-
1. Data: 2003-04-14 15:36:00
Temat: [Inteligo] Jak wyplacalem z bankomatu PKOBP [dlugie]
Od: "pw" <y...@w...pl>
Witam grupe.
Ide sobie dzis do bankomatu PKO BP, chce wyplacic gotowke z Inteligo, a tu
bankomat mowi: "Przepraszamy, nie mozemy zrealizowac tej transakcji". Za mna
kolejka, ale dla pewnosci powtarzam operacje - to samo. No to ide do
nsatepnego oddzialu, gdzie sa 2 bankomaty... i oba nieczynne. Troche juz
poirytowany, poszedlem na maly spacer, wracam po jakims czasie - czynny 1
bankomat. No to wkladam karte, bankomat mowi: "prosze wprowadzic inna
kwote", a potem "przepraszamy, transakcja..." itd. W miedzyczasie slysze ze
ze srodka dochodza jakies stuki i puki ;) zagladam za scianke, a tam dwie
panienki i ochroniarz wlasnie oprozniaja bankomat ;) No to pytam pana
ochroniarza, dlaczego bankomat jest czynny, skoro nie powinien byc.
- Juz jest nieczynny.
- No to dlaczego nie pisze, ze jest nieczynny i przyjal mi karte?
- Juz pisze.
- Ale chodzi mi o to...
- Jeszcze 5 minut. Wytrzyma pan?
Nie wytrzymalem i poszedlem sobie. Po drodze ostatni bankomat i powtarza sie
sytuacja z pierwszego bankomatu. Nie wyplacilem kasy. Dodam, ze nastepnym w
kolejce udalo sie wyplacic (chyba, bo dostali wydruk).
Pytanie do znawcow tego tematu: czy "awarie" i oproznianie bankomatu w
oddziale maja cos ze soba wspolnego, a jesli nie, to o co tu chodzi?
Pozdrawiam,
pw
-
2. Data: 2003-04-15 19:52:02
Temat: Re: [Inteligo] Jak wyplacalem z bankomatu PKOBP [dlugie]
Od: u...@p...onet.pl
> Witam grupe.
> Ide sobie dzis do bankomatu PKO BP, chce wyplacic gotowke z Inteligo, a tu
> bankomat mowi: "Przepraszamy, nie mozemy zrealizowac tej transakcji". Za mna
> kolejka, ale dla pewnosci powtarzam operacje - to samo. No to ide do
> nsatepnego oddzialu, gdzie sa 2 bankomaty... i oba nieczynne. Troche juz
> poirytowany, poszedlem na maly spacer, wracam po jakims czasie - czynny 1
> bankomat. No to wkladam karte, bankomat mowi: "prosze wprowadzic inna
> kwote", a potem "przepraszamy, transakcja..." itd. W miedzyczasie slysze ze
> ze srodka dochodza jakies stuki i puki ;) zagladam za scianke, a tam dwie
> panienki i ochroniarz wlasnie oprozniaja bankomat ;) No to pytam pana
> ochroniarza, dlaczego bankomat jest czynny, skoro nie powinien byc.
> - Juz jest nieczynny.
> - No to dlaczego nie pisze, ze jest nieczynny i przyjal mi karte?
> - Juz pisze.
> - Ale chodzi mi o to...
> - Jeszcze 5 minut. Wytrzyma pan?
>
> Nie wytrzymalem i poszedlem sobie. Po drodze ostatni bankomat i powtarza sie
> sytuacja z pierwszego bankomatu. Nie wyplacilem kasy. Dodam, ze nastepnym w
> kolejce udalo sie wyplacic (chyba, bo dostali wydruk).
>
> Pytanie do znawcow tego tematu: czy "awarie" i oproznianie bankomatu w
> oddziale maja cos ze soba wspolnego, a jesli nie, to o co tu chodzi?
>
> Pozdrawiam,
> pw
>
> To do skarpety i nie bedziesz mial problemu... :)
Pozdrawiam Kamil.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl