eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiGdzie kredyt na sam. uż. przy małej zdolności kredytowej?Gdzie kredyt na sam. uż. przy małej zdolności kredytowej?
  • Data: 2004-11-04 19:12:50
    Temat: Gdzie kredyt na sam. uż. przy małej zdolności kredytowej?
    Od: Macius <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    No wlasnie - prowadze dzialalnosc gospodarcza od grudnia zeszlego roku,
    w tym roku srednio 3 tysiace/mc dochodu netto, ale nierowno, sa miesiace
    ze stratami, sa ze sporym dochodem. Do tego wiek 22 lata i
    nieuregulowany stosunek. Brak zobowiazan kredytowych, ale i brak
    majatku.

    Ale generalnie chce kredyt na autko za jakies 30 tysiecy i moge wlozyc
    ok 12 tys na poczatek, czyli 40%. No to chyba qrde dosc sporo, nie? W
    razie czego bank sie na luzie zaspokoi ze sprzedazy auta.

    Ale nie, poszedlem do multibanku, mam tam rachunki dla dg i ror. Taki
    fajny bank, jak mcdonald's. ;) A tam pan nawet nie pogadal - nie ma 12
    miesiecy dzialalnosci, nie ma kredytu. Nawet nie zapytal o wklad wlasny,
    o ew. poreczycieli (mam rodzicow z w miare przyzwoitymi emeryturami).
    Po prostu '10 miesiecy? A, to do widzenia, pan przyjdzie w styczniu.' :)

    Troche sie wkurzylem.

    To taka seria niepowodzen - najpierw EFL, ktory trabi na lewo i prawo,
    ze przy 20% oplaty poczatkowej to chce tylko wpis, nip i regon, policzyl
    mi minimalna wplate poczatkowa 40% za leasing auta o wartosci 60 tysiecy
    brutto, i to jeszcze uzalezniona od wizji lokalnej siedziby (a niech ogladaja
    moje stare skarpetki stojace pod sciana ;). No, placic 25 tysiecy
    złotych za mozliwosc wynajecia nieswojego auta to lekka przesada.

    No to poszedlem do multibanku, a co tam, to juz wiecie.

    Dalej juz nie chodzilem, bo przez dwa dni zamiast pracowac, zalatwialem
    te bzdury i teraz musze troche pozarabiac.

    Samochod jest mi potrzebny do jezdzenia po polsce dla celow dzialalnosci. Czy
    ja naprawde musze kupic cinquecento albo 10-letniego rzecha, zeby go
    za trzy miesiace sprzedac i kupic jakis normalny samochod (za normalny
    uwazam taki, ktory moge eksploatowac po 2000 km/tydz bez ciaglej obawy,
    ze na nastepnym skrzyzowaniu sie rozsypie)?

    Moze ktos da mi kredyt juz teraz w mojej sytuacji? Podzwonilbym, ale juz
    wieczor, a temat mnie nurtuje. Az sobie piwko strzele, bo mnie szlag
    trafia. Ja rozumiem, gdybym chcial kredyt z jakims minimalnym wkladem na
    poczatek, ale w multi nawet nie zapytali.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1