-
1. Data: 2004-07-19 10:06:58
Temat: Fortis - ile się czeka na umowę?
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Witam,
Czy ktoś ostatnio w Krakowie wypełniał wniosek otwarcia e-pakietu i może
napisać ile czekał na umowę? :)
Moja narzeczona czeka już dosyć długo i się wkurza, bo trwa to zdecydowanie
za długo...
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004
-
2. Data: 2004-07-19 16:47:04
Temat: Re: Fortis - ile się czeka na umowę?
Od: Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm>
Jacek Osiecki wrote:
> Witam,
>
> Czy ktoś ostatnio w Krakowie wypełniał wniosek otwarcia e-pakietu i
> może napisać ile czekał na umowę? :)
> Moja narzeczona czeka już dosyć długo i się wkurza, bo trwa to
> zdecydowanie za długo...
Jeśli nic się nie zmieniło, to umowy nie dostanie.
Umową jest wniosek i telefoniczne potwierdzenie.
--
ukłony - skowi
skowi at poczta fm
.-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!
-
3. Data: 2004-07-19 21:12:03
Temat: Re: Fortis - ile się czeka na umowę?
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Mon, 19 Jul 2004 18:47:04 +0200, Piotr Grzegorz Skowroński napisał(a):
> Jacek Osiecki wrote:
>> Czy ktoś ostatnio w Krakowie wypełniał wniosek otwarcia e-pakietu i
>> może napisać ile czekał na umowę? :)
>> Moja narzeczona czeka już dosyć długo i się wkurza, bo trwa to
>> zdecydowanie za długo...
> Jeśli nic się nie zmieniło, to umowy nie dostanie.
> Umową jest wniosek i telefoniczne potwierdzenie.
No to inaczej - wie ktoś ile trzeba czekać aż łaskawie zadzwonią? :)
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki
j...@c...pl
GG: 3828944
-
4. Data: 2004-07-19 21:19:07
Temat: Re: Fortis - ile się czeka na umowę?
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 19 Jul 2004 18:47:04 +0200, Piotr Grzegorz Skowroński
<s...@S...PRECZpoczta.fm> wklepał(-a):
>Jeśli nic się nie zmieniło, to umowy nie dostanie.
>Umową jest wniosek i telefoniczne potwierdzenie.
A cóż to za umowa ustna? Bank nie przesyła dokumentów do podpisu? :O
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
-
5. Data: 2004-07-20 05:19:24
Temat: Re: Fortis - ile się czeka na umowę?
Od: Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm>
Sławomir Szyszło wrote:
> Dnia Mon, 19 Jul 2004 18:47:04 +0200, Piotr Grzegorz Skowroński
> <s...@S...PRECZpoczta.fm> wklepał(-a):
>
>> Jeśli nic się nie zmieniło, to umowy nie dostanie.
>> Umową jest wniosek i telefoniczne potwierdzenie.
>
> A cóż to za umowa ustna? Bank nie przesyła dokumentów do podpisu? :O
Papier podpisuje się w oddziale. Ale to jest wniosek, bez numeru.
--
ukłony - skowi
skowi at poczta fm
.-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!
-
6. Data: 2004-07-20 07:01:37
Temat: Re: Fortis - ile się czeka na umowę?
Od: bartoldzik <b...@N...o2.pl>
Mon, 19 Jul 2004 10:06:58 +0000 (UTC), na pl.biznes.banki, Jacek Osiecki
napisał(a):
> Witam,
>
> Czy ktoś ostatnio w Krakowie wypełniał wniosek otwarcia e-pakietu i może
> napisać ile czekał na umowę? :)
> Moja narzeczona czeka już dosyć długo i się wkurza, bo trwa to zdecydowanie
> za długo...
Ja jakis czas temu czekalem na oddzwonienie jakies 12 godzin. Sprawdzili
moje dane, umowili sie na konkretna godzine na podpisanie umowy, za jakies
2 dni. Potem podpisanie umowy i dopiero zaczela sie jazda :)
Oddzial nie odeslal umowy, odzial nie powiadomil centrali itd... W sumie
gdzies 2 tygodnie po podpisaniu umowy zadzwonili w koncu z numerem rachunku
i loginami.
--
Pozdrawiam serdecznie -- bartoldzik --
-
7. Data: 2004-07-20 20:50:59
Temat: Re: Fortis - ile się czeka na umowę?
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Tue, 20 Jul 2004 09:01:37 +0200, bartoldzik napisał(a):
> Mon, 19 Jul 2004 10:06:58 +0000 (UTC), na pl.biznes.banki, Jacek Osiecki
>> Czy ktoś ostatnio w Krakowie wypełniał wniosek otwarcia e-pakietu i może
>> napisać ile czekał na umowę? :)
> Ja jakis czas temu czekalem na oddzwonienie jakies 12 godzin. Sprawdzili
> moje dane, umowili sie na konkretna godzine na podpisanie umowy, za jakies
> 2 dni. Potem podpisanie umowy i dopiero zaczela sie jazda :)
No to widocznie krakowscy pracownicy Fortisa poumierali - już minęły 2
tygodnie i ani śladu kontaktu z ich strony... Trzeba poszukać czegoś innego
:-/
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki
j...@c...pl
GG: 3828944