> Hmmmm,
> a ja nie widziałem płaskiej charge,
> czy to znaczy, że one istnieją?;-)))

Hmmm - skąd w ogóle ten pomysł, że jeżeli a jest dowodem na istnienie b, to
jednocześnie b jest dowodem istnienia a ?

do góry

2005-06-01 18:55- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
net, gdy pisał(a):
> Glenn wrote:
>
>>> o młodzież się w historię zagłebia.
>>
>>
>>
>> Ale ma problemy z czytaniem. I co młodzież powie, jak zobaczy wypukłą
>> kartę
>> debetową? Karpia zrobi :-) ?
>>
>>
>>
> sprzedawczyni rozpoznaje ze znaków (np visa electron, maestro) że karta
> jest debetowa i nie przyjmie jej w zakupie starego typu z tym odbijaniem
> numeru na kalce
>
Czy jesteś pewien, że chodzi o "znaki"?
Przepraszam, że wchodzę na grunt sporu "widziałem - nie widziałem", ale
czy widziałeś embosowaną visę electron?
A jeśli nie, to jak sobie wyobrażasz użycie "żelazka"?
Podobnie jest z maestro, chociaż z ostrożności procesowej spytam: czy
widziałeś w pełni embosowaną (imię nazwisko, termin ważności, numer
karty wypukły) kartę tego typu?

Nota bene, tak często powtarzają się jałowe spory opierające się na
myleniu kwadratów z niebieskim, że chyba należy poprosić Karola Ż. o
sporządzenie prostego ilustrowanego samouczka. Było by gdzie posyłać...

--
**** ****
**** Make it idiot-proof ****
**** and someone will make a better idiot ****
**** ****
**** yayco(yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

Glenn napisał(a):

> Ivan Matveyev wrote:
> >> CO dawał za darmo? Bo, że nie ekarty to na pewno :-)
> >
> > ja słyszałem że była przez pewien czas promocja i pewnie tak było
>
>
> Żle słyszałeś.
>
dobrze słyszałem ale ktoś źle mówił :-)



> BTW - "w tej kwestii" mbank nie
> jest darmowy i nigdy nie był.


Posiadając ekonto i vise electron nie płacę ani grosza za cokolwiek.
Mówię o podstawowym prowadzeniu konta, bo kwestia przelewów to inna
bajka, ale i tak 50gr za przelew do dziwnego banku to nic, szczególnie
że więcej jest wpływów niż przelewów do innych banków. Zresztą i tak
lepiej niż płacenie za samo posiadanie jak w inteligo. Ale powiedzmy
trzymam kasę i przychodzą przelewy to nie płacę nic.


--
Pozdrawiam
Adam

do góry

>chociaż z ostrożności procesowej spytam: czy
> widziałeś w pełni embosowaną (imię nazwisko, termin ważności, numer
> karty wypukły) kartę tego typu?

I słusznie jesteś ostrożny :-))) Hint: ś.p. Handlobank



> Nota bene, tak często powtarzają się jałowe spory opierające się na
> myleniu kwadratów z niebieskim, że chyba należy poprosić Karola Ż. o
> sporządzenie prostego ilustrowanego samouczka. Było by gdzie
> posyłać...


Hehehehe - chcesz brzydko wykorzystać Karola do czarnej roboty :-))) No
nic - może da się nabrać :-))))


--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

>
> > Łał, a co to za znaki, gdzie one są i jak wyglądają,
> > bo chętnie bym się też nauczył ...
> >
> przecież napisałem
> visa  kredytowa
> i jej odpowiednik:
> visa electron debetowa
>
> master card  kredytowa
> i jej odpowiednik:
> maestro      debetowa

No właśnie o te napisy 'kredytowa' i 'debetowa' mi się rozchodzi :)
Oglądałem kilkanaście swoich różnych kart i kurna na żadnej nie widzę!
Jak to trzeba patrzeć: pod światło, a może pod ultrafioletem?
A i co to jest ten 'odpowiednik'?
znów jakieś trudne słowo =8-O


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

2005-06-01 19:07- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
Glenn, gdy pisał(a):

> I słusznie jesteś ostrożny :-))) Hint: ś.p. Handlobank
>

Wiem, ale nie chciałem młodzieży historyczną wiedzą zniechęcać.
Swoją drogą to już tyle lat, a ciągle tęsknię...

