-
11. Data: 2002-01-09 11:43:28
Temat: Re: Jak nie oszaleć w świecie liczb?
Od: "DSP" <b...@a...pl>
Użytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
news:20020109122723.D29251@diuna.pingwin.waw.pl...
>
> On Wed, Jan 09, 2002 at 12:08:50PM +0100, DSP wrote:
>
> > Ja mam na IKMie naklejonego małego banana......... ilekroć na niego
spojrze
> > przypominam sobie PIN - zasada prosta: cyfrom przyporządkowujemy litery
> > alfabety (spółgłoski) wg określonego kodu. Jedna cyfra - do dwóch
różnych
> > liter. Z pinu piszemy wtedy wyraz np Maly DoMeK = 3234.
>
> A co jesli ja pamietam je po prostu? Nie uzywam zadnych bananow czy
> innych gruszek ;-(
>
> Ale do tego trzeba troche hasel zwyklych pozapamietywac, potem jedno
> wiecej czy mniej nie robi roznicy.
Zgodze sie :))
Ja pamiętam kilkanaście haseł (srednio 6-8 znaków numerycznych i
alfanumerycznych)
do tego kilkadziesiąt telefonów do róznych firm, instytucji, klientów,
znajomych....
A IKM-a używam ze dwa razy do roku............ więc mam banana:))
Dawno, dawno temu, gdy w domu mieliśmy linie weglową - mój wewnętrzny to był
5040, więc dodawałem, ze to 7! (siedem silnia)
i każdy pamiętał........
-
12. Data: 2002-01-09 12:50:20
Temat: Re: Jak nie oszaleć w świecie liczb?
Od: "darek" <d...@f...com.pl>
> Ja mam na IKMie naklejonego małego banana......... ilekroć na niego
spojrze
> przypominam sobie PIN - zasada prosta: cyfrom przyporządkowujemy litery
> alfabety (spółgłoski) wg określonego kodu. Jedna cyfra - do dwóch różnych
> liter. Z pinu piszemy wtedy wyraz np Maly DoMeK = 3234.
>
> Proste, skutkuje - nasz mózg woli obrazy od nic nie znaczących cyfr.
>
> [Harry Lorayne - "Sekrety super Pamięci" czy jakoś tak.........]
>
> PZDR
>
Jak najbardziej, stosowanie technik mnemotechnicznych i prostej wizualizacji
pozwala na skuteczne zapamietanie nawet bardzo dlugich sekwencji liczbowych
i nie tylko oczywiscie, kolega powyzej w bardzo trafny sposob juz podal taki
przyklad, ja dodam bardzo podobny......
0-z
1- j
2-d
3-t
4-cz
5-s
6-b
7-Ł
8-F
9-g
samogloski i pozostale spolgloski nic nie znacza
skad ta prosta zamiana - sami sie domyslacie - podobienstwo brzmieniowe lub
wizualne cyfry do literki
i teraz ukladamy prosta bajeczke, dokladnie ja wizualizujemy poprzez zabawne
i w miare nietypowe skojarzenie dla pinu np. 96-58 w Lukasie
Łukasz + gablota+sofa
pozdrawiam,
darek
-
13. Data: 2002-01-09 19:40:45
Temat: Re: Jak nie oszaleć w świecie liczb?
Od: "Krzysztof Kowalski" <k...@b...pl>
"Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:sqtn3uo065c7jae5sesm5c686e5v1j5bo6@4ax.com...
> Tak, ale łatwiej zapamiętać coś, co się kojarzy. I wogóle łatwiej
> zapamiętać znaki (myślisz po co powstały DNSy?)
Hmm. Myślę, że DNSy powstały po to, żeby dokonywać translacji adresu
domenowego (tej części, która dotyczy hosta) na adres IP. Chyba pomieszałeś
DNS z adresem ;-)
> >Natomiast inne PINy zapisuj na karcie jako sumę bądź różnicę danego PINu
i
> >jakiegoś swojego PINu.
>
> :-) Myślisz, że to dobre zapezpieczenie?
No to zastanów się sam: Czym różni się noszenie karty z ustolonym przez
siebie PINem od noszenia karty, na rewersie której jest kombinacja 4-cyfr,
do której dodając noszonony w pamięci PIN otrzymuje
się prawdziwy PIN?
Tu i tu musisz znać swój PIN (offset) aby wygenerować prawdziwy PIN (tak
jakbyś na karcie ze swoim PINem napisał z tyłu 0000)
K. Kowalski
-
14. Data: 2002-01-11 08:55:49
Temat: Re: Jak nie oszaleć w świecie liczb?
Od: "Piotr K." <p...@s...delete-this.com.and-this-too.pl>
> No to zastanów się sam: Czym różni się noszenie karty z ustolonym przez
> siebie PINem od noszenia karty, na rewersie której jest kombinacja 4-cyfr,
> do której dodając noszonony w pamięci PIN otrzymuje
> się prawdziwy PIN?
> Tu i tu musisz znać swój PIN (offset) aby wygenerować prawdziwy PIN (tak
> jakbyś na karcie ze swoim PINem napisał z tyłu 0000)
To proste: masz 30 kart, każdą z innym PINem. Na każdej zapisujesz różnicę
jej i swojego PINu. W ten sposób pamiętasz tylko 1 swój PIN zamiast 30
różnych. Dodatkowo wpisanie na kartę fałszywego PINu nieco ją zabezpiecza.
Zawsze istnieje szansa ze jakis złodziej (uparty kretyn, są tacy?) wstuka
jednak ten fałszywy PIN kilka razy i jakiś bankomat kartę zeżre.
PiK
-
15. Data: 2002-01-16 11:30:08
Temat: Re: Jak nie oszaleć w świecie liczb?
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
On Wed, 9 Jan 2002 20:40:45 +0100, "Krzysztof Kowalski"
<k...@b...pl> wrote:
>> Tak, ale łatwiej zapamiętać coś, co się kojarzy. I wogóle łatwiej
>> zapamiętać znaki (myślisz po co powstały DNSy?)
>Hmm. Myślę, że DNSy powstały po to, żeby dokonywać translacji adresu
>domenowego (tej części, która dotyczy hosta) na adres IP.
No... A po co ta translacja potrzebna? Bo lepiej się pamięta literki,
a już układające się w słowa najlepsiejsze.
>Chyba pomieszałeś DNS z adresem ;-)
Ni...
>> >Natomiast inne PINy zapisuj na karcie jako sumę bądź różnicę danego PINu
>i
>> >jakiegoś swojego PINu.
>> :-) Myślisz, że to dobre zapezpieczenie?
>No to zastanów się sam: Czym różni się noszenie karty z ustolonym przez
>siebie PINem od noszenia karty, na rewersie której jest kombinacja 4-cyfr,
>do której dodając noszonony w pamięci PIN otrzymuje
>się prawdziwy PIN?
>Tu i tu musisz znać swój PIN (offset) aby wygenerować prawdziwy PIN (tak
>jakbyś na karcie ze swoim PINem napisał z tyłu 0000)
Nie wiem. Zastanawiam się, czy ta metoda nie ma gdzieś dziur i czy na
podstawie tych kodów nie idzie jakoś dość. W wolnej chwili to
przemyślę.
--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)