eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCzy bank ma prawo i takie mozliwosci
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2002-02-09 13:54:29
    Temat: Czy bank ma prawo i takie mozliwosci
    Od: "thorge" <t...@i...pl>

    Sytuacja: Ojciec wział dwal lata temu kredyt na samochod, splacal go
    regularnie, jednak na pol roku przed koncem mial problemy i zaprzestal
    regularnych wplat.
    Narosly odsetki , a teraz niestety nie jest w stanie splacac - ciezka
    choroba.
    Bylem w banku i babka w okienku nastraszyla mnie jako syna , ze jestem
    pierwszy w kolejnosci z ktorego beda sciagac dlug. Nie jestem i nie bylem
    zadnym poreczycielem ani zyrantem, ani wspolwlascicielem wiec czy to prawda,
    ze komercyjna instytucja moze wejsc na moje konto i kazac mi splacac te
    zaleglosci ?

    Przeciez to oni dali ciala, ze nie zajeli sie od razu jak dana osoba
    pzestala splacac, po za tym nalykali sie juz prowizji i odsetek od tego
    kredytu wiec jakim prawem , ja ma teraz odpowiadac i pokrywac ich straty ?

    Pozdrawiam.
    thorge



  • 2. Data: 2002-02-09 14:28:55
    Temat: Re: Czy bank ma prawo i takie mozliwosci
    Od: "alexy" <a...@w...pl>

    >Sytuacja: Ojciec wział dwal lata temu kredyt na samochod, splacal go
    >regularnie, jednak na pol roku przed koncem mial problemy i zaprzestal
    >regularnych wplat.
    >Narosly odsetki , a teraz niestety nie jest w stanie splacac - ciezka
    >choroba.
    >Bylem w banku i babka w okienku nastraszyla mnie jako syna , ze jestem
    >pierwszy w kolejnosci z ktorego beda sciagac dlug. Nie jestem i nie bylem
    >zadnym poreczycielem ani zyrantem, ani wspolwlascicielem wiec czy to prawda,
    >ze komercyjna instytucja moze wejsc na moje konto i kazac mi splacac te
    >zaleglosci ?
    >
    >Przeciez to oni dali ciala, ze nie zajeli sie od razu jak dana osoba
    >pzestala splacac, po za tym nalykali sie juz prowizji i odsetek od tego
    >kredytu wiec jakim prawem , ja ma teraz odpowiadac i pokrywac ich straty ?
    >
    >Pozdrawiam.
    >thorge
    >

    Mówiąc dośc wulgarnie, ale najprościej: mogą Ci naskoczyć.


    >
    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 3. Data: 2002-02-09 14:50:52
    Temat: Re: Czy bank ma prawo i takie mozliwosci
    Od: "minik" <m...@b...pl>

    > Sytuacja: Ojciec wział dwal lata temu kredyt na samochod, splacal go
    > regularnie, jednak na pol roku przed koncem mial problemy i zaprzestal
    > regularnych wplat.
    > Narosly odsetki , a teraz niestety nie jest w stanie splacac - ciezka
    > choroba.
    > Bylem w banku i babka w okienku nastraszyla mnie jako syna , ze jestem
    > pierwszy w kolejnosci z ktorego beda sciagac dlug. Nie jestem i nie bylem
    > zadnym poreczycielem ani zyrantem, ani wspolwlascicielem wiec czy to
    prawda,
    > ze komercyjna instytucja moze wejsc na moje konto i kazac mi splacac te
    > zaleglosci ?
    >
    > Przeciez to oni dali ciala, ze nie zajeli sie od razu jak dana osoba
    > pzestala splacac, po za tym nalykali sie juz prowizji i odsetek od tego
    > kredytu wiec jakim prawem , ja ma teraz odpowiadac i pokrywac ich straty ?

    Z ciekawosci, ktory to bank wpadl na taki pomysl?



  • 4. Data: 2002-02-09 17:54:19
    Temat: Re: Czy bank ma prawo i takie mozliwosci
    Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>

    > Z ciekawosci, ktory to bank wpadl na taki pomysl?

    Nie myl banku z jakąś twórcza inwencją niedysponentki. No ale że bank
    niedysponentkami stoi, więc też przyłaczam się do pytania- w którym to banku
    mamy tak wspaniałych niedy...(nawet nie chce mi się pisać) ?
    Grzegorz


  • 5. Data: 2002-02-09 18:37:48
    Temat: Re: Czy bank ma prawo i takie mozliwosci
    Od: "thorge" <t...@i...pl>

    > > Z ciekawosci, ktory to bank wpadl na taki pomysl?

