-
1. Data: 2006-09-25 20:28:42
Temat: Dziwny bankomat Euronetu (?).
Od: Dentarg <d...@i...com>
Witam,
2 dni temu wypłacałem sobie 50 PLN z bankomatu Euronetu, z którego
prawie zawsze wypłacam kasę
(jest rzut beretem od mojego domu). Także wypłaty dokonywałem
odruchowo, jednak już podczas
wkładania karty do bankomatu wydał mi się lekko podejrzany. Bo karta
wjeżdzała do niego bardzo bardzo
powoli. Kilka razy wolniej niż ostatnio jak wypłacałem z tego
bankomatu kasę.
Od razu zwróciłem uwagę na klawiaturę, bo widziałem zdjęcia bankomatów
z nakładką na klawiaturę,
zainstalowaną przez złodziei. No i okazało się, że klawiatura jest
inna niż ostatnio, nie jest
jednak taka jak na zdjęciach nakładanej na orginalną, tylko stanowi
jakoby solidną całość z bankomatem.
Jak karta wjechała do bankomatu, to zauważyłem też, że otwór na kartę
się zmienił od odstatniego razu.
Nie jest w żadnym razie wystający, jak na wielu zdjęciach dostępnych w
necie z zainstalowanym skanerem
paska magnetycznego, który wystaje wyraźnie z bankomatu. Po prosty
jakby stary szary otówr na kartę
został zastąpiony nowym z zielonego półprzezroczystego plastiku. Uwagę
przykłuwał tylko mały szczegół,
że na wysokości paska magnetycznego znajdował się wtopiony w plastik
metalowy przedmiot (skojarzył
mi się od razu z głowicą magnetofonową).
Transakcji dokonałem, bo alternatywą chyba i tak tylko był 3 razy źle
podany pin, i zatrzymanie karty.
W każdym innym przypadku, aby ją wyjąć musiałbym podać dobry pin (czy
może się mylę ?).
W każdym razie karta wyjeżdżała spoworotem bardzo wolno, ale szybko
wyszarpnąłem ją ze szczeliny
i bez oporów wyszła.
Cała sytyacja skojarzyła mi się z opisywanymi często, także tutaj,
sytuacjami gdy bankomat ma dołączony
przez miłych panów złodziei sprzęt do skanowania paska magnetycznego i
klawiaturę do czytania pinu.
Próbowałem zadzwonić do Euronetu, i dowiedzieć się czy może po prostu
remontowali ten bankomat,
ale nikt na infolinii nie odbierał, to wymiękłem.
Czy może zanotowaliście zorganizowaną akcję remontowania (wymiany
klawiatur, czy mechanizmu pobierającego
kartę) w bankomatach euronetu ? Bankomat ten mieści się w Lublinie,
przy ul. Krasnickiej 3 na stacji
Statoil. Zastanawiałem się nad zrobiniem zdjęć, temu cudu, ale nie
miałem okazji blisko niego przechodzić
od tamtego czasu. Mam się bać ? Bankomat miał skaner, czy
niepotrzebnie sieję ferment ?
Mi to strasznie nie przeszkadza, bo i tak na tym koncie nigdy nie ma
więcej niż 50 PLN, a i pin od razu zminiłem.
Z tym, że z tego bankomatu korzystają setki ludzi dziennie (w miare
dobre usytuowanie) i nie byłoby miło
jakby jednak skaner miał :(.
pzdr,
Dentarg
--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com
-
2. Data: 2006-09-25 20:44:29
Temat: Re: Dziwny bankomat Euronetu (?).
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...pulapka.org.pl>
On Mon, 25 Sep 2006 22:28:42 +0200, Dentarg <d...@i...com> wrote:
>W każdym innym przypadku, aby ją wyjąć musiałbym podać dobry pin (czy
>może się mylę ?).
Mylisz się. Wystarczy nacisnąc cancel.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=861112
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356
-
3. Data: 2006-09-25 20:50:12
Temat: Re: Dziwny bankomat Euronetu (?).
Od: "MM" <m...@o...eu>
> Transakcji dokonałem, bo alternatywą chyba i tak tylko był 3 razy źle
> podany pin, i zatrzymanie karty.
> W każdym innym przypadku, aby ją wyjąć musiałbym podać dobry pin (czy
> może się mylę ?).
Mylisz się. Wystarczyło w dowolnym momencie nacisnąć czerwony guzik. :)
Bankomat by wtedy napisał, że ostatnia operacja została przerwana i zapytał czy
chcesz dokonać innej transakcji. Po wybraniu "nie" karta zostałaby zwrócona.
MM
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2006-09-25 20:51:14
Temat: Re: Dziwny bankomat Euronetu (?).
Od: "turczy" <turczy[wywalwnawiasie]@frazpc[toteż].pl>
Użytkownik "Dentarg" <d...@i...com> napisał w wiadomości
news:btegh2t6bstg0jokvvs1aaespvbocsov9g@4ax.com...
> Witam,
>
> 2 dni temu wypłacałem sobie 50 PLN z bankomatu Euronetu, z którego
> prawie zawsze wypłacam kasę
> (jest rzut beretem od mojego domu). Także wypłaty dokonywałem
> odruchowo, jednak już podczas
> wkładania karty do bankomatu wydał mi się lekko podejrzany. Bo karta
> wjeżdzała do niego bardzo bardzo
> powoli. Kilka razy wolniej niż ostatnio jak wypłacałem z tego
> bankomatu kasę.
> Od razu zwróciłem uwagę na klawiaturę, bo widziałem zdjęcia bankomatów
> z nakładką na klawiaturę,
> zainstalowaną przez złodziei. No i okazało się, że klawiatura jest
> inna niż ostatnio, nie jest
> jednak taka jak na zdjęciach nakładanej na orginalną, tylko stanowi
> jakoby solidną całość z bankomatem.
> Jak karta wjechała do bankomatu, to zauważyłem też, że otwór na kartę
> się zmienił od odstatniego razu.
> Nie jest w żadnym razie wystający, jak na wielu zdjęciach dostępnych w
> necie z zainstalowanym skanerem
> paska magnetycznego, który wystaje wyraźnie z bankomatu. Po prosty
> jakby stary szary otówr na kartę
> został zastąpiony nowym z zielonego półprzezroczystego plastiku. Uwagę
> przykłuwał tylko mały szczegół,
> że na wysokości paska magnetycznego znajdował się wtopiony w plastik
> metalowy przedmiot (skojarzył
> mi się od razu z głowicą magnetofonową).
> Transakcji dokonałem, bo alternatywą chyba i tak tylko był 3 razy źle
> podany pin, i zatrzymanie karty.
> W każdym innym przypadku, aby ją wyjąć musiałbym podać dobry pin (czy
> może się mylę ?).
> W każdym razie karta wyjeżdżała spoworotem bardzo wolno, ale szybko
> wyszarpnąłem ją ze szczeliny
> i bez oporów wyszła.
>
> Cała sytyacja skojarzyła mi się z opisywanymi często, także tutaj,
> sytuacjami gdy bankomat ma dołączony
> przez miłych panów złodziei sprzęt do skanowania paska magnetycznego i
> klawiaturę do czytania pinu.
> Próbowałem zadzwonić do Euronetu, i dowiedzieć się czy może po prostu
> remontowali ten bankomat,
> ale nikt na infolinii nie odbierał, to wymiękłem.
>
> Czy może zanotowaliście zorganizowaną akcję remontowania (wymiany
> klawiatur, czy mechanizmu pobierającego
> kartę) w bankomatach euronetu ? Bankomat ten mieści się w Lublinie,
> przy ul. Krasnickiej 3 na stacji
> Statoil. Zastanawiałem się nad zrobiniem zdjęć, temu cudu, ale nie
> miałem okazji blisko niego przechodzić
> od tamtego czasu. Mam się bać ? Bankomat miał skaner, czy
> niepotrzebnie sieję ferment ?
>
> Mi to strasznie nie przeszkadza, bo i tak na tym koncie nigdy nie ma
> więcej niż 50 PLN, a i pin od razu zminiłem.
> Z tym, że z tego bankomatu korzystają setki ludzi dziennie (w miare
> dobre usytuowanie) i nie byłoby miło
> jakby jednak skaner miał :(.
>
> pzdr,
> Dentarg
>
> --
> Moje CV online - http://dentarg.it64.com
> Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com
Twoje podejrzenie wzbudził nowy rodzaj mechanizmu wsuwania i wysuwania
karty. Bankomat robi to ruchem posuwisto zwrotnym, po to żeby uniemożliwić
zamontowanie skanera (a raczej odczyt takim skanerem danych z karty) na
wylocie .
Przy ruchu posuwisto zwrotnym czytniki kart głupieja ponieważ dostają
większą porcję danych niż naprawdę jest na pasku. To kwestia czasu aż ten
patent zostanie rozpracowany, jednak narazie wystarcza. Dopuki tradycyjne
mechanizmy stanowia wiekszość to złodziejom nie opłaca się kombinować,
poprostu wybiorą łatwiejszy cel.
Arek
-
5. Data: 2006-09-25 20:57:50
Temat: Re: Dziwny bankomat Euronetu (?).
Od: "Mario" <k...@p...fm>
Dentarg napisał(a):
> Witam,
>
> 2 dni temu wypłacałem sobie 50 PLN z bankomatu Euronetu, z którego
> prawie zawsze wypłacam kasę
> (jest rzut beretem od mojego domu). Także wypłaty dokonywałem
> odruchowo, jednak już podczas
> wkładania karty do bankomatu wydał mi się lekko podejrzany. Bo karta
> wjeżdzała do niego bardzo bardzo
> powoli. Kilka razy wolniej niż ostatnio jak wypłacałem z tego
> bankomatu kasę.
> Od razu zwróciłem uwagę na klawiaturę, bo widziałem zdjęcia bankomatów
> z nakładką na klawiaturę,
> zainstalowaną przez złodziei. No i okazało się, że klawiatura jest
> inna niż ostatnio, nie jest
> jednak taka jak na zdjęciach nakładanej na orginalną, tylko stanowi
> jakoby solidną całość z bankomatem.
> Jak karta wjechała do bankomatu, to zauważyłem też, że otwór na kartę
> się zmienił od odstatniego razu.
> Nie jest w żadnym razie wystający, jak na wielu zdjęciach dostępnych w
> necie z zainstalowanym skanerem
> paska magnetycznego, który wystaje wyraźnie z bankomatu. Po prosty
> jakby stary szary otówr na kartę
> został zastąpiony nowym z zielonego półprzezroczystego plastiku. Uwagę
> przykłuwał tylko mały szczegół,
> że na wysokości paska magnetycznego znajdował się wtopiony w plastik
> metalowy przedmiot (skojarzył
> mi się od razu z głowicą magnetofonową).
> Transakcji dokonałem, bo alternatywą chyba i tak tylko był 3 razy źle
> podany pin, i zatrzymanie karty.
> W każdym innym przypadku, aby ją wyjąć musiałbym podać dobry pin (czy
> może się mylę ?).
> W każdym razie karta wyjeżdżała spoworotem bardzo wolno, ale szybko
> wyszarpnąłem ją ze szczeliny
> i bez oporów wyszła.
>
> Cała sytyacja skojarzyła mi się z opisywanymi często, także tutaj,
> sytuacjami gdy bankomat ma dołączony
> przez miłych panów złodziei sprzęt do skanowania paska magnetycznego i
> klawiaturę do czytania pinu.
> Próbowałem zadzwonić do Euronetu, i dowiedzieć się czy może po prostu
> remontowali ten bankomat,
> ale nikt na infolinii nie odbierał, to wymiękłem.
>
> Czy może zanotowaliście zorganizowaną akcję remontowania (wymiany
> klawiatur, czy mechanizmu pobierającego
> kartę) w bankomatach euronetu ? Bankomat ten mieści się w Lublinie,
> przy ul. Krasnickiej 3 na stacji
> Statoil. Zastanawiałem się nad zrobiniem zdjęć, temu cudu, ale nie
> miałem okazji blisko niego przechodzić
> od tamtego czasu. Mam się bać ? Bankomat miał skaner, czy
> niepotrzebnie sieję ferment ?
>
> Mi to strasznie nie przeszkadza, bo i tak na tym koncie nigdy nie ma
> więcej niż 50 PLN, a i pin od razu zminiłem.
> Z tym, że z tego bankomatu korzystają setki ludzi dziennie (w miare
> dobre usytuowanie) i nie byłoby miło
> jakby jednak skaner miał :(.
Na wszelki wypadek zastrzeż kartę i poinformuj Twój bank o tym co
napisałeś na forum. Lepiej nie ryzykować.
MARIO
-
6. Data: 2006-09-25 21:04:45
Temat: Re: Dziwny bankomat Euronetu (?).
Od: "therminator" <t...@i...pl>
Panika....
Nie popadajmy w paranoję.
Pewnie bankomat był po upgrade.
Spowolnienie wciągania/wydawania karty to zabezpieczenie przed właśnie
zczytaniem zawartości paska.
Bez tej głowicy - to jak by bankomat rozpoznał, ze nie wkładasz mu kawałka
np dykty z klejem do czytnika?
Klawiatura - nowy (bezpieczniejszy) typ klawiatur.
Opis pasuje do jednego z producentów bankomatów.
Nic tylko się cieszyć, że Euronet wymienia stare szroty na nowe maszynki.
Pozdrawiam
T.
-
7. Data: 2006-09-25 21:16:56
Temat: Re: Dziwny bankomat Euronetu (?).
Od: "loksim" <loksim4WON_SPAM@WON_SPAMpoczta.onet.lp>
> został zastąpiony nowym z zielonego półprzezroczystego plastiku.
typowa zmiana, realizowana ostatnio w czesci bankomatow
loksim
-
8. Data: 2006-09-26 02:08:49
Temat: Re: Dziwny bankomat Euronetu (?).
Od: "fotomania" <lensring@NO_SPAM_lensring.pl>
Użytkownik "Dentarg" <d...@i...com> napisał w wiadomości
news:btegh2t6bstg0jokvvs1aaespvbocsov9g@4ax.com...
> Od razu zwróciłem uwagę na klawiaturę, bo widziałem zdjęcia bankomatów
> z nakładką na klawiaturę,
> zainstalowaną przez złodziei. No i okazało się, że klawiatura jest
> inna niż ostatnio, nie jest
> jednak taka jak na zdjęciach nakładanej na orginalną, tylko stanowi
> jakoby solidną całość z bankomatem. CIACH
Spokojnie jest to "nowy " typ bankomatu . Osobiscie w poznaniu spotkalem
narazie tylko jedna taka bude . Fajny duzo swiatelek w okolicy wlotu karty
( na noc w sam raz , nie mozna nie trafic do dziury ) :))
Jaca
-
9. Data: 2006-09-26 06:34:03
Temat: Re: Dziwny bankomat Euronetu (?).
Od: Dentarg <d...@i...com>
On Mon, 25 Sep 2006 23:04:45 +0200, "therminator"
<t...@i...pl> wrote:
>Panika....
>Nie popadajmy w paranoję.
Lepiej dmuchać na zimne :).
>Pewnie bankomat był po upgrade.
>Spowolnienie wciągania/wydawania karty to zabezpieczenie przed właśnie
>zczytaniem zawartości paska.
No to w porządku, ale sprawiało wrażenie własnie takowego skanowania
:).
>Bez tej głowicy - to jak by bankomat rozpoznał, ze nie wkładasz mu kawałka
>np dykty z klejem do czytnika?
Ale głowica AFAIK jest we wnątrz a nie na samym obrzeżu szczeliny na
kartę. Ktoś napisał, że ta nowa szczelina jest podświetlana, także
możliwe, że było to element podświetlający ten przezroczysty plastik.
>Klawiatura - nowy (bezpieczniejszy) typ klawiatur.
Bezpieczniejszy pod tym względem, że nakładkę w postaci drugiej
trudniej zainstalować, jeśli chodzi o wpisywanie pinu, to operacja ta
trwa 3-4 razy dłużej, ze względu na dużo wolniejsze działanie
przycisków.
>Opis pasuje do jednego z producentów bankomatów.
Ale bankomat był ten sam, nawet miał tak samo podrapaną szybkę. Chyba,
że ktoś już zdążył podrapać ? Zmieniły się tylko klawiery i szczelina.
>Nic tylko się cieszyć, że Euronet wymienia stare szroty na nowe maszynki.
Dołączam się do grupy zadowolonych ;).
pzdr,
Dentarg
--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com
-
10. Data: 2006-09-26 09:20:19
Temat: Re: Dziwny bankomat Euronetu (?).
Od: Przemysław Kowalik <p...@A...pl>
Użytkownik Dentarg napisał:
> Witam,
>
> Czy może zanotowaliście zorganizowaną akcję remontowania (wymiany
> klawiatur, czy mechanizmu pobierającego
> kartę) w bankomatach euronetu ? Bankomat ten mieści się w Lublinie,
> przy ul. Krasnickiej 3 na stacji
> Statoil. Zastanawiałem się nad zrobiniem zdjęć, temu cudu, ale nie
> miałem okazji blisko niego przechodzić
> od tamtego czasu. Mam się bać ? Bankomat miał skaner, czy
> niepotrzebnie sieję ferment ?
Czy nie wydaje ci się, że lokalizacja tego bankomatu cokolwiek utrudnia
jakieś szachrajstwa. Przecież to jest stacja całodobowa i do tego
zapewne monitorowana. Ja rozumiem skaner i nakładka na klawiaturę, ale
jak ktoś mógłby szybko podmienić tyle co Ty opisałeś. To wymagałoby
raczej większej akcji i ktoś musiałby udawać serwisanta. Poza tym nawet
jeśli ludzie z euronetu nie muszą się spowiadać obsłudze stacji z tego
że przyjeżdżają i co robią, a zatem mógłby przyjechać jakiś
łże-serwisant i coś podmienić. No ale pozostaje pytanie czy nieplanowane
wyłączenie bankomatu pozostałoby niewykryte.
Przemek