Odeslalem dokumenty na zalozznie rachunku (mBank) zwyklym listem tak jak
"proponowane" przez mBAnk (bo oplata taka jest przez nich zaplacona z gory).
Zamiast wyslac to przynajmniej priorytetem, a najlepiej oczywiscie
poleconym. No i minelo juz 12 dni a dokumentow w banku nie ma - i watpie aby
sie jeszcze pojawily

Fantom

do góry

Użytkownik "Fantom" <s...@S...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:dvmkeb$ic7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Odeslalem dokumenty na zalozznie rachunku (mBank) zwyklym listem tak
> jak
> "proponowane" przez mBAnk (bo oplata taka jest przez nich zaplacona
> z gory).
> Zamiast wyslac to przynajmniej priorytetem, a najlepiej oczywiscie
> poleconym. No i minelo juz 12 dni a dokumentow w banku nie ma - i
> watpie aby
> sie jeszcze pojawily

A wlasnie, ze sie pewnie pojawia. Oni klamia, ze jeszcze "nie
dotarly", a to oznacza po prostu, ze jeszcze nikomu sie nie chcialo
zajrzec do koperty. Ja ostatnio otwieralem mBiznes przez 33 dni od
daty wypelnienia wniosku na stronie! :-)

marekz

do góry

> > Odeslalem dokumenty na zalozznie rachunku (mBank) zwyklym listem tak
> > jak
> > "proponowane" przez mBAnk (bo oplata taka jest przez nich zaplacona
> > z gory).
> > Zamiast wyslac to przynajmniej priorytetem, a najlepiej oczywiscie
> > poleconym. No i minelo juz 12 dni a dokumentow w banku nie ma - i
> > watpie aby
> > sie jeszcze pojawily
>
> A wlasnie, ze sie pewnie pojawia. Oni klamia, ze jeszcze "nie
> dotarly", a to oznacza po prostu, ze jeszcze nikomu sie nie chcialo
> zajrzec do koperty. Ja ostatnio otwieralem mBiznes przez 33 dni od
> daty wypelnienia wniosku na stronie! :-)

Oooo. Sam nie wiem czy mnie dobiles czy pocieszyles. Bo juz chcialm zadac
ponowsnej wysylki dokumentow do podpisania.
Czyli nawet nie ma jak ich pogonic :(
Ale taka metoda nigdy nie zdobeda powaznych klientow. W koncu najwieksza
wada takich bankow jest brak oddzialow, czyli sprawy "pocztowe" powinny byc
zalatwqiane w mig aby gonic banki z oddzialami gdzie wszystko sie prawie
robi od reki.

Fantom

do góry

Fantom wrote:

[...]
Mój przypadek wygląda tak: wysłałem 27 stycznia pełnomocnictwo dla żony
do jednego z kont.

2 tygodnie później zadzwoniłem na mLinię chcąc się dopytać co się stało.
"Nie mamy, nie dotarło do nas" . Fajnie. Tylko, że mam przed oczami
odpowiedź poczty na reklamację: przesyłka odebrana 30 stycznia przez
pana G.....

Ciekawe, czy musi się zdarzyć, że mBank popłynie na spóźnionej obróbce
przesyłki, żeby przestał kłamać.

KJ

do góry

Użytkownik "Fantom" <s...@S...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dvmkeb$ic7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Odeslalem dokumenty na zalozznie rachunku (mBank) zwyklym listem tak jak
> "proponowane" przez mBAnk (bo oplata taka jest przez nich zaplacona z
> gory).
> Zamiast wyslac to przynajmniej priorytetem, a najlepiej oczywiscie
> poleconym. No i minelo juz 12 dni a dokumentow w banku nie ma - i watpie
> aby
> sie jeszcze pojawily

nie martw sie - np. z mojej poczty priorytety ida jeszcze dluzej:(

do góry

> poleconym. No i minelo juz 12 dni a dokumentow w banku nie ma - i watpie aby
> sie jeszcze pojawily


spokojnie, ostatnimi czasy, zalatwienie jakiejklowiek dupereli w mBanku trwa
okolo miesiaca a np wyciagi z karty kredytowej ida 14dni...

do góry

Użytkownik "Fantom" <s...@S...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dvmkeb$ic7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Odeslalem dokumenty na zalozznie rachunku (mBank) zwyklym listem tak jak
> "proponowane" przez mBAnk (bo oplata taka jest przez nich zaplacona z
> gory).
> Zamiast wyslac to przynajmniej priorytetem, a najlepiej oczywiscie
> poleconym. No i minelo juz 12 dni a dokumentow w banku nie ma - i watpie
> aby
> sie jeszcze pojawily
>
> Fantom

To kolejny dowód na stały nacisk na wzrost jakości obsługi klienta w
mBanku:)))) Mam wrażenie, że mBank się stacza po równi pochyłej. Najprostsze
czynności są wykonywane coraz dłużej i to przy rosnącej liczbie błędów... A
mówią, że podstawową wartością każdego banku jewst zaufanie klienta.

>

do góry