eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiEuronet
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2002-06-07 11:05:55
    Temat: Re: Euronet
    Od: <m...@p...onet.pl>

    A we Wrocławiu stał sobie grzecznie Euronet na pl. Staszica (okolice dworca
    Nadodrze) przy sklepie Społem. Społem zrobił sobie generalny remont i po
    remoncie Euronet zamienił się (transformację przeszedł) w bankomat BGż-u. No i
    trzeba drałować do Rynku, aż 3 przystanki tramwajem. A w Rynku (i w najbliższych
    okolicach) jest do dyspozycji 4-5 bankomatów tej sławnej sieci. A na peryferiach
    (poza tzw. centrum) pusto. Oj, ktoś żle opracowuje lokalizacje tych urządzeń. W
    jednym miejscu kilka Euronetów na obszarze 1 km, a gdzie indziej szukasz 5, 10 ,
    20 km i nic nie ma...

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 22. Data: 2002-06-08 07:16:03
    Temat: Re: Euronet
    Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Marcin Szplit" <M...@k...chip.pl> napisał w wiadomości
    news:adpr36$8iq$1@news.tpi.pl...

    > > mowisz o tym budynku co sie remontuje pomiedzy Orbisem a Peako S.A.?

    > Dokładnie ten. Ale to tylko moje przypuszczenia.

    Szanowny Panie.
    W odpowiedzi na Pańskie pytanie informuję, że na dzień dzisiejszy nie mamy
    informacji na temat lokalizacji i terminu uruchomienia Centrum Usług
    Finansowych w Kielcach, jednak MultiBank planuje rozszerzenie sieci swoich
    placówek
    także o Kielce.

    ;-/

    --
    JaKi



  • 23. Data: 2002-06-08 10:33:55
    Temat: Re: Euronet
    Od: "Marcin Szplit" <M...@k...chip.pl>


    Użytkownik "Jarosław Popiel"
    > Szanowny Panie.
    > W odpowiedzi na Pańskie pytanie informuję, że na dzień dzisiejszy nie mamy
    > informacji na temat lokalizacji i terminu uruchomienia Centrum Usług
    > Finansowych w Kielcach, jednak MultiBank planuje rozszerzenie sieci swoich
    > placówek
    > także o Kielce.
    >
    > ;-/
    >
    > --
    > JaKi
    No to pozostaje uzbroić się w cierpliwość ;)
    Marcin


  • 24. Data: 2002-06-08 18:06:09
    Temat: Re: Euronet
    Od: BAH <b...@p...onet.pl>

    On 6 Jun 2002 13:01:29 +0200, <z...@p...onet.pl> wrote:

    >To częste, że lokalizować wolą przy super-hipermarketach, myśląc, że tam więcej
    >zarobią ;) A nie biorą pod uwagę faktu, że ludziska mając kartę wolą nią
    >płacić niż najpierw do bankomatu a potem płacić gotówką :-I
    >Oj, nie dobrze z myśleniem speców od lokalizacji :(((

    Sądzę, że nie tylko myśla ale jest to poparte
    dotychczasową praktyką. (więcej zarabiają).

    Jak mam bankomat na:
    - stacji benzynowej
    - w hipermarkecie
    - w przejściu podziemnym
    to najczęściej korzystam z tego w markecie.
    (na stacji bywam rzadziej)

    Tam jest łatwy dojazd i darmowy parking.
    Wypłacam gotówkę "na zaś", bo w tym sklepie płacę kartą
    ale za chleb w piekarni na osiedlu już nie.

    Dodatkowo jak kasy przestają akceptować karty,
    to trochę tych transakcji Euronet obsłuży.

    BAH

    Ludziska są wredne i nie lubią PIN-padów.
    Wolą wprowadzać PIN w bankomacie. :-)







  • 25. Data: 2002-06-09 08:32:54
    Temat: Re: Euronet
    Od: <z...@p...onet.pl>

    >>To częste, że lokalizować wolą przy super-hipermarketach, myśląc, że tam
    więcej
    >>zarobią ;) A nie biorą pod uwagę faktu, że ludziska mając kartę wolą nią
    >>płacić niż najpierw do bankomatu a potem płacić gotówką :-I
    >>Oj, nie dobrze z myśleniem speców od lokalizacji :(((

    >Sądzę, że nie tylko myśla ale jest to poparte
    >dotychczasową praktyką. (więcej zarabiają).
    Nie wiem skąd pochodzą dane 'dotychczasowej praktyki'. Jeśli masz jakieś info o
    robionych przez Euronet badaniach w tej sprawie to trudno mi dyskutować nie
    znając metodologii badań; jeśli opierasz się na własnej 'praktyce' - ooo...tu
    bym się nie zgodził, bo np. moja jest diametralnie inna ;)
    >Jak mam bankomat na:
    >- stacji benzynowej
    >- w hipermarkecie
    >- w przejściu podziemnym
    >to najczęściej korzystam z tego w markecie.
    >(na stacji bywam rzadziej)

    Nie wiem skąd pochodzą dane 'dotychczasowej praktyki'. Jeśli masz jakieś info o
    robionych przez Euronet badaniach w tej sprawie to trudno mi dyskutować nie
    znając metodologii badań, jeśli opierasz się na własnej 'praktyce' - ooo...tu
    bym się nie zgodził, bo np. moja jest diametralnie inna ;)

    >Jak mam bankomat na:
    >- stacji benzynowej
    >- w hipermarkecie
    >- w przejściu podziemnym
    >to najczęściej korzystam z tego w markecie.
    >(na stacji bywam rzadziej)
    >Tam jest łatwy dojazd i darmowy parking.
    >Wypłacam gotówkę "na zaś", bo w tym sklepie płacę kartą
    >ale za chleb w piekarni na osiedlu już nie.

