Ja nim wlasnie jestem od kilkunastu dni. W kieszeni bryndza- nawet rumu
sobie
dzis nie kupie na niedziele do poprawy nastroju(pijam z sokiem polskim
Tymbark
z Tesco). Moje karty kredytowe pomalu sie zamykaja- a mam na kazdej kredyt
do ok 55 tys zl polskich. A to dlatego ze moj overdraft na koncie biezacym
przekroczyl limity i nie moglem im nic zaplacic aby zapchac im chciwe
kapitalistyczne
gardlo. Czyli sytuacja znana wielu z was z autopsji od dawna.

Ale u mnie jest taka malenka roznica: przez 20 lat prawie odmawialem
sobie ok 6 butelek
whisky miesiecznie. Zamiast szmal przepic lub wydac na kobiety ja
pozwalalem kanadyjskim
Zydom wyrywac mi to z konta co miesiac. Canada Sun Life, calkiem dobra
firma. Uciulalem
tego szmalu niezla sumke- ok 28 tys funtow, nieco ponizej 150 tys zl bo
to firma dobra i dala
mi bonusy na koniec wspolnej drogi. Teraz oni mowia: wez swoja lump
sum(25 % gwarantowane
bez podatku) a my ci reszte zainwestujemy. Bedziesz dostawal za to Ł99
funtow miesiecznie
do smierci. 10 butelek rumu miesicznie(bo to ostatnio pijam) piechota
nie chodzi ale ja nie taki glupi.
szybko wyliczylem, ze musialbym przezyc jeszcze 15 lat tylko po to by
moj szmal co jedynie
odebrac. A gdzie procenty, inflacja co ten szmal zezre wkrotce? A poszol
ty won, Zydzie-mowie
i zazadalem by mi ten szmal wydano na tzw samo-inwestujaca rente(do reki
tego nie dadza).
No i wydali i to dosyc szybko a ja wsadzilem w tzw papierowe srebro w
poteznym Barclays i czekam.

I tutaj wpadlismy jak gowno w przerebel. Papierowe srebro spadlo
ostatnio, ale to nic bo wszystkie
wskazniki mowia ,ze juz niedlugo bedziemy zarabiac. Gorzej z owa sumka
pieniedzy, tymi 40 tys zl+
jaki mi sa teraz pilnie potrzebne. Potezny Barclays, f-ma co ma stolki
po obu stronach oceanu i liczy
swoje zyski w miliardach dolarow, roluje mnie jak moze. Nie moge im tego
szmalu wyrwac od 21 Maja,
stad moje nagle problemy. Moglbym siasc na ulicy i sprzedawac srebrne
talerze za grosze ale ja tego
nie umiem, nigdy czegos takiego nie robilem. czy jest tu ktos, Mistrz
jakis, kto wie jak sie szybko
i skutecznie nauczyc zebrac?

Inni dostarczacze szmalu, ci co mieli mnie utrzymywac w standardzie do
ktorego nawyklem przez lata,
tez sie ostatnio bezczelnie opieraja. Chyba idzie wojna bo jesli
gospodarka tak gwaltownie staje
tutaj to trzeba ja bedzie jakos rozruszac.

fatso

do góry

> Inni dostarczacze szmalu, ci co mieli mnie utrzymywac w standardzie do
> ktorego nawyklem przez lata,
> tez sie ostatnio bezczelnie opieraja. Chyba idzie wojna bo jesli
> gospodarka tak gwaltownie staje
> tutaj to trzeba ja bedzie jakos rozruszac.
>
> fatso
>

a co z garniturami z Bytomia, ktore w Krakowie kupowales ? idz na szmateks
powinni dac dobra cene, one duzo waza, a jak teraz schudniesz to i tak nie
beda pasowaly

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

c...@W...gazeta.pl wrote:
>> Inni dostarczacze szmalu, ci co mieli mnie utrzymywac w standardzie do
>> ktorego nawyklem przez lata,
>> tez sie ostatnio bezczelnie opieraja. Chyba idzie wojna bo jesli
>> gospodarka tak gwaltownie staje
>> tutaj to trzeba ja bedzie jakos rozruszac.
>>
>> fatso
>>
>>
>
> a co z garniturami z Bytomia, ktore w Krakowie kupowales ? idz na szmateks
> powinni dac dobra cene, one duzo waza, a jak teraz schudniesz to i tak nie
> beda pasowaly
>
>
no widzisz, ty pamietasz lepiej ode mnie.
Ja w wiekszosc moich garniturow juz nie wlaze. Mam jakies 6 do
sprzedania na szmaty.
Na ogol czysta welna. Chuj z nimi. Ten z Bytomia? Piekny byl, nadwymiarowy.
Marynarke gdzies mam ale w spodniach dupa sie juz prztarla.
wole sprzedawac te sreberka, na domek w Polsce powinno straczyc bo to
oczywiscie
nie wszystko co mam. Chyba ze przyjedziesz i mi podpierdolisz.
http://s269.photobucket.com/albums/jj51/swiniopas/

