-
161. Data: 2015-07-13 20:14:54
Temat: Re: Dziś Grecja, jutro Polska
Od: m <m...@g...com>
W dniu 09.07.2015 o 10:10, MarekZ pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:mnkctr$cph$...@n...news.atman.pl...
>
>> > A co w tym kuriozalnego? Jak Niemcy wprowadzali euro, to kredyty też
>> > mieli nadal w DM spłacać?
> Kuriozalne jest w tym to, że po wprowadzeniu DRH, tej waluty będą dotyczyły
> całkowicie inne referencyjne oraz rynkowe stopy procentowe. I kto ma niby te
> stopy procentowe powpisywać do milionów umów - państwo greckie?
Ale po co wpisywać? Przecież może być ustawa że kwoty w umowach
zawartych przed dniem takim a takim, wyrażone w EUR, stają się kwotami w
DRH po kursie takim a takim....
Przecież jak u nas była denominacja to nikt nie zmieniał umów, tylko
usuwało się "w pamięci" 4 zera.
p. m.
-
162. Data: 2015-07-13 20:27:02
Temat: Re: Dziś Grecja, jutro Polska
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-07-13 o 20:14, m pisze:
> W dniu 09.07.2015 o 10:10, MarekZ pisze:
>> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:mnkctr$cph$...@n...news.atman.pl...
>>
>>>> A co w tym kuriozalnego? Jak Niemcy wprowadzali euro, to kredyty też
>>>> mieli nadal w DM spłacać?
>> Kuriozalne jest w tym to, że po wprowadzeniu DRH, tej waluty będą dotyczyły
>> całkowicie inne referencyjne oraz rynkowe stopy procentowe. I kto ma niby te
>> stopy procentowe powpisywać do milionów umów - państwo greckie?
>
> Ale po co wpisywać? Przecież może być ustawa że kwoty w umowach
> zawartych przed dniem takim a takim, wyrażone w EUR, stają się kwotami w
> DRH po kursie takim a takim....
Ale nie dyskutujemy o walucie, tylko stopach procentowych. To tak jakby
zmieniać kredyt z CHF na PLN, a oprocentowanie nadal liczyć wg
szwajcarskiego LIBOR.
(i zresztą to nie jest problem, bo wraz z ustawową zmianą waluty można
ustawowo zmienić stawki procentowe).
--
Liwiusz
-
163. Data: 2015-07-14 00:41:55
Temat: Re: Dziś Grecja, jutro Polska
Od: m <m...@g...com>
W dniu 13.07.2015 o 20:27, Liwiusz pisze:
> W dniu 2015-07-13 o 20:14, m pisze:
>> > W dniu 09.07.2015 o 10:10, MarekZ pisze:
>>> >> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
>>> >> dyskusyjnych:mnkctr$cph$...@n...news.atman.pl...
>>> >>
>>>>> >>>> A co w tym kuriozalnego? Jak Niemcy wprowadzali euro, to kredyty też
>>>>> >>>> mieli nadal w DM spłacać?
>>> >> Kuriozalne jest w tym to, że po wprowadzeniu DRH, tej waluty będą dotyczyły
>>> >> całkowicie inne referencyjne oraz rynkowe stopy procentowe. I kto ma niby te
>>> >> stopy procentowe powpisywać do milionów umów - państwo greckie?
>> >
>> > Ale po co wpisywać? Przecież może być ustawa że kwoty w umowach
>> > zawartych przed dniem takim a takim, wyrażone w EUR, stają się kwotami w
>> > DRH po kursie takim a takim....
> Ale nie dyskutujemy o walucie, tylko stopach procentowych. To tak jakby
> zmieniać kredyt z CHF na PLN, a oprocentowanie nadal liczyć wg
> szwajcarskiego LIBOR.
Odnosiłem się do tego, że MarekZ zastanawia się kto będzie zmieniał
miliony umów, kiedy takie zmiany robi się jednym zdaniem w ustawie (no,
może kilkoma zdaniami).
A odnośniki do wskaźników - nie ma technicznych przeszkód żeby i to
ustawa uregulowała, tj. umowy odnoszące się do EURIBOR6 zaczynają się
odnosić do DRAHIBOR6, EURIBOR3 do DRAHIBOR3 itd....
p. m.