--
**** ****
**** Make it idiot-proof ****
**** and someone will make a better idiot ****
**** ****
**** yayco(yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

nie jest problemem dostać za darmo kartę visa electron
>
> Alez oczywiscie. Ale na takich jak ty traca i to sporo. Skoro ciebie
> nie stac nawet na trzymanie 100 zl na stale na koncie (lub takie
> saldo miesieczne), to znacyz ze NIE JESTES klientem, ktory trzyma
> kase, a tylko przynosi kosztow.
> Jednym slowem chcesz wszystko za darmo nie placac nic. A takich
> klientow bankow nie chce. Wiec... Nie dziw sie, ze wszyscy sie z
> ciebie smieja.
>

Te moje kilkanaście tysięcy przez około rok to też jest coś. Ale jak
pani w inteligo dzwoniła i pytała dlaczego nie podpisałem ich szajskiej
umowy ROTFL to nawet nie potrafiła powiedzieć niczego na temat
ubezpieczeń w razie kradzieży karty.

A co do grup dyskusujnych to mnie wcale nie dziwią ludzie na nich.
Praktycznie wchodząc na jakąkolwiek znajdują się pomocni inaczej.

do góry

2005-06-01 19:18- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
Ivan Matveyev, gdy pisał(a):

> A co do grup dyskusujnych to mnie wcale nie dziwią ludzie na nich.
> Praktycznie wchodząc na jakąkolwiek znajdują się pomocni inaczej.
>

Hint: jeśli czegoś nie wiesz, pytaj. Jeśli się z Ciebie śmieją, pewnie
czegoś nie wiesz. Jeśli czegoś nie wiesz, pytaj....(Da capo a fine)

--
**** ****
**** Make it idiot-proof ****
**** and someone will make a better idiot ****
**** ****
**** yayco(yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

Glenn napisał(a):

> > Posiadając ekonto i vise electron nie płacę ani grosza za cokolwiek.
> > Mówię o podstawowym prowadzeniu konta, bo kwestia przelewów to inna
> > bajka, ale i tak 50gr za przelew do dziwnego banku to nic,
> > szczególnie że więcej jest wpływów niż przelewów do innych banków.
> > Zresztą i tak lepiej niż płacenie za samo posiadanie jak w
> > inteligo. Ale powiedzmy trzymam kasę i przychodzą przelewy to nie
> > płacę nic.
>
>
> To teraz jeszcze powiedz, co to ma wspólnego z ekartą o której jest
> ten wątek :-)))

odpowiadam tylko na to co napisałeś

do góry

Mithos napisał(a):

> Dlatego jedni wola byc w mBanku (gowniana obsluga), a inni wola byc w
> CitiGold albo w Aquariusie. Obsluga za 0zl, jest mniej wiecej na
> podobnym poziomie co suma jaka sie za nia placi (choc czasem za
> 10zl/miesiecznie jest niewiele lepiej). Ale co do mBanku to ja jezeli
> musze cos tam zalatwic to zawsze napotykam problemy. Dlatego uzywam
> go glownie do Allegro itp. Trzymajac tam niewielkie sumy (na eMaxie +
> troche wiecej).

Ale jakiej obsługi oczekujesz? przecież wszystko robi się przez net,
przelewy, sprawdzanie konta. A nawet jak już chcesz coś zapytać to jest
mczat, raz pytałem o przelewy zagraniczne to natychmiast dostałem
odpowiedź więc twierdzę że obsługa jest w mbanku wystarczająca.

do góry