Witam,

Otworzyłem w tym miesiącu w ING BSK konto Prestiż.
Przy wypełnianiu wniosku o MC Gold oraz o linię kredytową w rachunku pani w
okienku poprosiła o wpisanie we wnioskach w miejscu "Dane współposiadacza
rachunku" dane mojej żony, która nie jest współposiadaczem rachunku (i nigdy
nie będzie ;-)).
Poinformowałem o tym panią w okienku na co ona stwierdziła, że i tak _muszę_
to tam wpisać. Zapytałem więc na jakiej podstawie i w jakim celu? Pani nie
potrafiła mi odpowiedzieć... Coś tam prebąkiwała o przepisach i regulaminach
ale na prośbę o wskazanie mi takiego przepisu lub punktu w regulaminie
straciła całą ochotę do rozmowy.
Przy okazji wypełniania obu wniosków zostałem również poproszony o opinie z
banków w których posiadam karty kredytowe. Na moje pytanie na jakiej
podstawie mam takie dokumenty przedstawić pani powiedziała, że taka jest
procedura i przepisy banku. Poprosiłem o te przepisy - oczywiście nie może
mi ich pokazać.
Zastanawiam się ile jeszcze kłód pod nogi może ING BSK rzucać swoim
klientom, bo mi już żadnej nie rzuci. A ja chciałem do nich przenieść się z
całym dobrodziejstwem inwentarza... Brrr...
Adieu ING BSK!!
Czy ktoś z was ma podobne doświadczenia z tym bankiem?

Lolas