/1000 = 30. Czyli przy powyzszych zalozeniach oprocz
szantazysty pin do jego karty znac bedzie jeszcze 30 innych osob;)
Okazac sie moze, ze osob probojacych odgadnac pin jest wiecej niz
te 10.000. Wszak kwota 30mln PLN (w przeliczeniu) to 2X wiecej niz
najwyzsza kumulacja w Duzym Lotku w Polsce w calej jego historii
a trafic pin jest _znacznie_ prosciej niz trafic w 6 w totolotka;);)
pozdrawiam - tan
___________________________________________________
wytnij "nos." z adresu: t...@n...o2.pl
___________________________________________________
-
13. Data: 2003-05-16 09:36:00
Temat: Re: Czechy - szantazysta i karty
Od: b...@o...pl
> tan wrote:
> > 5. Kombinacji pin-u jest tylko 1000. czyli statystycznie:
>
> blad. Jest ich 9999.
>
a nie 10000, pierwszą kombinacją jest 0000 a 10000-czną 9999 !?! ;)
M.S.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2003-05-16 09:45:26
Temat: Re: Czechy - szantazysta i karty
Od: MiKo <m...@n...wp.pl>
Użytkownik tan napisał:
> Okazac sie moze, ze osob probojacych odgadnac pin jest wiecej niz
> te 10.000. Wszak kwota 30mln PLN (w przeliczeniu) to 2X wiecej niz
> najwyzsza kumulacja w Duzym Lotku w Polsce w calej jego historii
> a trafic pin jest _znacznie_ prosciej niz trafic w 6 w totolotka;);)
Cytat z Interii:
"Domagał się on, aby w darmowym dzienniku "Metro" policja umieściła 100
tys. kart bankomatowych, a aktywujący kartę numer PIN przekazała mu
przez telefon."
Ja to rozumiem tak, ze kazda karta ma inny numer, a on dzwoniac podaje
swoj numer, i tylko ta karta aktywowana jest z podanym przez policje
numerem PIN. Wszystkie pozostale karty sa nieaktywne. Problem policji
polega na tym, ze nie wie dokladnie w ktorym kiosku sprzedano gazete z
danym numerem karty.
Tak wiec cala dyskusja o zgadywaniu PINu jest chyba bez sensu.
MiKo
-
15. Data: 2003-05-16 09:49:49
Temat: Re: Czechy - szantazysta i karty
Od: tan <t...@n...o2.pl>
Dave wrote:
> tan wrote:
>
>>5. Kombinacji pin-u jest tylko 1000. czyli statystycznie:
>
>
> blad. Jest ich 9999.
hehehe:)
Zeczywiscie. Moj blad;) Choc Ty rowniez sie pomyliles. Wydaje sie,
ze jest to 10000;)
>
>
>> 30.000/1000 = 30. Czyli przy powyzszych zalozeniach oprocz
>> szantazysty pin do jego karty znac bedzie jeszcze 30 innych osob;)
>
>
> 3 osoby maja szanse pod warunkiem ze KAZDA bedzie wprowadzac inny pin. W
> praktyce nie odgadnie go nikt.
No fakt. To sa 3 osoby na kazde 10 tys. osob "probojacych"
A dlaczego nikt? Nie liczyl bym na to na miejscu szantazysty.
>
>
>>Okazac sie moze, ze osob probojacych odgadnac pin jest wiecej niz
>>te 10.000. Wszak kwota 30mln PLN (w przeliczeniu) to 2X wiecej niz
>>najwyzsza kumulacja w Duzym Lotku w Polsce w calej jego historii
>>a trafic pin jest _znacznie_ prosciej niz trafic w 6 w totolotka;);)
>
>
> tak sadzisz ? O ile sie zalozymy ze nie odgadnisz pinu mojej karty w 3
> probach ?
