-
1. Data: 2006-03-19 14:50:43
Temat: ING OKO - 3,25%
Od: "Wilczek" <w...@k...pl>
Od piatku obnizyli o oprocentowanie do 3,25% dla kwot do 100,000 zl.
Jeszcze tylko eMAX+ sie ostal z 3,60%.
--
Pozdrawiam,
Wilczek
-
2. Data: 2006-03-19 15:33:40
Temat: Re: ING OKO - 3,25%
Od: Husky <h...@h...de>
Wilczek napisał(a):
> Od piatku obnizyli o oprocentowanie do 3,25% dla kwot do 100,000 zl.
>
> Jeszcze tylko eMAX+ sie ostal z 3,60%.
3,25% czy 3,6%... co za roznica.
--
Husky
-
3. Data: 2006-03-19 17:45:27
Temat: Re: ING OKO - 3,25%
Od: Pawel Sztabinski <p...@s...pl>
On 2006-03-19 16:33:40 +0100, Husky <h...@h...de> said:
> Wilczek napisał(a):
>> Od piatku obnizyli o oprocentowanie do 3,25% dla kwot do 100,000 zl.
>>
>> Jeszcze tylko eMAX+ sie ostal z 3,60%.
>
> 3,25% czy 3,6%... co za roznica.
Swoja droga to bardzo dziwne, w Europie stopy w gore, depozyty coraz
wyzej oprocentowane a u nas zupelnie odwrotnie. Nic tylko prosi sie aby
zakladac konta za granica i tam transferowac gotowke.
-
4. Data: 2006-03-19 17:50:31
Temat: Re: ING OKO - 3,25%
Od: Husky <h...@h...de>
Pawel Sztabinski napisał(a):
> Swoja droga to bardzo dziwne, w Europie stopy w gore, depozyty coraz
> wyzej oprocentowane a u nas zupelnie odwrotnie. Nic tylko prosi sie aby
> zakladac konta za granica i tam transferowac gotowke.
Ja powiem tak : jak ktos ma malo to mu roznica 1% nic nie zmienia, a jak
ktos ma duzo to zainwestuje tak, ze i zyski bedzie mial spore. Ja np.
zredukowalem wszelkie swoje srodki na lokatach do minimum i jakos nie
czuje sie z tym specjalnie zle. Duzo bardziej niepokoja mnie natomiast
zmiany cen walut, bo przy obecnej ekipie rzadzacej sa one
nieprzewidywalne i byc moze trzeba bedzie za jakis czas zamykac biznes.
--
Husky
-
5. Data: 2006-03-19 18:02:40
Temat: Re: ING OKO - 3,25%
Od: Pawel Sztabinski <p...@s...pl>
On 2006-03-19 18:50:31 +0100, Husky <h...@h...de> said:
> Pawel Sztabinski napisał(a):
>
>> Swoja droga to bardzo dziwne, w Europie stopy w gore, depozyty coraz
>> wyzej oprocentowane a u nas zupelnie odwrotnie. Nic tylko prosi sie aby
>> zakladac konta za granica i tam transferowac gotowke.
>
> Ja powiem tak : jak ktos ma malo to mu roznica 1% nic nie zmienia, a
> jak ktos ma duzo to zainwestuje tak, ze i zyski bedzie mial spore. Ja
> np. zredukowalem wszelkie swoje srodki na lokatach do minimum i jakos
> nie czuje sie z tym specjalnie zle. Duzo bardziej niepokoja mnie
> natomiast zmiany cen walut, bo przy obecnej ekipie rzadzacej sa one
> nieprzewidywalne i byc moze trzeba bedzie za jakis czas zamykac biznes.
Jesli roznica miedzy oprocentowaniem u nas a zagranica bedzie coraz
mniejsza i dysproporcje beda sie poglebiac to popyt na waluty i tym
samym wzrost ich kursu bedzie nieunikniony. Zarobek wiec podwojny: zysk
z depozytu + zysk na kursie walutowym. Pomijam tu polityke, bo to rzecz
wtorna.
-
6. Data: 2006-03-19 18:10:07
Temat: Re: ING OKO - 3,25%
Od: Husky <h...@h...de>
Pawel Sztabinski napisał(a):
> Jesli roznica miedzy oprocentowaniem u nas a zagranica bedzie coraz
> mniejsza i dysproporcje beda sie poglebiac to popyt na waluty i tym
> samym wzrost ich kursu bedzie nieunikniony. Zarobek wiec podwojny: zysk
> z depozytu + zysk na kursie walutowym. Pomijam tu polityke, bo to rzecz
> wtorna.
Dla mnie nadmierny wzrost cen walut = koniec pewnego biznesu, stad tez
im nizszy kurs dolara tym lepiej. Tym niemniej na lokatach i tak
oszczedzac sie nie oplaca, mozna tam trzymac niewielkie srodki na czarna
godzine, bo innego sensu nie widze.
--
Husky
-
7. Data: 2006-03-19 18:17:10
Temat: Re: ING OKO - 3,25%
Od: Pawel Sztabinski <p...@s...pl>
On 2006-03-19 19:10:07 +0100, Husky <h...@h...de> said:
> Pawel Sztabinski napisał(a):
>
>> Jesli roznica miedzy oprocentowaniem u nas a zagranica bedzie coraz
>> mniejsza i dysproporcje beda sie poglebiac to popyt na waluty i tym
>> samym wzrost ich kursu bedzie nieunikniony. Zarobek wiec podwojny: zysk
>> z depozytu + zysk na kursie walutowym. Pomijam tu polityke, bo to rzecz
>> wtorna.
>
> Dla mnie nadmierny wzrost cen walut = koniec pewnego biznesu, stad tez
> im nizszy kurs dolara tym lepiej. Tym niemniej na lokatach i tak
> oszczedzac sie nie oplaca, mozna tam trzymac niewielkie srodki na
> czarna godzine, bo innego sensu nie widze.
W czystej formie tak, ale laczac oprocentowanie depozytu w walutach z
powiedzmy kilkunastoprocentowym oslabieniem zlotego zysk moze byc juz
calkiem pokazny. Pytanie tylko czy ten czas juz nastapil, czy dla
duzego kapitalu obecne polskie warunki sa jeszcze atrakcyjne.
Porownujac oprocentowanie chocby obligacji brytyjskich czy
amerykanskich wydaje sie, ze coraz mniej.