"Mariusz Drabak2" <m...@m...net.eu> wrote in message
news:gkku6t$f9o$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Maciej Zywno pisze:
>> Greg wrote:
>>>>> A czym ró?ni sie zdanie sie na los za 4-5 lat
>>>>> od zdania sie na los ju? teraz?
>>>> A w jakiej walucie bedzie prawdopodobnie zarabial Kowalski za 10 lat?
>>>> Maciej
>>
>>> Nie wiem.
>>
>> To jak? Przeczytales w ogole tamten post czy nie? Hint: tam jest mowa o
>> automatycznym przewalutowywaniu kredytow za pare lat na euro.
>
> Nie będzie automatyczneg przewalutowania.
> Zawsze możesz dogadac sie z innym bankiem i przejąć kredyt

Jak sie nie dogadasz to bedzie automatyczne przewalutowanie i nie tylko
(hint : wibor3m).
Sądzisz że intytucje charytatywne jakimi niewątpliwie są banki wykorzystają
fakt "przymusowej" zmiany umowy ( ze względu na brak możliwości kontynuacjji
juz istniejącej ) do zaproponowania korzystniejszych warunków kredytowania
( np obniżą marżę kredytową ) ?

george

do góry

Greg <m...@g...pl> napisał(a):

> Uzytkownik "Maciej Zywno" <m...@g...pl> napisal w wiadomosci
> news:gkktml$t82$1@inews.gazeta.pl...
> > Greg wrote:
> >>>> A czym różni się zdanie się na los za 4-5 lat
> >>>> od zdania się na los już teraz?
> >>> A w jakiej walucie bedzie prawdopodobnie zarabial Kowalski za 10 lat?
> >>> Maciej
> >
> >> Nie wiem.
> >
> > To jak? Przeczytales w ogole tamten post czy nie? Hint: tam jest mowa o
> > automatycznym przewalutowywaniu kredytow za pare lat na euro.
>
> I z niego wynika niepodwazalny fakt, ze Kowalski za 10 lat bedzie placil w
> jakiejs konkretnej walucie?
> OK. To ja na swoim blogu dzis napisze ze Nowak za 7 lat bedzie placil w
> rupiach.
>
>
> >> Czym sie rózni zdanie na los w przypadku 1 i 2?
> >
> > Nie wiadomo czy warto przewalutowac teraz czy za miesiac czy za rok czy
za
> > 5 lat. Roznica jest taka, ze teraz Ty mozesz zdecydowac, kierujac sie
> > mniej lub bardziej sensownymi wg Ciebie przeslankami, a pozniej nie
> > bedziesz mial nic do gadania.
>
> A to dlaczego?
> Pózniej tez bedziesz mógl przewalutowac. Z EUR na inna walute.
> Nadal nie wyjasniles dlaczego decyzja podjeta dzis jest obarczona
mniejszym
> ryzykiem niz jej nie podjecie.
>
>

Wsadze kij w mrowisko! Moze jednak USD ???


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

decyzja o zamianie teraz lub czekanie na "przymusowe" to nic innego jak proba
prognozowania kursu euro na najblisze lata.

jesli rzekomo teraz po 4.20 sie oplaca to znaczy ze wejscie w euro
musielibysmy miec po 4.5-5.0 zeby TERAZ ten manewr sie oplacil. wiec
maliszewski na to musi liczyc bo jaki inny powod ?

bo przeciez nie przewalutuje teraz po 4.2 zeby zostac sam jak palec gdy cala
reszta bedzie miala zamiane po np 3.5.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

swoja droga nie wiem kto bylby za wejsciem euro gdyby kurs wymiany mialby
wynosic np 5 zl.

ludzie z biedronki i innych masowo by popelniali samobojstwo widzac swoj
"kwit" z roboty: 1 euro netto za godzine haha.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Greg wrote:
>> To jak? Przeczytales w ogole tamten post czy nie? Hint: tam jest mowa o
>> automatycznym przewalutowywaniu kredytow za pare lat na euro.
> I z niego wynika niepodwazalny fakt, ze Kowalski za 10 lat bedzie placil w
> jakiejs konkretnej walucie?
> OK. To ja na swoim blogu dzis napisze ze Nowak za 7 lat bedzie placil w
> rupiach.

To byl skrot myslowy. Nie chodzilo mi o konkretnego Kowalskiego, ale o
to ze prawdopodobnie "przejdziemy" na euro i przecietny Polak bedzie
zarabial w euro. Uprzedzajac Twoje pytanie, nie, nie przewalutowywuje
swojego kredytu na euro i nie wiem czy bedzie spadac czy rosnac.
Pozdrawiam,
Maciek

do góry

Użytkownik "george" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
news:gkl0e4$5v6$1@nemesis.news.neostrada.pl...

