-
11. Data: 2002-05-02 07:29:05
Temat: Re: Eliksir - jak to jest
Od: "Przemek Wrzesinski" <p...@p...gazeta.pl>
Uzytkownik "Wojtek Frabinski" <w...@a...net.pl> napisal w wiadomosci
news:cgqtcukih6lrgr5qvtmuhlmdtdpqho591e@4ax.com...
> Cos mi daty nie graja, chyba o jeden dzien za duzo Ci wyszlo :-)
> Ale w RB to normalne, trzecia sesje przychodzaca ksieguja dopiero
> nastepnego dnia roboczego. Oczywiscie w miedzyczasie gdzis te
> pieniadze musza byc i zapewne sa na jakims rachunki RB.
>
Daty sie zgadzaja, zreszta kazdy wplyw na rachunek (nawet jesli przelew
przychodzi rano) ksieguja z data waluty dnia nastepnego. Nie wiem kto to u
nich wymyslil, niestety nadal nie uzyskalem zadnej odpowiedzi od RB - no coz
poziom obslugi klienta pozostawia wiele do zyczenia ale to juz inna bajka:-)
Pozdrawiam
Przemek
-
12. Data: 2002-05-02 08:44:26
Temat: Re: Eliksir - jak to jest
Od: "MAX" <max_kr(NO-SPAM)@interia.pl>
<p...@p...com> wrote in message
news:1ece.0000041e.3cce46ba@newsgate.onet.pl...
> Otóż zdaniem mLinii, może się tak zdarzyć, że przelew wyjdzie z jednego
banku
> eliksirem a do drugiego nie dojdzie (mówię o banku - abstrachuję od
księgowania
> przelewu na konkretnym rachunku klienta banku)
Może tak rzeczywiście być. Konkretnie chodzi tu o wypadek, gdzie po
kompensacji zleceń z jednego banku okaże się, że bank ten nie ma
dostatecznych środków na rachunku w NBP. Wtedy cała sesja tego oddziału
odpada.
Pozdro
MAX
>
> Ja myślełem, że każda sesja eliksiru ma na wyjściu dokładnie to samo co na
było
> na wejściu i (poza jakimiś mylnymi numerami rozliczeniowymi) nic nie
zostaje na
> kolejną sesję.
>
> Czy to ja czegoś nie wiem czy mBank robi mnie w balona
>
>
> Przemek
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2002-05-02 08:51:21
Temat: Re: Eliksir - jak to jest
Od: "Krzysztof K. Maj" <k...@k...eu.org>
Użytkownik "Przemek Wrzesinski" <p...@p...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:aaqq40$4s6$1@news.tpi.pl...
> Daty sie zgadzaja, zreszta kazdy wplyw na rachunek (nawet jesli przelew
> przychodzi rano) ksieguja z data waluty dnia nastepnego. Nie wiem kto to u
> nich wymyslil, niestety nadal nie uzyskalem zadnej odpowiedzi od RB - no
coz
> poziom obslugi klienta pozostawia wiele do zyczenia ale to juz inna
bajka:-)
RB po okresie zdobywania klienta przystąpił do ostrego skubania wyżej
wymienionego. Takich sztuczek mają więcej. Mają dosyć wysokie oprocentowanie
rachunków, ale odbijają to sobie z nawiązką na opłatach za operacje. Np. w
przypadku kontynuacji lokaty przelewają kończącą się lokatę na konto a
vista, a potem z powrotem na nową lokatę. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby
nie to, że za każdą operację na rachunku pobierają 2,50 PLN, a klient
dowiaduje się o tym dopiero wtedy, gdy zaczyna dochodzić dlaczego dostał
odsetek mniej niż by wynikało z jego obliczeń.
--
Pozdrowienia
Krzysztof Maj
-
14. Data: 2002-05-02 16:31:15
Temat: Re: Eliksir - jak to jest
Od: Karolina Godyń <k...@o...org.pl>
p...@p...com napisał(a):
>
> wysyłałem wczoraj kasę z inteegrum do mBanku. Przelew zlecałem przed 13:00, w
> integrum mówią, że na pewno poszło trzecią sesją, zresztą na 3 sesję przyjmują
> do 15:30. W mBanku pieniędzy oczywiście nie ma (gdyby były - nie pisałbym tego
> posta)
Moja pensja wysylana do mbanku w piatek po ostatniej sesji elixir
teoretycznie powinna wyjść pierwszą sesją w poniedziałek, i co więcej
wyszła, a na ekonto doszła dopiero 2 sesją. Wygląda to na jakąś obsówę w
księgowaniu. A w prawie bankowym mamy jedynie: bank ma księgować bez
zbędnej zwłoki.
-
15. Data: 2002-05-02 18:12:37
Temat: Re: Eliksir - jak to jest
Od: "Krzysztof K. Maj" <k...@k...eu.org>
Użytkownik "Karolina Godyń" <k...@o...org.pl> napisał w wiadomości
news:3CD169D3.EC238C8C@oldfield.org.pl...
> Moja pensja wysylana do mbanku w piatek po ostatniej sesji elixir
> teoretycznie powinna wyjść pierwszą sesją w poniedziałek, i co więcej
> wyszła, a na ekonto doszła dopiero 2 sesją. Wygląda to na jakąś obsówę w
> księgowaniu. A w prawie bankowym mamy jedynie: bank ma księgować bez
> zbędnej zwłoki.
Bo prawo bankowe było robione pod marmury, a marmurze było praktycznie nie
do sprawdzenia, kiedy naprawdę przelew wykonano, a kiedy go zaksięgowano (i
z jaką datą!).
--
Pozdrowienia
Krzysztof Maj