    No właśnie, argumentujesz własnym zwyczajem i wybranym sposobem wypłacania
    gotówki. W moim zaś przypadku na myśl by mi nie przyszło, aby brać auto (garaż
    w sporym oddaleniu od chaty) i gnać na peryferie miasta do marketu poto tylko
    by stuknąć tam w Euronecie forsę dla piekarza. Markety są naogół poza centrum
    miejskim; drobne płatności które dokonuje się najczęściej w 'mieście'
    (piertuszka, piekarz, gazeta itp), wymagają dostępu do bankomatu 'pod ręką'.

    >Dodatkowo jak kasy przestają akceptować karty,
    >to trochę tych transakcji Euronet obsłuży.
    Cienki argument: jak kasy przestają akceptować karty, to i bankomaty mają w tym
    czasie przerwę - ten sam kabel obsługuje.
    > BAH
    >Ludziska są wredne i nie lubią PIN-padów.
    >Wolą wprowadzać PIN w bankomacie. :-)

    Takie ludziska mogą płacić np. VE Inteligo - bez potrzeby wprowadzania - PIN,
    tam gdzie są PIN-pady. Poza tym PIN-pady mają raczej małe sklepiki, apteki
    itp., zlokalizowane raczej w śródmieściu, a nie w marketach :)

    zd.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 26. Data: 2002-06-09 08:37:50
    Temat: Re: Euronet
    Od: <z...@p...onet.pl>

    Przepraszam za nie zamierzoną 'redundancję' w poście ;(

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 27. Data: 2002-06-12 18:56:21
    Temat: Re: Euronet
    Od: BAH <b...@p...onet.pl>

    On 9 Jun 2002 10:32:54 +0200, <z...@p...onet.pl> wrote:

    >>>To częste, że lokalizować wolą przy super-hipermarketach, myśląc, że tam
    >więcej
    >>>zarobią ;) A nie biorą pod uwagę faktu, że ludziska mając kartę wolą nią
    >>>płacić niż najpierw do bankomatu a potem płacić gotówką :-I
    >>>Oj, nie dobrze z myśleniem speców od lokalizacji :(((
    >
    >>Sądzę, że nie tylko myśla ale jest to poparte
    >>dotychczasową praktyką. (więcej zarabiają).
    >Nie wiem skąd pochodzą dane 'dotychczasowej praktyki'. Jeśli masz jakieś info o
    >robionych przez Euronet badaniach w tej sprawie to trudno mi dyskutować nie
    >znając metodologii badań; jeśli opierasz się na własnej 'praktyce' - ooo...tu
    >bym się nie zgodził, bo np. moja jest diametralnie inna ;)

    Swoje "sądy" opieram na nie tyle na swoich zwyczajach
    co na fakcie, że Euronet istnieje by zarabiać.

    Spece od lokalizacji nie muszą miec jakiejś
    szczególnej metodologi badań.
    Przecież mają dostęp codziennie do informacji
    ile wypłacono z danego bankomatu.
    Jak im wychodzi, że w markecie zarobią więcej, to tam stawiają.
    >
    >>Jak mam bankomat na:
    >>- stacji benzynowej
    >>- w hipermarkecie
    >>- w przejściu podziemnym
    >>to najczęściej korzystam z tego w markecie.
    >>(na stacji bywam rzadziej)
    >>Tam jest łatwy dojazd i darmowy parking.
    >>Wypłacam gotówkę "na zaś", bo w tym sklepie płacę kartą
    >>ale za chleb w piekarni na osiedlu już nie.
    >
    >No właśnie, argumentujesz własnym zwyczajem i wybranym sposobem wypłacania
    >gotówki. W moim zaś przypadku na myśl by mi nie przyszło, aby brać auto (garaż
    >w sporym oddaleniu od chaty) i gnać na peryferie miasta do marketu poto tylko
    >by stuknąć tam w Euronecie forsę dla piekarza.

    Czy napisałem, że robię ekstra wycieczki do bankomatu ?
    Po prostu jak jestem w markecie, to wypłacam "NA ZAŚ".

    Nie tyle argumentuję, co opisuję jak własne
    "zwyczaje" dostosowałem do lokalizacji Euronetu..

    > Markety są naogół poza centrum
    >miejskim; drobne płatności które dokonuje się najczęściej w 'mieście'
    >(piertuszka, piekarz, gazeta itp), wymagają dostępu do bankomatu 'pod ręką'.

    W Warszawie to markety są pomiedzy centrum a peryferiami :-)).

    >
    >>Dodatkowo jak kasy przestają akceptować karty,
    >>to trochę tych transakcji Euronet obsłuży.
    >Cienki argument: jak kasy przestają akceptować karty, to i bankomaty mają w tym
    >czasie przerwę - ten sam kabel obsługuje.

    Zależy od karty, banku, .... . :-))

    >
    >Takie ludziska mogą płacić np. VE Inteligo - bez potrzeby wprowadzania - PIN,
    >tam gdzie są PIN-pady. Poza tym PIN-pady mają raczej małe sklepiki, apteki
    >itp., zlokalizowane raczej w śródmieściu, a nie w marketach :)

    Tendencja jednak jest taka, że PIN-padów jest coraz wiecej :-((
    i nie ma znaczenia wielkość, lokaliozacja i rodzaj sklepu.

    BAH

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1