> A wracajac do "bezprowizyjnosci" Fortisa: czy to nie jest
> aby tak, ze zamiast kasowac prowizje, Fortis wychodzi
> na swoje poprzez stosowanie zdecydowanie mniej
> korzystnych kursow walut ?

to zalezy - jesli wyciagasz duza sume na raz - to istotnie nie poplaca sie,
ale jesli malymi sumami - czyli tak jak ja w Polsce robie... To jest bardzo
OK :)

do góry