-
164. Data: 2015-07-14 04:58:12
Temat: Re: Dziś Grecja, jutro Polska
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-07-14 o 00:41, m pisze:
> A odnośniki do wskaźników - nie ma technicznych przeszkód żeby i to
> ustawa uregulowała, tj. umowy odnoszące się do EURIBOR6 zaczynają się
> odnosić do DRAHIBOR6, EURIBOR3 do DRAHIBOR3 itd....
Skoro tak, to OK :)
--
Liwiusz
-
165. Data: 2015-07-14 15:46:35
Temat: Re: Dziś Grecja, jutro Polska
Od: Chris94 <c...@p...fm>
Dnia Wed, 8 Jul 2015 23:16:42 +0200, MarekZ napisał(a):
> Natomiast przymusowe przeliczanie kredytów to dla mnie absolutne kuriozum.
Też nie jestem przekonany, że jeśli Grecja wyjdzie ze strefy euro (bo
wcale nie uważam żeby ten problem już został rozwiązany), to kredyty
zostaną automatycznie przeliczone na drachmy.
Kredyt został zaciągnięty w euro i w takiej walucie powinien być
spłacany. A kredytodawcę nic nie musi obchodzić, że kredytobiorca
zarabia w innej walucie niż EUR. Zawsze może iść do kantoru, wymienić
drachmy na EUR i zadłużenie spłacać.
Nasze banki też się wcale nie wzruszają tym, że "frankowicze" nie
zarabiają we frankach, tylko w PLN.
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
-
166. Data: 2015-07-14 16:05:39
Temat: Re: Dziś Grecja, jutro Polska
Od: "MarekZ" <b...@...pl>
Użytkownik "m" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:55a43eaf$0$27517$6...@n...neostrad
a.pl...
> Odnosiłem się do tego, że MarekZ zastanawia się kto będzie zmieniał
> miliony umów, kiedy takie zmiany robi się jednym zdaniem w ustawie (no,
> może kilkoma zdaniami).
>
> A odnośniki do wskaźników - nie ma technicznych przeszkód żeby i to
> ustawa uregulowała, tj. umowy odnoszące się do EURIBOR6 zaczynają się
> odnosić do DRAHIBOR6, EURIBOR3 do DRAHIBOR3 itd....
A marża?
Czym innym jest marża 3% gdy typowa stopa referencyjna to 1% (euro), a czym
innym gdy oczekiwana stopa referencyjna to na przykład 20% (drachma).
Marże w umowach są różne, też maja ustawą uchwalać zmianę marż? ;) "Było 3%
to ma być 18%, było 4% to ma być 21%"...? :-)
-
167. Data: 2015-07-14 22:35:24
Temat: Re: Dziś Grecja, jutro Polska
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 14 Jul 2015 15:46:35 +0200, Chris94 napisał(a):
> Dnia Wed, 8 Jul 2015 23:16:42 +0200, MarekZ napisał(a):
>> Natomiast przymusowe przeliczanie kredytów to dla mnie absolutne kuriozum.
>
> Też nie jestem przekonany, że jeśli Grecja wyjdzie ze strefy euro (bo
> wcale nie uważam żeby ten problem już został rozwiązany), to kredyty
> zostaną automatycznie przeliczone na drachmy.
> Kredyt został zaciągnięty w euro i w takiej walucie powinien być
> spłacany. A kredytodawcę nic nie musi obchodzić, że kredytobiorca
> zarabia w innej walucie niż EUR. Zawsze może iść do kantoru, wymienić
> drachmy na EUR i zadłużenie spłacać.
Ale jak to sobie wyobrazasz - miliony ludzi beda dostawali wyplaty w
drachmach, a splacac maja nadal w euro ? Toz to kolejny strajk bedzie.
> Nasze banki też się wcale nie wzruszają tym, że "frankowicze" nie
> zarabiają we frankach, tylko w PLN.
Tylko, ze tu to bylo umowione od poczatku.
Co nawiasem mowiac podsyla rozwiazanie - ustawowo dac kredytobiorcom,
przynajmniej prywatnym, wybor - chca zachowac kredyt w eur, czy
przewalutowac na drachme ... wraz z przejsciem na drachmowe stopy.