Przykro mi, lecz TA Twoja wypowiedz swiadczy o braku zrozumienia tresci
mojego przekazu zawartej w ostatnim jego akapicie. ;);)
pozdrawiam - tan
___________________________________________________
wytnij "nos." z adresu: t...@n...o2.pl
___________________________________________________
-
16. Data: 2003-05-16 09:53:25
Temat: Re: Czechy - szantazysta i karty
Od: Bartol Partol <b...@p...c>
Użytkownik Dave napisał:
> 3 osoby maja szanse pod warunkiem ze KAZDA bedzie wprowadzac inny pin. W
> praktyce nie odgadnie go nikt.
[ciach]
> tak sadzisz ? O ile sie zalozymy ze nie odgadnisz pinu mojej karty w 3
> probach ?
Ale prob jest 30 tys. a nie 3. Nawet jesli czesc prob jest wykonywana
takimi samymi PINami, to i tak szanse sa spore.
Bartol
-
17. Data: 2003-05-16 10:00:39
Temat: Re: Czechy - szantazysta i karty
Od: "Andrzej" <n...@p...onet.pl>
> Ja to rozumiem tak, ze kazda karta ma inny numer, a on dzwoniac podaje
> swoj numer, i tylko ta karta aktywowana jest z podanym przez policje
> numerem PIN. Wszystkie pozostale karty sa nieaktywne. Problem policji
> polega na tym, ze nie wie dokladnie w ktorym kiosku sprzedano gazete z
> danym numerem karty.
> Tak wiec cala dyskusja o zgadywaniu PINu jest chyba bez sensu.
Gotcha!
--
pozdrawiam...
Andrzej Wąsik
-
18. Data: 2003-05-16 10:02:29
Temat: Re: Czechy - szantazysta i karty
Od: Artur Gawryszczak <g...@c...edu.pl._!_!_!_>
MiKo wrote:
> Cytat z Interii:
> "Domagał się on, aby w darmowym dzienniku "Metro" policja umieściła 100
> tys. kart bankomatowych, a aktywujący kartę numer PIN przekazała mu
> przez telefon."
> Ja to rozumiem tak, ze kazda karta ma inny numer,
Z cytatu to nie wynika. Może jakby to matematyk pisał, a nie dziennikarz
to możnaby się zadumać nad subtelnościami ... :-)
> Tak wiec cala dyskusja o zgadywaniu PINu jest chyba bez sensu.
Z punktu widzenia pozostałych nabywców szansa _trafienia_ na poprawny PIN
jest niezależna od tego czy wszystkie karty mają ten sam, czy różny. Z
tym, że jeśli jest ten sam to dochodzi jeszcze czynnik poczty pantoflowej
i ew. dystrybucji PINu przez szantażystę w węższym lub szerszym gronie.
--
Pozdrówka,
Artur
-
19. Data: 2003-05-16 10:13:26
Temat: Re: Czechy - szantazysta i karty
Od: "plusz" <p...@i...usun_spam.pl>
Użytkownik "Dave" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ba2aqt$isn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> tak sadzisz ? O ile sie zalozymy ze nie odgadnisz pinu mojej karty w 3
> probach ?
myślę, że twój PIN to 7289
zgadłem :)))
--
pozdrawiam
plusz
-
20. Data: 2003-05-16 10:17:35
Temat: Re: Czechy - szantazysta i karty
Od: "plusz" <p...@i...usun_spam.pl>
Użytkownik "MiKo" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:ba2bvk$800$1@korweta.task.gda.pl...
> Ja to rozumiem tak, ze kazda karta ma inny numer, a on dzwoniac podaje
> swoj numer, i tylko ta karta aktywowana jest z podanym przez policje
> numerem PIN. Wszystkie pozostale karty sa nieaktywne. Problem policji
> polega na tym, ze nie wie dokladnie w ktorym kiosku sprzedano gazete z
> danym numerem karty.
> Tak wiec cala dyskusja o zgadywaniu PINu jest chyba bez sensu.
no tak
to rzeczywiście najbardziej sensowne i logiczne wytłumaczenie
--
pozdrawiam
plusz