eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwHipoteza Puetz'a (Wojtek)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 11. Data: 2011-05-23 17:02:16
    Temat: Re: Hipoteza Puetz'a (Wojtek)
    Od: " sys29" <s...@N...gazeta.pl>

    root <r...@v...pl> napisał(a):

    >
    > Nieważne. Trochę to zarżnąłem ;) Miałem na myśli wartość oczekiwaną
    > wygranej (bądź przegranej).
    > Hipoteza:
    > Bardziej opłaci się skreślać przez całe życie ciąg 1, 2, 3, 4, 5, 6 niż
    > ciąg 1,15,20,29,34,41.
    >
    > Kompletnie nie kapuję skąd si się Pi wzieło - chyba z rozkładu normalnego
    > ale po co od razu strzelać z armaty do mrówki?
    >

    To nie jest liczba Pi, tylko "P" - prawdopodobieństwo zdarzenia
    z indeksem porządkowym "i". Wartość oczekiwana :
    EX = p1*i1 + p2*i2 + p3*i3 + ... + pn*in

    Czym innym jest wartość oczekiwana wygranej.

    EX= p3*k3 + p4*k4 + p5*k5 + p6*k6

    p3 - prawdopodobieństwo trójki
    p4 - prawdopodobieństwo czwórki ...
    K3 - kasa za trójkę
    k4 - kasa za czwórkę ...

    Totolotek jest tak skonstruowany, że wartość oczekiwana
    wygranej jest zawsze mniejsza, niż zainwestowana kasa.
    Przy dużej kumulacji EX się poprawia, bo kasa się przesuwa,
    ale grając w nieskończoność zawsze będziesz w plecy.

    pozdr.
    sys29



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2011-05-23 17:12:50
    Temat: Re: Hipoteza Puetz'a (Wojtek)
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Mon, 23 May 2011 17:02:16 +0000 (UTC), sys29 napisał(a):

    > root <r...@v...pl> napisał(a):
    >
    >>
    >> Nieważne. Trochę to zarżnąłem ;) Miałem na myśli wartość oczekiwaną
    >> wygranej (bądź przegranej).
    >> Hipoteza:
    >> Bardziej opłaci się skreślać przez całe życie ciąg 1, 2, 3, 4, 5, 6 niż
    >> ciąg 1,15,20,29,34,41.
    >>
    >> Kompletnie nie kapuję skąd si się Pi wzieło - chyba z rozkładu normalnego
    >> ale po co od razu strzelać z armaty do mrówki?
    >>
    >
    > To nie jest liczba Pi, tylko "P" - prawdopodobieństwo zdarzenia
    > z indeksem porządkowym "i". Wartość oczekiwana :
    > EX = p1*i1 + p2*i2 + p3*i3 + ... + pn*in
    >
    > Czym innym jest wartość oczekiwana wygranej.
    >
    > EX= p3*k3 + p4*k4 + p5*k5 + p6*k6
    >
    > p3 - prawdopodobieństwo trójki
    > p4 - prawdopodobieństwo czwórki ...
    > K3 - kasa za trójkę
    > k4 - kasa za czwórkę ...
    >
    > Totolotek jest tak skonstruowany, że wartość oczekiwana
    > wygranej jest zawsze mniejsza, niż zainwestowana kasa.

    Tak jak wszystko ;)

    > Przy dużej kumulacji EX się poprawia, bo kasa się przesuwa,
    > ale grając w nieskończoność zawsze będziesz w plecy.
    >
    > pozdr.
    > sys29

    To oczywiście było trochę pół żartem. Wartość oczekiwana wygranej (może być
    też ujemna) jest wyższa w pierwszym przypadku dlatego, że niewielu ludzi
    będzie obstawiało tak głupi zestaw liczb. A zatem w przypadku trafienia
    szóstki z takim zestawem jest większa szansa, że nikt inny nie postawił na
    te same liczby więc nie bedziesz musiał się dzielić z nikim. Podwyższa więc
    to EX w skali kilku tysięcy lat.
    To właściwie jedyna strategia gry w totolotka, która mnie przekonuje :)


