-
1. Data: 2003-10-24 13:05:27
Temat: GBG Najgorszy bank - dlugie - kred. studencki
Od: "Rachwalski A" <r...@g...pl>
W roku 1999 rozpoczalem studia na uczelni A. Przyznano mi wowczas kredyt
studencki ktory byl wyplacany przez 5 miesiecy. Poniewaz nie zaliczylem
pierwszego semestru kredyt zostal wstrzymany a ja od kolejnego miesiaca
rozpoczalem jego splacanie. Od pazdziernika rozpoczalem kolejne studia na
uczelni B. Od tego okresu bank zaczął wypłacać mi kolejne raty kredytu (jak
się póżniej okazało niesłusznie choć nie miałem o tym pojęcia, po powinni
zacząć wypłacać dopiero od 2-giego semestru). W roku 2003 w kwietniu bank
niespodziewanie wstrzymał mi wypłatę kredytu bo zorientowali się, że
zapłacili za dużo (nie poinformowano mnie wcześniej pozostałem bez środków
na opłacenie studiów). Po interwencji bank wypłacił mi jeszcze jedna rate
kredytu w kwietniu z informacja, że od maja wstrzymują. Napisałem pismo (na
ich prośbę) że proszę o wypłacenie jeszcze jednej raty a pozostałe
nadpłacone proszę odciągnąć z kolejnych transz od października kiedy
rozpocznę kolejne studia (SUM). W październiku napisałem pismo z ustaleniem
ile rat jeszcze jest nadpłaconych i do kiedy będą wstrzymywać mi kredyt.
Otrzymałem odpowiedź, że do stycznia. Zwróciłem się wówczas do banku z
pytaniem jak zamierzają uregulować kwestię różnic w wysokości transz 3 lata
temu kiedy mi nadpłacono a obecnie kiedy kwota ta jest wyższa. Bank
stwierdził że liczy się ilość transz a nie kwota ?? Czy to zgodne z prawem.
NIe dość, że sami nawalili i wypłacili mi to czego nie powinni to teraz
jeszcze mimo mojej dobrej woli do zrekompensowania tego odwalają takie
numery.
Wg mnie GBG jest na miejscu 1 jako najgorszy bank !
Pozdrawiam