> > d...@p...onet.pl wrote:
>
> > > Wszystkie banki pobierają opłaty karne za przekroczenie salda.
> >
> > Tyle, że te bardziej klient-friendly nie debetują konta własnymi
> > prowizjami.
>
>
> Tu akurat się mylisz.
> np. mam konta: Lukas, ING, Multibank, mBank,
>
> Lukas nie pobiera a Multi,mbanbk i ING debetują własnymi odsetkami i
> prowizjami(widziałem na wyciągach znajomych na 1000%).
>
> Musisz pamiętać o jednym w Lukasie. Jak nie masz kasy i są naliczane jakieś
> opłaty. odsetki...to wszystko się zbiera w polu "zaległe prowizje".
> Po wpływie jest to pobierane w całości lub częściowo jak wpływ
> jest mniejszy.
>
> Natomiast w opisanej sytuacji było inaczej:
>
> Na koncie 50,00ma
> Blokada z VE 50,00PLN
> pobranie prowizji 1,00wn
> Saldo 49,00ma
> rozliczenie VE 50,00
> saldo -1,00PLN
> ...kara

ZAPOMNIAŁEM JESZCZE O...
Jeżeli masz własne środki i pojawi się blokada z transakcji, to
dalej masz dostępne środki na koncie i z tych środków pobierane są
opłaty, dlatego jak transakcja się rozlicza to "masz problem".

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia Tue, 10 Feb 2004 13:00:24 +0100, domis napisal/a:

>> Na koncie 50,00ma
>> Blokada z VE 50,00PLN
>> pobranie prowizji 1,00wn
>> Saldo 49,00ma
>> rozliczenie VE 50,00
>> saldo -1,00PLN
>> ...kara

rozumiem, że ta "kara" została nałozona bardzo szybko??
mi kiedyś zdarzyło się mieć przez jakieś dwa dni saldo -7 PLN i bank nie
miał żadnych zastrzezen ani dodatkowych opłat nie naliczył.
Krzysiek

do góry

>rozumiem, że ta "kara" została nałozona bardzo szybko??
nie wiem dokladnie, ale pewnie po 1 lub 2 dniach...

do góry

Teraz cos LB pomotal ze swoim interfejsem obslugi i zniknela mi cala
korespondencja z "pytan i odpowiedzi"... Co za pech!

do góry

Użytkownik Artur Czeczko napisał:
> Użytkownik "Glenn" <g...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:c08p4m$432$2@news.onet.pl...
>
>>Tyle, że te bardziej klient-friendly nie debetują konta własnymi
>>prowizjami.
>
>
> Na przykład?

Citibank. Zlecenie stałe tez nie wyjdzie jesli nie ma srodkow.

Pozdrawiam
Piotrek

do góry