    PKO BP rzecz jasna, i to nie byla zwykla pani z okienka, tylko pani z tzw
    "gory"
    Tez mi sie tak zdawalo, ze cos tu nie gra i moga mi naskoczyc, ale nie bylem
    pewny bo moze jest takie prawo, stad moje pytanie na grupie. Bede w
    poniedzialek ponownie z ta pania rozmawial i zapytam jej skad ma takie
    informacje.

    Pozdr.
    thorge



  • 6. Data: 2002-02-09 19:05:57
    Temat: Re: Czy bank ma prawo i takie mozliwosci
    Od: "MK" <m...@i...pl>

    Użytkownik "thorge" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:a43q4i$mq2$1@news.tpi.pl...

    > Tez mi sie tak zdawalo, ze cos tu nie gra i moga mi naskoczyc,
    >

    Kilka miesiecy temu pokazywali w programach informacyjnych starczego
    czlowieka, ktorego sym wyjechal z Polski i nie placil alimentow....
    Zobowiazania syna przerzucono na ojca, ojciec niestety nie mial pieniedzy
    i.... trafil do wiezienia...

    Maciej

    --
    FAQ news:pl.biznes.banki => http://www.faq4pbb.prv.pl
    Wyszukiwarka oddzialow http://www.faq4pbb.prv.pl/baza


  • 7. Data: 2002-02-09 19:43:45
    Temat: Re: Czy bank ma prawo i takie mozliwosci
    Od: "minik" <m...@b...pl>

    > PKO BP rzecz jasna, i to nie byla zwykla pani z okienka, tylko pani z tzw
    > "gory"

    I o to mi chodzilo =)



  • 8. Data: 2002-02-09 19:44:35
    Temat: Re: Czy bank ma prawo i takie mozliwosci
    Od: "minik" <m...@b...pl>

    > PKO BP rzecz jasna, i to nie byla zwykla pani z okienka, tylko pani z tzw
    > "gory"
    > Tez mi sie tak zdawalo, ze cos tu nie gra i moga mi naskoczyc, ale nie
    bylem
    > pewny bo moze jest takie prawo, stad moje pytanie na grupie. Bede w
    > poniedzialek ponownie z ta pania rozmawial i zapytam jej skad ma takie
    > informacje.

    Propozycja: wynies sie do innego banku zebys nie musial wiecej sluchac TEJ
    pani =)



  • 9. Data: 2002-02-09 22:12:47
    Temat: Re: Czy bank ma prawo i takie mozliwosci
    Od: "rotten" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "thorge" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:a43q4i$mq2$1@news.tpi.pl...
    > > > Z ciekawosci, ktory to bank wpadl na taki pomysl?
    >
    > PKO BP rzecz jasna, i to nie byla zwykla pani z okienka, tylko pani z tzw
    > "gory"
    > Tez mi sie tak zdawalo, ze cos tu nie gra i moga mi naskoczyc, ale nie
    bylem
    > pewny bo moze jest takie prawo, stad moje pytanie na grupie. Bede w
    > poniedzialek ponownie z ta pania rozmawial i zapytam jej skad ma takie
    > informacje.

    heh... najlepszym sposobem w takiej (i podobnych sytuacjach) jest
    kulturalnie zapytac na jakiej podstawie owa niedys^#%... tak twierdzi?
    popros o podanie konkretnego przepisu/paragrafu regulaminu czy umowy, ktory
    tak stanowi.
    jesli tak twierdzi, to MUSI znac podstawe prawna swojej opinii.
    w 95% pani/pan tuli uszy po sobie, a ty jestes gosc :))

    ps. dla zlosliwcow :) - mozna postraszyc skarga do przelozonych (za swiadome
    wprowadzanie klienta w blad i na dodatek straszenie)
    p.s. dla sadystow - sad cywily ;) - sa na to paragrafy...





  • 10. Data: 2002-02-09 22:36:30
    Temat: Re: Czy bank ma prawo i takie mozliwosci
    Od: Andrzej Komisarski <a...@t...net.pl.usun>

    thorge napisał(a):

    >PKO BP rzecz jasna, i to nie byla zwykla pani z okienka, tylko pani z tzw
    >"gory"
    >Tez mi sie tak zdawalo, ze cos tu nie gra i moga mi naskoczyc, ale nie bylem
    >pewny bo moze jest takie prawo, stad moje pytanie na grupie. Bede w
    >poniedzialek ponownie z ta pania rozmawial i zapytam jej skad ma takie
    >informacje.

    Hmm. A pamiętacie, jak dwoje staruszków próbowano wsadzić za kratki
    tylko dlatego, że ich syn którego od dawna nie widzieli i nie wiedzieli
    co się u niego dzieje przestał płacić alimenty? Chyba nawet rozprawa
    w sądzie była (choć być może pod naciskiem mediów prokurator dał sobie
    jednak spokój; już nie pamiętam, jak to było).
    Więc może w opowieściach pani było ziarno prawdy.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1