fatso

do góry

Uzytkownik "fatso" <f...@n...com> napisal w wiadomosci
news:o0%3m.29364$K41.3413@newsfe08.ams2...
> Ja nim wlasnie jestem od kilkunastu dni. W kieszeni bryndza- nawet rumu
> sobie
> dzis nie kupie na niedziele do poprawy nastroju(pijam z sokiem polskim
> Tymbark
> z Tesco). Moje karty kredytowe pomalu sie zamykaja- a mam na kazdej kredyt
> do ok 55 tys zl polskich. A to dlatego ze moj overdraft na koncie biezacym
> przekroczyl limity i nie moglem im nic zaplacic aby zapchac im chciwe
> kapitalistyczne
> gardlo. Czyli sytuacja znana wielu z was z autopsji od dawna.
>
> Ale u mnie jest taka malenka roznica: przez 20 lat prawie odmawialem sobie
> ok 6 butelek
> whisky miesiecznie. Zamiast szmal przepic lub wydac na kobiety ja
> pozwalalem kanadyjskim
> Zydom wyrywac mi to z konta co miesiac. Canada Sun Life, calkiem dobra
> firma. Uciulalem
> tego szmalu niezla sumke- ok 28 tys funtow, nieco ponizej 150 tys zl bo to
> firma dobra i dala
> mi bonusy na koniec wspolnej drogi. Teraz oni mowia: wez swoja lump sum(25
> % gwarantowane
> bez podatku) a my ci reszte zainwestujemy. Bedziesz dostawal za to Ł99
> funtow miesiecznie
> do smierci. 10 butelek rumu miesicznie(bo to ostatnio pijam) piechota nie
> chodzi ale ja nie taki glupi.
> szybko wyliczylem, ze musialbym przezyc jeszcze 15 lat tylko po to by moj
> szmal co jedynie
> odebrac. A gdzie procenty, inflacja co ten szmal zezre wkrotce? A poszol
> ty won, Zydzie-mowie
> i zazadalem by mi ten szmal wydano na tzw samo-inwestujaca rente(do reki
> tego nie dadza).
> No i wydali i to dosyc szybko a ja wsadzilem w tzw papierowe srebro w
> poteznym Barclays i czekam.
>
> I tutaj wpadlismy jak gowno w przerebel. Papierowe srebro spadlo ostatnio,
> ale to nic bo wszystkie
> wskazniki mowia ,ze juz niedlugo bedziemy zarabiac. Gorzej z owa sumka
> pieniedzy, tymi 40 tys zl+
> jaki mi sa teraz pilnie potrzebne. Potezny Barclays, f-ma co ma stolki po
> obu stronach oceanu i liczy
> swoje zyski w miliardach dolarow, roluje mnie jak moze. Nie moge im tego
> szmalu wyrwac od 21 Maja,
> stad moje nagle problemy. Moglbym siasc na ulicy i sprzedawac srebrne
> talerze za grosze ale ja tego
> nie umiem, nigdy czegos takiego nie robilem. czy jest tu ktos, Mistrz
> jakis, kto wie jak sie szybko
> i skutecznie nauczyc zebrac?
>
> Inni dostarczacze szmalu, ci co mieli mnie utrzymywac w standardzie do
> ktorego nawyklem przez lata,
> tez sie ostatnio bezczelnie opieraja. Chyba idzie wojna bo jesli
> gospodarka tak gwaltownie staje
> tutaj to trzeba ja bedzie jakos rozruszac.
>
> fatso
>

Moze napiszesz poradnik inwestrora "Srebro moja milosc" :-)))). Oczywiscie
dla mnie zwyczajowe 5% od przychodu za pomysl. Nr konta podam pózniej.

