-
1. Data: 2006-08-16 19:15:57
Temat: Dziwny kredyt hipoteczny
Od: "Franz Maurer" <f...@m...pl>
Chcę kupić mieszkanie. Mam 75% w gotówce. Czy moja matka może wziąść kredyt
hipoteczny na brakujące 25% ? Chodzi o kwotę 35.000 na 5 lat. Matka zdolność
kredytową ma bez problemu. Ja nie mam dochodów. Jak to formalnie wygląda?
Ona jest kredytobiorcą, a ja kim? Matka musi być wpisana w umowę z
deweloperem i w akt notarialny?
-
2. Data: 2006-08-16 21:15:05
Temat: Re: Dziwny kredyt hipoteczny
Od: "=== igoR ===" <i...@g...pl>
> Chcę kupić mieszkanie. Mam 75% w gotówce. Czy moja matka może wziąść kredyt
> hipoteczny na brakujące 25% ? Chodzi o kwotę 35.000 na 5 lat. Matka zdolność
> kredytową ma bez problemu. Ja nie mam dochodów. Jak to formalnie wygląda?
> Ona jest kredytobiorcą, a ja kim?
Nikim :-)
Ty jesteś w akcie notarialnym jako właściciel.
W PKO BP nie ma problemu z takim manewrem.
Bank zabezpiecza się standardowo, hipoteką.
> Matka musi być wpisana w umowę z
> deweloperem i w akt notarialny?
Nie, jw.
--
igoR
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
3. Data: 2006-08-16 21:48:59
Temat: Re: Dziwny kredyt hipoteczny
Od: "Bartek" <a...@t...pl>
> Chcę kupić mieszkanie. Mam 75% w gotówce. Czy moja matka może wziąść
> kredyt hipoteczny na brakujące 25% ? Chodzi o kwotę 35.000 na 5 lat. Matka
> zdolność kredytową ma bez problemu. Ja nie mam dochodów. Jak to formalnie
> wygląda? Ona jest kredytobiorcą, a ja kim? Matka musi być wpisana w umowę
> z deweloperem i w akt notarialny?
A nie lepiej gotowizną to załatwic na 5 lat bez bawienia sie w hipoteki?
-
4. Data: 2006-08-16 21:54:46
Temat: Re: Dziwny kredyt hipoteczny
Od: "Franz Maurer" <f...@m...pl>
Użytkownik "Bartek" <a...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ec0413$20c$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A nie lepiej gotowizną to załatwic na 5 lat bez bawienia sie w hipoteki?
Problem polega na tym, że już nie mam wolnej gotowizny :)
-
5. Data: 2006-08-16 22:07:42
Temat: Re: Dziwny kredyt hipoteczny
Od: "Bartek" <a...@t...pl>
>> A nie lepiej gotowizną to załatwic na 5 lat bez bawienia sie w hipoteki?
> Problem polega na tym, że już nie mam wolnej gotowizny :)
Uzylem skrótu myslowego.
Chodzilo mi o kredyt gotowkowy
-
6. Data: 2006-08-17 07:43:51
Temat: Re: Dziwny kredyt hipoteczny
Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>
Użytkownik "Franz Maurer" <f...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ebvqth$6ol$1@news.onet.pl...
> Chcę kupić mieszkanie. Mam 75% w gotówce. Czy moja matka może wziąść
> kredyt hipoteczny na brakujące 25% ? Chodzi o kwotę 35.000 na 5 lat. Matka
> zdolność kredytową ma bez problemu. Ja nie mam dochodów. Jak to formalnie
> wygląda? Ona jest kredytobiorcą, a ja kim? Matka musi być wpisana w umowę
> z deweloperem i w akt notarialny?
Masz tyle kasy a nie masz zdolności kredytowej?
Jeśli to pieniądze np "od rodziców" to możesz się
spodziewać problemów w US - od takiej darowizny
też trzeba niestety odprowadzić podatek...
--
Pozdrawiam
Miroo (http://miroo.ovh.org)
-
7. Data: 2006-08-17 08:22:33
Temat: Re: Dziwny kredyt hipoteczny
Od: "maciej j." <m...@p...onet.pl>
> Masz tyle kasy a nie masz zdolności kredytowej?
> Jeśli to pieniądze np "od rodziców" to możesz się
> spodziewać problemów w US - od takiej darowizny
> też trzeba niestety odprowadzić podatek...
a co tu ma do teg o aktualna zdolnosc kredytowa. moze nie pracuje od roku
np. a kase uzbieral wczesniej. kuzyn ma na koncie kolo 30 tys a tez nie
pracowal oficjalnie dluzej jak 12 mies a ma juz 27 lat i jakos zyje.
roznie bywa. a zdolnosci kredytowej nie ma sie na cale zycie.
maciej
-
8. Data: 2006-08-17 09:15:41
Temat: Re: Dziwny kredyt hipoteczny
Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>
Użytkownik "maciej j." <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ec190a$mg6$1@news.onet.pl...
> a co tu ma do teg o aktualna zdolnosc kredytowa. moze nie pracuje od roku
> np. a kase uzbieral wczesniej. kuzyn ma na koncie kolo 30 tys a tez nie
> pracowal oficjalnie dluzej jak 12 mies a ma juz 27 lat i jakos zyje.
> roznie bywa. a zdolnosci kredytowej nie ma sie na cale zycie.
Ja nie oceniam ani nie wnikam w sytuacje. Mógł te pieniądze
zarobić legalnie na etacie, na czarno w Anglii albo
nawet ukraść. Nie obchodzi mnie to.
W każdym razie US zawsze może się doczepić i zażądać
"papierów" na te pieniądze - jeśli nie ma tego w PITach...
Chyba wiele osób dostaje kasę na mieszkanie od rodziców
w znacznie wyższej wysokości niż zwolniona z podatku
(ile tam było? 9 tyś?) i nie uważam, żeby z tego powodu
należał się pazernemu państwu podatek :)
Ale to tylko moja opinia... Prawo jest prawem. Zamiast
tropić prawdziwe machlojki lepiej jest obłożyć wszystkich
podatkiem. Tak łatwiej.
--
Pozdrawiam
Miroo (http://miroo.ovh.org)
-
9. Data: 2006-08-17 09:58:32
Temat: Re: Dziwny kredyt hipoteczny
Od: Karol S <k...@z...pl>
Miroo wrote:
> Ja nie oceniam ani nie wnikam w sytuacje. Mógł te pieniądze
> zarobić legalnie na etacie, na czarno w Anglii albo
> nawet ukraść. Nie obchodzi mnie to.
> W każdym razie US zawsze może się doczepić i zażądać
> "papierów" na te pieniądze - jeśli nie ma tego w PITach...
Z pewnością się przyczepi i zapyta skąd one są. Do mojego US-u dotarło
PCC ale nie dotarła informacja że wziąłem kredyt, popatrzyli w pity,
wyszło im za mało i kazali wyjaśniać.
--
Pozdrawiam
Karol
-
10. Data: 2006-08-17 11:44:48
Temat: Re: Dziwny kredyt hipoteczny
Od: "Miroo" <m...@R...o2.pl>
Użytkownik "Karol S" <k...@z...pl> napisał w wiadomości
news:ec1ek9$ad7$1@news.task.gda.pl...
> Miroo wrote:
>
>> Ja nie oceniam ani nie wnikam w sytuacje. Mógł te pieniądze
>> zarobić legalnie na etacie, na czarno w Anglii albo
>> nawet ukraść. Nie obchodzi mnie to.
>> W każdym razie US zawsze może się doczepić i zażądać
>> "papierów" na te pieniądze - jeśli nie ma tego w PITach...
>
> Z pewnością się przyczepi i zapyta skąd one są. Do mojego US-u dotarło PCC
> ale nie dotarła informacja że wziąłem kredyt, popatrzyli w pity, wyszło im
> za mało i kazali wyjaśniać.
Zwłaszcza teraz się zepną, jak w mediach trąbią że US
się nie wywiązuje i szefostwo dostanie po tyłku. Będą
się czepiać o wszystko...
--
Pozdrawiam
Miroo (http://miroo.ovh.org)