  • 13. Data: 2011-05-23 17:21:00
    Temat: Re: Hipoteza Puetz'a (Wojtek)
    Od: " sys29" <s...@N...gazeta.pl>

    Arkady <p...@o...eu> napisał(a):

    > Tak udalo mi sie zreszta specjalnie po to sobie subskrubuje te grupe
    > przyglupow.
    >

    Tak właśnie zachowują się imbecyle, którzy nie są w stanie
    wypowiedzieć się w sensowny sposób, bo to po prostu przekracza
    ich możliwości umysłowe. Dlatego pierdolą, że dyskutanci to
    przygłupy, próbując leczyć kompleksy oczywistym podtekstem
    "patrzcie jaki ja jestem mądry". Gdybyś naprawdę był mądry,
    to byś się w ogóle nie odzywał, a tak coś tam wybełkotałeś
    rozwiewając wszystkie ewentualne wątpliwości.

    pozdr.
    sys29


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2011-05-23 17:24:07
    Temat: Re: Hipoteza Puetz'a (Wojtek)
    Od: " sys29" <s...@N...gazeta.pl>

    root <r...@v...pl> napisał(a):

    >
    > To oczywiście było trochę pół żartem. Wartość oczekiwana wygranej (może być
    > też ujemna) jest wyższa w pierwszym przypadku dlatego, że niewielu ludzi
    > będzie obstawiało tak głupi zestaw liczb. A zatem w przypadku trafienia
    > szóstki z takim zestawem jest większa szansa, że nikt inny nie postawił na
    > te same liczby więc nie bedziesz musiał się dzielić z nikim. Podwyższa więc
    > to EX w skali kilku tysięcy lat.
    > To właściwie jedyna strategia gry w totolotka, która mnie przekonuje :)

    Wartość oczekiwana wygranej zawsze jest dodatnia. Ujemna jest za to
    różnica pomiędzy EX, a zainwestowaną kasą. Dla mnie sensowne strategie
    w gry losowe nie istnieją. Nie gram w totolotka. :-)

    pozdr.
    sys29


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 15. Data: 2011-05-23 17:45:06
    Temat: Re: Hipoteza Puetz'a (Wojtek)
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Mon, 23 May 2011 17:24:07 +0000 (UTC), sys29 napisał(a):

    > root <r...@v...pl> napisał(a):
    >
    >>
    >> To oczywiście było trochę pół żartem. Wartość oczekiwana wygranej (może być
    >> też ujemna) jest wyższa w pierwszym przypadku dlatego, że niewielu ludzi
    >> będzie obstawiało tak głupi zestaw liczb. A zatem w przypadku trafienia
    >> szóstki z takim zestawem jest większa szansa, że nikt inny nie postawił na
    >> te same liczby więc nie bedziesz musiał się dzielić z nikim. Podwyższa więc
    >> to EX w skali kilku tysięcy lat.
    >> To właściwie jedyna strategia gry w totolotka, która mnie przekonuje :)
    >
    > Wartość oczekiwana wygranej zawsze jest dodatnia.
    Teraz to przeczytałem. Daruj ale dzisiaj tak zmęczony jestem, że trochę
    plączę.

    > Ujemna jest za to
    > różnica pomiędzy EX, a zainwestowaną kasą. Dla mnie sensowne strategie
    > w gry losowe nie istnieją.

    A moja strategia? Czyż nie ma w niej choć trochę sensu ;(


    A serio to nie masz do końca racji. Nie wiem czy to znasz czy nie, ale jest
    coś takiego jak paradoksalne gry wymyślone przez nieznanego do tej pory
    fizyka z Hiszpanii Juana Parrondo.
    http://seneca.fis.ucm.es/parr/
    http://seneca.fis.ucm.es/parr/GAMES/inbrief.html

    Cała "zabawa" opiera się na odkryciu, że grając JEDNOCZESNIE w 2 różne gry
    które mają ujemną oczekiwaną wartość zwrotu, otrzymujesz jedną grę która
    daje wynik dodatni. Zresztą teraz inni "odkrywają" że nie tylko dotyczy to
    prostych gier ale finansów itp. Nie zgłębiałem się w to za bardzo, choć
    nawet te proste przykłady na stronkach robią wrażenie.