>
> Jak sie nie dogadasz to bedzie automatyczne przewalutowanie i nie tylko
> (hint : wibor3m).
> Sądzisz że intytucje charytatywne jakimi niewątpliwie są banki
> wykorzystają fakt "przymusowej" zmiany umowy ( ze względu na brak
> możliwości kontynuacjji juz istniejącej ) do zaproponowania
> korzystniejszych warunków kredytowania ( np obniżą marżę kredytową ) ?

Obecne marże na kredytach złotówkowych sa niższe niż na walutowych.
Więc nie wiem czy to taki dobry interes z tym przewalutowaniem na dziś.
Jesli nie zrobisz nic, to przy wchodzeniu do strefy, bank przewalutuje
kredyt ale marża zostanie złotówkowa (tj. taka, której możesz normalnie nie
dostać przy kredycie eurowym).

do góry

Użytkownik " ab" <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gkl1lh$lti$1@inews.gazeta.pl...
> swoja droga nie wiem kto bylby za wejsciem euro gdyby kurs wymiany mialby
> wynosic np 5 zl.
>
> ludzie z biedronki i innych masowo by popelniali samobojstwo widzac swoj
> "kwit" z roboty: 1 euro netto za godzine haha.


wszyscy zostaliby eksporterami :)

do góry

Uzytkownik "Maciej Zywno" <m...@g...pl> napisal w wiadomosci
news:gkl1vt$nd0$1@inews.gazeta.pl...
> Greg wrote:
>>> To jak? Przeczytales w ogole tamten post czy nie? Hint: tam jest mowa o
>>> automatycznym przewalutowywaniu kredytow za pare lat na euro.
>> I z niego wynika niepodwazalny fakt, ze Kowalski za 10 lat bedzie placil
>> w jakiejs konkretnej walucie?
>> OK. To ja na swoim blogu dzis napisze ze Nowak za 7 lat bedzie placil w
>> rupiach.
>
> To byl skrot myslowy. Nie chodzilo mi o konkretnego Kowalskiego, ale o to
> ze prawdopodobnie "przejdziemy" na euro i przecietny Polak bedzie zarabial
> w euro.

A mi chodzilo o to, ze prawdopodobnie przejdziemy lub prawdopodobnie nie
przejdziemy.
A jesli przejdziemy, to prawdopodobnie nie wiemy kiedy to sie stanie.
Wbrew pozorom, zyjemy w ciekawych czasach. Swiat moze wygladac zupelnie
inaczej za rok-2 lata a co dopiero za 5.

do góry

Użytkownik " ab" <a...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gkl1f4$kub$1@inews.gazeta.pl...
> decyzja o zamianie teraz lub czekanie na "przymusowe" to nic innego jak
> proba
> prognozowania kursu euro na najblisze lata.
>
> jesli rzekomo teraz po 4.20 sie oplaca to znaczy ze wejscie w euro
> musielibysmy miec po 4.5-5.0 zeby TERAZ ten manewr sie oplacil. wiec
> maliszewski na to musi liczyc bo jaki inny powod ?
>
> bo przeciez nie przewalutuje teraz po 4.2 zeby zostac sam jak palec gdy
> cala
> reszta bedzie miala zamiane po np 3.5.
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/


przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i zastanów się czy to ma sens.
Przewalutowanie teraz opłaca ci się wtedy gdy zakładasz spadek kursu euro a
nie jego wzrost. Jeśli przewalutujesz się teraz jak załozyłeś po 4,2 a
innych przewalutują po 3,5 to jesteś w lepszej a nie gorszej sytuacji.
więc J.Maliszewski zakłada raczej spadek kursu euro/pln a nie jego wzrost

do góry

Arku <a...@o...pl> napisał(a):

> przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i zastanów się czy to ma sens.
> Przewalutowanie teraz opłaca ci się wtedy gdy zakładasz spadek kursu euro a
> nie jego wzrost. Jeśli przewalutujesz się teraz jak załozyłeś po 4,2 a
> innych przewalutują po 3,5 to jesteś w lepszej a nie gorszej sytuacji.
> więc J.Maliszewski zakłada raczej spadek kursu euro/pln a nie jego wzrost

zgadza sie mialo byc na odwrot, nei wiedziec czemu myslalem ciagle o zamianie
z EUR na PLN.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry