-
11. Data: 2007-04-30 11:49:40
Temat: Re: Czy to dalej aktualne?
Od: "Telesfor Baudot" <T...@S...poczta.NIE.onet.TU.pl>
Użytkownik "Bogdan B." <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f141jl$sl$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witek wrote:
>
>
>> Twierdzenie, że kod CVV ma byc chroniony i jest wystarczającym
>> dowodem na dokonanie transakcji przez jej posiadacza, jest ze
>> strony
>> banku co najmniej śmieszne i nalezy z takim bankiem po prostu
>> spotkac
>> się w sądzie. Co nie zmienia tego co napisałem.
>
> To co napisałeś nie zmienia faktu, że banki obciążają takimi
> transakcjami posiadacza karty.
Z własnego doświadczenia - LUKAS uznał reklamację bez żadnych
problemów, aczkolwiek formalnie trwało to pół roku (kasa wróciła
natychmiast po złożeniu reklamacji).
A więc nie wszędzie jest tak jak piszesz.
--
Telesfor BAUDOT
-
12. Data: 2007-04-30 11:51:41
Temat: Re: Czy to dalej aktualne?
Od: "Bogdan B." <b...@w...pl>
witek wrote:
>> To co napisałeś nie zmienia faktu, że banki obciążają takimi
>> transakcjami posiadacza karty.
>>
> Co nie zmienia faktu, że sady mają inne zdanie.
Poproszę o przykłady takich wyroków, jeżeli zapadły.
-
13. Data: 2007-04-30 11:54:56
Temat: Re: Czy to dalej aktualne?
Od: "Bogdan B." <b...@w...pl>
Telesfor Baudot wrote:
>> To co napisałeś nie zmienia faktu, że banki obciążają takimi
>> transakcjami posiadacza karty.
>
> Z własnego doświadczenia - LUKAS uznał reklamację bez żadnych
> problemów, aczkolwiek formalnie trwało to pół roku (kasa wróciła
> natychmiast po złożeniu reklamacji).
>
> A więc nie wszędzie jest tak jak piszesz.
Cieszę się że tak też bywa.
Możesz napisać, jak kiedy to mniej więcej było i jakie były okoliczności
(np. czy w transakcji był zgodny adres, CVV itd.)?
-
14. Data: 2007-04-30 12:06:04
Temat: Re: Czy to dalej aktualne?
Od: "Telesfor Baudot" <T...@S...poczta.NIE.onet.TU.pl>
Użytkownik "Bogdan B." <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f14lft$rrc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Telesfor Baudot wrote:
>
>>
>> Z własnego doświadczenia - LUKAS uznał reklamację bez żadnych
>> problemów, aczkolwiek formalnie trwało to pół roku (kasa wróciła
>> natychmiast po złożeniu reklamacji).
>>
>> A więc nie wszędzie jest tak jak piszesz.
>
> Cieszę się że tak też bywa.
> Możesz napisać, jak kiedy to mniej więcej było i jakie były
> okoliczności (np. czy w transakcji był zgodny adres, CVV itd.)?
Transakcja w lipcu 2006 w jakimś sklepie internetowym w Kanadzie na
jakieś 300 zł (w przeliczeniu). Oprotestowałem i już. Nie wiem na
jakiej podstawie uznali i czy dane były zgodne. Po prostu ja tego nie
płaciłem i nie musiałem udowadniać, ze nie jestem wielbłądem..
--
Telesfor BAUDOT