  • 16. Data: 2011-05-23 17:46:00
    Temat: Re: Hipoteza Puetz'a (Wojtek)
    Od: Arkady <p...@o...eu>


    > Totolotek jest tak skonstruowany, że wartość oczekiwana
    > wygranej jest zawsze mniejsza, niż zainwestowana kasa.
    > Przy dużej kumulacji EX się poprawia, bo kasa się przesuwa,
    > ale grając w nieskończoność zawsze będziesz w plecy.
    >
    > pozdr.
    > sys29
    >
    >
    >

    Inwestujac 20 milionow zlotych przy kumulacji wyzszej niz kasa
    zainwestowana zawsze wygrasz.


  • 17. Data: 2011-05-23 17:55:49
    Temat: Re: Hipoteza Puetz'a (Wojtek)
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Mon, 23 May 2011 19:46:00 +0200, Arkady napisał(a):

    >> Totolotek jest tak skonstruowany, że wartość oczekiwana
    >> wygranej jest zawsze mniejsza, niż zainwestowana kasa.
    >> Przy dużej kumulacji EX się poprawia, bo kasa się przesuwa,
    >> ale grając w nieskończoność zawsze będziesz w plecy.
    >>
    >> pozdr.
    >> sys29
    >>
    >>
    >>
    >
    > Inwestujac 20 milionow zlotych przy kumulacji wyzszej niz kasa
    > zainwestowana zawsze wygrasz.

    A była już taka kumulacja. Ciekawe ze nie było chętnych do takiej pewnej
    inwestycji? ;)


  • 18. Data: 2011-05-23 17:56:34
    Temat: Re: Hipoteza Puetz'a (Wojtek)
    Od: "Fidelio" <t...@o...eu>

    Użytkownik " sys29" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:ire3uo$o3c$1@inews.gazeta.pl...
    > root <r...@v...pl> napisał(a):
    > Totolotek jest tak skonstruowany, że wartość oczekiwana
    > wygranej jest zawsze mniejsza, niż zainwestowana kasa.
    > Przy dużej kumulacji EX się poprawia, bo kasa się przesuwa,
    > ale grając w nieskończoność zawsze będziesz w plecy.

    Ci wszyscy milionerzy, którzy trafili 6 chyba nie są w plecy?


  • 19. Data: 2011-05-23 18:12:15
    Temat: Re: Hipoteza Puetz'a (Wojtek)
    Od: " sys29" <s...@N...gazeta.pl>

    root <r...@v...pl> napisał(a):

    > >
    > > Inwestujac 20 milionow zlotych przy kumulacji wyzszej niz kasa
    > > zainwestowana zawsze wygrasz.
    >
    > A była już taka kumulacja. Ciekawe ze nie było chętnych do takiej pewnej
    > inwestycji? ;)


    To oczywista bzdura. Za 20 mln można wypełnić 10 mln
    zakładów ( chyba są po 2 zł ), a wszystkich kombinacji
    jest 13 983 816. Na pokrycie całości trzeba by było
    wydać 28 mln, ale nawet przy dużej kumulacji i zgarnięciu
    całej masy mniejszych wygranych mogłoby się okazać, że
    kilku gości trafiło szóstkę i z głównej nagrody zostałby
    tylko ułamek.

    pozdr.
    sys29

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 20. Data: 2011-05-23 18:15:23
    Temat: Re: Hipoteza Puetz'a (Wojtek)
    Od: " sys29" <s...@N...gazeta.pl>

    Fidelio <t...@o...eu> napisał(a):

    >
    > Ci wszyscy milionerzy, którzy trafili 6 chyba nie są w plecy?
    >

    Napisałem "w nieskończoność " - to taka hipotetyczna opcja dla potrzeb
    matematyki. :-)
    Niech grają dalej, zobaczymy co będzie ...

    pozdr.
    sys29


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1