On 2013-01-18, Q <n...@s...org> wrote:
> Kobieta wlasnie probowala zaplacic za zakupy karta debetowa
> mastercard getinonline w leclercu i w jakims osiedlowym sklepie
> w Paryzu i dupa - nie przyjelo karty.
>
> Gowniany bank / gowniana karta czy "tak czasami sie zdarza"?
>
> W jakim banku zalozyc jej konto z jaka karta
> (albo dwoma kartami: jedna w PLN, druga w EUR),
> zeby mogla placic w Europie (Niemcy, Francja, Benelux,
> czasami Hiszpania, Wlochy, Austria, i inne)?

We francji to nie ma reguły.
Troche tam jeżdżę, czasami pływam promami z francuskimi terminalami i to
jest totalna ruletka. Czasami nie przechodzi płatność raz a za drugą
próbą przechodzi, czasami w ogóle nie przechodzi danego dnia a
następnego i owszem.

Wcześniej jeździłem z MC z aliora, teraz z MC polbank t-mobajl. Różnica
jedynie taka, że polbankowa losowo chce albo pinu albo podpisu ale
ogolnie w wiekszosci przypadkow dziala. Obsługa czasami głupieje jak
terminal pyta o podpis ;)

W niemczech w sklepach typu lidl czy aldi nie zaplacisz żadną
cywilizowaną kartą, tylko tym jakimś ich lokalnym EC dla prawdziwych
niemców ;) W wielu innych miejscach pewne też.

W przypadku Belgii i Francji może być zonk typu, że to ma być koniecznie
francuska albo belgijska karta. W Belgii widzialem na stacjach
benzynowych dystrybutory oznaczone, że płatność belgijskimi kartami
wyłącznie. Miałem też przypadek, że ani visą ani MC nie mogłem przez
internet doładować sobie belgijskiej karty SIM bo system płatności mnie
odrzucał na etapie weryfikacji czy moja karta jest... francuska ;)

Co do bankomatów - mało wypłacam za granicą gotówki. We francji w
bankomacie na stacji nie chciała mi chodzić MC Aliora debetówka, w UK z
kolei żadna MC nie chciała, tylko VISA EUR mimo, że na bankomacie były
znaczki MC. Ale tu się nie znam zbytnio bo sporadycznie papierki za
granicą wybieram. Jeśli muszę to kartą w kantorze na promie jako
transakcje bezgotowkowa np. bo dla drajwerów jest bez jakichstam oplat
manipulacyjnych.


--
WildS

do góry

Dnia Mon, 21 Jan 2013 18:46:55 +0100, osa napisał(a):

> Ja tej karty użyłem raz aby ją wypróbować: chciałem X EUR we Włoszech,
> ale bankomat pomyślał... i oddał kartę. Nerwowo czekałem na kasę, ale
> nic nie wypluł. Spróbowałem niższą kwotę i wydał bez problemów i do dziś
> nie wiem o co maszynce chodziło bo środki były... ale na szczęście
> wszystko zostało dobrze rozliczone :)

Miałam identycznie z delfinkiem.
Poprosiłam o 300EUR, bankomat powiedział że nie da.
Spróbowałam 200 - zapytał w jakich nominałach wydać i wyplacił bez
problemów.

Dopiero po powrocie do domu skojarzyłam, że miałam ustawioną blokadę na
jednorazowe wypłaty z bankomatu "nie więcej niż 1000 zł"... ;/

--
Imka

do góry

> Troche tam jeżdżę, czasami pływam promami z francuskimi terminalami i to
> jest totalna ruletka. Czasami nie przechodzi płatność raz a za drugą

Dzieki za bardzo ciekawe info -
- jestem ciekaw czy zagraniczne karty rownie kiepsko
dzialaja w polskich sklepach / bankomatach,
tzn. czy "to norma", czy jednak jestesmy karciana oaza
na tle "zacofanych krajow UE".

do góry