Drugi pomysl to zajac sie porzadnym zebraniem. Zadnej prowizorki tylko
bierzesz najwieksza platere i okupujesz jakies miejsce przy wyjsciu z metra.
Do tego kartka "zbieram na szmatki i sode do czyszczenia moich sreberek"

do góry

> Ja nim wlasnie jestem od kilkunastu dni. W kieszeni bryndza- nawet rumu
> sobie
> dzis nie kupie na niedziele do poprawy nastroju(pijam z sokiem polskim
> Tymbark
> z Tesco)

w tesco (przynajmniej w krakowie) jest promo whiskacz robiony w UK za 29,99zl za
1L (dla mnie nie ma roznicy w smaku - ten sam syf, ruda woda na myszach, co np
J&B za 50zl za 0,7L - ale wole to niz zydziec z plajstiku)

do góry

Użytkownik "michaça" <t...@p...pl> napisał

> w tesco (przynajmniej w krakowie) jest promo whiskacz robiony w UK za
> 29,99zl za 1L (dla mnie nie ma roznicy w smaku - ten sam syf, ruda woda na
> myszach, co np J&B za 50zl za 0,7L - ale wole to niz zydziec z plajstiku)

nie jestem wielkim smakoszem whisky, choc lubie.

Raz sie skusilem na takie marketowe whisky, gowna sie w ogole nie dalo
wypic. Nawet w drinku z cola smierdzialo strasznie.

Protz

do góry

> Raz sie skusilem na takie marketowe whisky, gowna sie w ogole nie dalo
> wypic. Nawet w drinku z cola smierdzialo strasznie.
ja na razie tez tylko raz ;-)
dla mnie to syf ciagnacy zgnilym drewnem jest byl i bedzie - kac jest po tym i
leb boli 100x bardziej niz np po luksusowej. nawet, tfu, palikotowki wole

do góry

michaça wrote:
>> Raz sie skusilem na takie marketowe whisky, gowna sie w ogole nie
>> dalo wypic. Nawet w drinku z cola smierdzialo strasznie.
> ja na razie tez tylko raz ;-)
> dla mnie to syf ciagnacy zgnilym drewnem jest byl i bedzie - kac jest
> po tym i leb boli 100x bardziej niz np po luksusowej. nawet, tfu,
> palikotowki wole

Ja jednak wyszarpalem z kieszeni wczoraj ostatni pieniazek i kupilem
sobie w tesco
rum ciemny, specjalnie dla nich tanio pedzony na karaibach. Takie cos to
ok. 45 zl
na polskie czyli tanio. Pije z sokiem multiwitaminowym Tymbark, 2L za ?1.86
Zydy podniesli cene Gulaszu z Pudliszek, jest teraz po ?2.36, wiedza
scierwa ze jak
dodac ziemniakow i warzyw to ja mam obiad caly dla grubego a uboga para
emigrantow co chce
byc piekna i szczupla takze sie tym naje.

f

do góry

Użytkownik "fatso" <f...@n...com> napisał

> na polskie czyli tanio. Pije z sokiem multiwitaminowym Tymbark, 2L za
> ?1.86

a to bardzo zdrowo! ;)

Protz

do góry

Protz wrote:
>
> Użytkownik "fatso" <f...@n...com> napisał
>
>> na polskie czyli tanio. Pije z sokiem multiwitaminowym Tymbark, 2L za
>> ?1.86
>
> a to bardzo zdrowo! ;)
>
> Protz
>
a dziekuje, wlasnie dopilem reszte.
Wrocilem z pobliskiego miasteczka gdzie po dlugiej zwloce musialem sie
zapisac na bezrobocie.
Jutro tam znowu jade podpisac liste i mysle, ze ci faceci dostana szalu
gdy zobacza ze ja wybieram kolor samochodu
w zaleznosci od pogody(mam ich trzy). Dobila by ich wiadomosc, ze ja
zostalem uznany nieoficjalnie
wariatem bo zamiast dac dupy moim wrogom, ja bedac od dwoch lat
gwalcony, kopsam i wierzgam.
Kosztowalem juz Jej Krolewska Mosc ok cwierc miliona funtow, w tym
wiecej niz pol miliona zlotych
dla siebie przez ostatnie lata. Teraz, zanim sie zmierze z moimi
przesladowcami w sadach europejskich
Strasburga, musze powalczyc o grosze. Tzn od jutra bede co dwa tygodnie
zapisywac sie na bezrobocie.
Bede bral ok 56 funtow tygodniowo po to tylko aby wyrwac do 35 tys zl
miesiecznie przez poltora roku
od prywatengo ubezpieczyciela moich niezlych uprzednio zarobkow. Musze
polasic sie na grosze bo inaczej
nie zerwe tych pet kielbasy rosnacych na drzewie obfitosci. Takie sa
moje realia.
NB. wlasnie jakich chuj od Barclaysa zazebral ,zebym wyzej na nich nie
donosil. Te moje 45 tys zl czy ile tam,
wyplaca mi dzisiaj.
Fajnie zyc jednak w Anglii, nieprawda? Kocham moja Krolowa!

fatso

do góry