> > Hm, to może lepiej w przyjaciółkę? ;] Wtedy napewno się uda! :)
> >
> A która przyjaciółka wypije tyle piwa? ;-)

Ojej, za tysiaka może - przy pewnej dozie szczęścia - zbajerować
panienkę "z bogatego domu", potem wejść w nią we wspólnotę majątkową i
następnie otrzymać spory spadek. Inwestycja nieco długotrwała, ale
może też dostarczyc sporo przyjemności w trakcie realizacji :)

Grzexs

do góry

Użytkownik "Grzesiek S." <g...@t...poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:c0vfns$8pd$1@news.onet.pl...
> > Ja bym to zainwestowal w siebie czyli jakis kurs/szkolenie
> > albo w konsumpcje np. hobby/wakacje/piwo :-)))))
>
> Zwłaszcza inwestycja w piwo zwraca się bardzo szybko :)

Inwestycja w piwo jest jednym ze sposobow bezprowizyjnego uzyskania gotowki
z karty kredytowej. Kupujesz piwo butelkowe za 1000 zl. Piwo wypijasz,
butelki oddajesz w skupie i masz ze 200 zl w gotowce. Bez prowizji ! Bez
czerdzbekow !

Pozdrawiam, Grzegorz (szczesliwy-posiadacz-karty-kredytowej-z-zebra)

do góry