J.
-
168. Data: 2015-07-14 23:39:09
Temat: Re: Dziś Grecja, jutro Polska
Od: Krzysiek <k...@o...pl>
W dniu wtorek, 14 lipca 2015 22:35:26 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Ale jak to sobie wyobrazasz - miliony ludzi beda dostawali wyplaty w
> drachmach, a splacac maja nadal w euro ? Toz to kolejny strajk bedzie.
Jesli kurs by sie mocno rozjechal to nawet nie strajk ale zmasowany atak wkurzonych
ludzi na banki.
-
169. Data: 2015-07-15 01:57:23
Temat: Re: Dziś Grecja, jutro Polska
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Przypominam, że nikomu nie wolno czytać
tego, co umieszczam w nawiasach kwadratowych!!!
"stejaz" 9...@g...co
m
> A jednak Słowianie i większość Europy uczyła się demokracji od Greków.
: Nie należy jednak zapominać, jak ta "modelowa" demokracja grecka wyglądała.
: Prawo uczestniczenia w niej miała ograniczona liczba obywateli, nie obejmowała
: ona ani niewolników, ani kobiet.
Ponoć Szwajcarzy bardzo długo czerpali z tamtej Grecji. ;)
Prawo kobiet do głosowania wprowadzono tam całkiem niedawno.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_wyborcze_dla_kob
iet
1971 - Szwajcaria (kanton Appenzell Innerrhoden - dopiero w 1990 roku)
1974 - Jordania
1979 - Palau
1984 - Liechtenstein
2002 - Bahrajn
2003 - Oman
2005 - Kuwejt
2006 - Zjednoczone Emiraty Arabskie (z ograniczeniami, rozszerzone w wyborach 2011
[biorąc pod uwagę analfabetyzm sędziów białostockich -- kobietom nie należy
dawać prawa wyborczego; nie czytają dokumentów/akt sądowych -- być może nie
potrafią czytać; pisać nie potrafią; myśleć także nie potrafią...
SSR Kiszowara ma dystans do formy i stylu; z treścią polemizować
nie umie, bo nie jest lekarzem -- słusznie; widzi ewidentne błędy
i sprzeczności wewnętrzne w opinii -- ale opinię uważa za rzetelną
linki mojej strony kliknięto już/dopiero ;) niemal tysiąc razy; reklamy dają
zyski i straty: zysk, bo więcej odwiedzin; ponadto nikt mi nie zarzuci, że
nie daję jałmużny -- kto chce, ten bierze, przy okazji dając mnie/mi; ale
są i straty... ;) jeśli ktoś z Kościoła kliknie i da mi zarobić -- będę
musiał mu odesłać połowę... cóż... są to skutki obietnic...]
: Przeniesienie tego systemu współcześnie na wszystkich
: urodziło takiego potworka, jaki dziś mamy m.in. w Polsce.
Czyli jakiego? [Obama chce dopiergórzyć Putinowi, więc w Polsce wygrywa PiS?...
[Nie -- tego nikomu nie powiem... Nikt ze mnie tego nie wydusi... Nikomu nie
zdradzę, że moim zdaniem Kościół rzymskokatolicki nie mógł pokonać tak
sprawnie Platformy Oszustów bez pomocy ,,zewnętrznej'' siły. Teraz kolej
na likwidację Kukiza... Później będzie kolej na likwidacje mnie? A po co?
Mnie już zlikwidowano dawno...]
Ale fajnie -- OE poprawił mi 'z emnie' na 'zemnie'. :)
-=-
Ja dopiero wówczas wezmę udział w wyborach, gdy kandydat uzna,
iż długi należy spłacać a obietnic należy dotrzymywać. Niby
niedawno ,,odwiedziłem lokal wyborczy'', ale choć wyglądało
na to, że głosuję -- jedynie oddałem głos w imieniu mego ojca,
który znienacka musiał wyjechać. Głos to głos. On nie mógł
a chciał -- ja oddałem za niego, choć wyglądało z zewnątrz
tak, jakbym głosował w swoim imieniu.
Póki wg Rzeczypospolitej Polskiej 'wypukliny dyskowe' to
'skolioza kręgosłupa' -- prezydentem tejże Rzeczypospolitej
Polskiej jest dla nie Sygma bank? :) Może niezupełnie...
Przecież kadencje prezydenckie nie trwają wiecznie... Za
jakiś czas być może Sygma przegra z innym kandydatem...
Wiem... Za jakiś czas Sygma połączy się z Wiewiórkami -- i będziemy
mieli bank skonsolidowany... Ale jeśli prezydent łączy się z kimś,
czy przez to przestaje być prezydentem? :) Niby Wiewiórki nie dały
mi stówy -- ale chyba wybaczę im to po takim połączeniu, gdyż Sygmie
zawdzięczam naprawdę bardzo dużo. :) (Wiewiórkom -- też)
-=-
I Wam wszystkim radzę -- głosujcie na SWOICH kandydatów.
Choćby wyłonionych z tej grupy. :) Wybierajcie i rozliczajcie
tych, którym dacie ,,władzę''. Zdejmijcie z piedestałów prezydentów
(na razie mogą Was wtrącić do więzienia, gdy nie będziecie ich kochali)
i innych ,,wielkich''. Zrozumcie, że wybrańcy to nadal ludzie.
-=-
Jeszcze coś z Kaczmarskiego. :)
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfab
etycznie/kaczmarskiego/d/dobre_rady_pana_ojca.php
Jak już musisz być w stolicy
Patrz, co robią politycy.
-> Na elekcjach dawaj kreskę
Nie za słowa, a za kieskę.
Nalej ojcu, gardło spłucz
Ucz się na Polaka, ucz.
-> Bierz od wszystkich z animuszem,
Dawaj na mszę za swą duszę.
Bóg cnotliwe czyta chęci
https://www.youtube.com/watch?v=Wiad6qRC6kI
Tak polską demokrację widzi Kaczmarski. :) IMO on ma dobre oko. :)
--
.`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
170. Data: 2015-07-15 18:53:09
Temat: Re: Dziś Grecja, jutro Polska
Od: Chris94 <c...@p...fm>
Dnia Tue, 14 Jul 2015 22:35:24 +0200, J.F. napisał(a):
> Dnia Tue, 14 Jul 2015 15:46:35 +0200, Chris94 napisał(a):
>> Dnia Wed, 8 Jul 2015 23:16:42 +0200, MarekZ napisał(a):
>>> Natomiast przymusowe przeliczanie kredytów to dla mnie absolutne kuriozum.
>>
>> Też nie jestem przekonany, że jeśli Grecja wyjdzie ze strefy euro (bo
>> wcale nie uważam żeby ten problem już został rozwiązany), to kredyty
>> zostaną automatycznie przeliczone na drachmy.
>> Kredyt został zaciągnięty w euro i w takiej walucie powinien być
>> spłacany. A kredytodawcę nic nie musi obchodzić, że kredytobiorca
>> zarabia w innej walucie niż EUR. Zawsze może iść do kantoru, wymienić
>> drachmy na EUR i zadłużenie spłacać.
>
> Ale jak to sobie wyobrazasz - miliony ludzi beda dostawali wyplaty w
> drachmach, a splacac maja nadal w euro ? Toz to kolejny strajk bedzie.
Spłacać mogą drachmach, nic nie stoi na przeszkodzie. Tylko że
przeliczanie drachmy na euro powinno być po aktualnym kursie rynkowym.
>
>> Nasze banki też się wcale nie wzruszają tym, że "frankowicze" nie
>> zarabiają we frankach, tylko w PLN.
>
> Tylko, ze tu to bylo umowione od poczatku.
I ryzyko kursowe też było wiadome od początku, a pomimo tego
"frankowicze" czują się pokrzywdzeni i domagają się pomocy ze strony
reszty społeczeństwa.
> Co nawiasem mowiac podsyla rozwiazanie - ustawowo dac kredytobiorcom,
> przynajmniej prywatnym, wybor - chca zachowac kredyt w eur, czy
> przewalutowac na drachme ... wraz z przejsciem na drachmowe stopy.
Po jakim kursie przeliczać kredyt na drachmy?
Jakie stopy procentowe przyjmować do tych przewalutowań?
I pytanie kto ma pokryć koszt promocyjnych kursów użytych do
przewalutowania?
--
Pozdrowienia,
Krzysztof