Witam,

Ostatnio walcze z tym bankniem o przyznanie mi kredytu, ale trzeba
rozpatrzyc wniosek. Niby prosta sprawa, ale nie w tym banku.
Teoretycznie rozpatrzenie wniosku trwa 7 dni max, ale jak sie okazuje i 4 tygodnie
to za malo, bo tyle czasu uplynelo i nic. Nie wiem o co chodzi,
ale facet ktory ma to zalatwiac stal sie nieuchwytny, ustala kolejne
nieprawdziwe termny, udaje, ze jest na zebranu, rozlacza telefony.
Poprostu w glowie sie to nie miesci. Oczywiscie nie mozna zmienic
osoby prowadzacej kredy bo nie i nikt nic nie moze zrobic.

Podsumowanie: omijajcie ten bank, a przynajmniej oddzial w Katowicach.

Pozdr,
A.

do góry

Użytkownik "AKcorp" <A...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a756j6$2kk9$1@news2.ipartners.pl...
> Witam,
>
> Ostatnio walcze z tym bankniem o przyznanie mi kredytu, ale trzeba
> rozpatrzyc wniosek. Niby prosta sprawa, ale nie w tym banku.
> Teoretycznie rozpatrzenie wniosku trwa 7 dni max, ale jak sie okazuje i 4 tygodnie
> to za malo, bo tyle czasu uplynelo i nic. Nie wiem o co chodzi,
> ale facet ktory ma to zalatwiac stal sie nieuchwytny, ustala kolejne
> nieprawdziwe termny, udaje, ze jest na zebranu, rozlacza telefony.
> Poprostu w glowie sie to nie miesci. Oczywiscie nie mozna zmienic
> osoby prowadzacej kredy bo nie i nikt nic nie moze zrobic.
>
> Podsumowanie: omijajcie ten bank, a przynajmniej oddzial w Katowicach.

We Wrocławiu też tak miałem - kłamstwa, niedomówienia, niekompetencja, w końcu
podarowałem sobie i jestem szczęśliwym kredytobiorcą w PKO BP.

pozdr. - Tarantoga

do góry

Użytkownik "AKcorp" <A...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a756j6$2kk9$1@news2.ipartners.pl...

>We Wrocławiu też tak miałem - kłamstwa, niedomówienia, niekompetencja, w
końcu podarowałem sobie i jestem >szczęśliwym kredytobiorcą w PKO BP.

>pozdr. - Tarantoga

Też byłem obsługiwany we Wrocławiu i było to samo. W każdej sprawie musiałem
dzwonić do Warszawy lub Łodzi, bo pani we Wrocławiu powiedziała, że tak
będzie szybciej. OK, tylko za co Jej płacą!!!

pozdr. Jakub

do góry