-
1. Data: 2007-03-26 20:50:04
Temat: Czy w mbanku pracuja sami DEBILE?
Od: Jarek Dukat <n...@f...news>
mBank po prostu mnie rozpier**la juz... - tam naprawde sami idioci
pracuja. Od 2 miesiecy probuje sie pozbyc kredytu hipotecznego u nich.
Na zaswiadczenie o wysokosci zadluzenia czekalem ponad miesiac skladajac
w miedzy czasie 4 reklamacje. Wreszcie po splacie kredytu zazadalem
dokumentu pozwalajacego zwolnic hipoteke. Przyslali niekompletny. Na
uzupelnienie papierow czekam juz drugi tydzien - a mialy byc w centrum
finansowym mBanku w Gdansku przyslane kurierem na drugi dzien. W miedzy
czasie przyslali mi zaswiadczenie o splaceniu kredytu, ktorego nie
zamawialem i skasowali 15 zl. Jutro beda kolejne 2 reklamacje. To jest
banda imbecyli a nie bank. Po prostu rece opadaja :(
Jarek
-
2. Data: 2007-03-26 21:51:46
Temat: Re: Czy w mbanku pracuja sami DEBILE?
Od: Bartosz 'bart' Nowakowski <b...@h...net>
Jarek Dukat wrote:
> mBank po prostu mnie rozpier**la juz...(...)
Nie ma się co denerwować i tak wyzywać a wystarczy spojrzeć w archiwum
grupy. Jeżeli trzeba coś w mbanku załatwić ponad standard a w
szczególności jakieś papierki to zaczynają się schody i to dosyć kręte i
strome. Jaka cena taki urok ;)
--
Bartosz 'xbartx' Nowakowski
"Lecz będąc biedakiem, jedyne co posiadam to marzenia. Rozsypałem me
marzenia u twych stóp. Stąpaj miękko, gdyż stąpasz po moich marzeniach"
-
3. Data: 2007-03-27 12:09:17
Temat: Re: Czy w mbanku pracuja sami DEBILE?
Od: "PBKR" <S...@S...pl>
mbank to taki urok poprostu
dopóki potrzebujesz konta do podstawowych prostych rzeczy - zrobić pare
przelewów, dostać pare przelewów to jest całkiem sensowny (choć już nie jest
jakąś rewelacją jaką był pare lat temu - konkurencja nie śpi i taki
podstawowy zestaw można mieć w wielu bankach)
natomiast jak chcesz coś więcej to wszędzie tylko nie w mbanku,
cokolwiek ponad standard to u nich dramat , miesiace oczekiwania, użerania
się z obsługa, składania reklamacji, problemów z dodzwonieniem itd itd itd
itd
ale na pocieszenie - zmieniałem adres zamieszkania - i taki np BPH od
zeszłego roku nie jest w stanie tego sobie uaktualnić
najpierw przez 4 mce wyciągi słali na stary adres, jak się w końcu udało im
poprawnie wysyłać wyciągi, to w styczniu wznowienie karty żony - oczywiście
wysłali ją i pin na stary adres
w banku zrobiliśmy awanturę, oki, super, początek marca, robią wznowienie
mojej karty i wysyłają ją gdzie ?
oczywiście na stary adres
gdyby nie jakaś dziwaczna (sam sie dziwie) siła przyzwyczajenia, to
powinienem im już dawno podziękować
-
4. Data: 2007-03-27 13:20:06
Temat: Re: Czy w mbanku pracuja sami DEBILE?
Od: "Gabriel" <a...@w...pl>
> najpierw przez 4 mce wyciągi słali na stary adres, jak się w końcu udało
> im
> poprawnie wysyłać wyciągi, to w styczniu wznowienie karty żony -
> oczywiście
> wysłali ją i pin na stary adres
>
> w banku zrobiliśmy awanturę, oki, super, początek marca, robią wznowienie
> mojej karty i wysyłają ją gdzie ?
>
> oczywiście na stary adres
>
> gdyby nie jakaś dziwaczna (sam sie dziwie) siła przyzwyczajenia, to
> powinienem im już dawno podziękować
bylo wziac karte i pin i pojsc do bankomatu
a potem pojsc do bphaha o zwrot kasy :D
-
5. Data: 2007-03-27 15:19:01
Temat: Re: Czy w mbanku pracuja sami DEBILE?
Od: "Darek" <n...@p...maila.pl>
>> wysłali ją i pin na stary adres
>>
> bylo wziac karte i pin i pojsc do bankomatu
> a potem pojsc do bphaha o zwrot kasy :D
Nie da rady. Karta wysłana pocztą jest nieaktywna i nie da się jej aktywować
bez oddziału (w przypadku gdy pin wysyłany jest pocztą)
Darek
-
6. Data: 2007-03-27 19:56:25
Temat: Re: Czy w mbanku pracuja sami DEBILE?
Od: "Dany" <dany@info[miasto po ang].pl>
> mBank po prostu mnie rozpier**la juz... - tam naprawde sami idioci
> pracuja. Od 2 miesiecy probuje sie pozbyc kredytu hipotecznego u nich.
> ....
Ja odwrotnie, 3x próbowałem dostać kredyt hipoteczny, po wypełnieniu wniosku
czekałem MIESIĄC na telefon konsultanata, który umówił mnie na za 2
tygodnie, od razu informując że przyznanie kredytu będzie trwało jakieś 1.5
miesiąca, PARANOJA (w PKOBP załatwiłem wszystko w 5 dni).
Ale widzę że dobrze się stało, bo pewnie też kiedyś bym chciał go spłacić, a
wtedy kolejne schody ....
PS. Korzystam z mBanku i nawet SFI i eMaklera, ale kredyty radzę omijać z
daleka ...
--
Dany. Słupsk. Polska Północna
-
7. Data: 2007-03-28 21:01:24
Temat: Re: Czy w mbanku pracuja sami DEBILE?
Od: Jarek Dukat <n...@f...news>
Dany wrote:
> Ja odwrotnie, 3x próbowałem dostać kredyt hipoteczny, po wypełnieniu
> wniosku czekałem MIESIĄC na telefon konsultanata, który umówił mnie na
> za 2 tygodnie, od razu informując że przyznanie kredytu będzie trwało
> jakieś 1.5 miesiąca, PARANOJA (w PKOBP załatwiłem wszystko w 5 dni).
> Ale widzę że dobrze się stało, bo pewnie też kiedyś bym chciał go
> spłacić, a wtedy kolejne schody ....
Ja wiem jedno - jestem po prostu niesamowicie szczesliwy ze nie wzialem
kredytu w mBanku na budowe domu widzac jak to u nich wyglada. Wymagaja
rozpisania dokladnie na co pieniadze z poszczegolnych transz maja byc
przeznaczone i od rozliczenia sie z tego uzalezniaja wyplate kolejnych
transz. A kazdy kto sie budowal wie, ze to jest po prostu niemozliwe
zeby z gory zaplanowac co do zlotowki cala budowe z harmonogramem na rok
w przod.
> PS. Korzystam z mBanku i nawet SFI i eMaklera, ale kredyty radzę omijać
> z daleka ...
Ja tylko z SFI, z eMaklera nie mialem odwagi.
Jarek