-
11. Data: 2009-02-11 18:31:19
Temat: Re: Jednak dzwonią z Mille po zamknięciu kk
Od: "MK" <m...@i...pl>
"Mithos" <f...@a...pl> wrote in message news:gmv4g1$uqm$2@news.onet.pl...
>
> Mi bez autoryzacji płatność AmExem nigdy nie poszła. A ogólnie to
> skutecznie zapłacić AmExem jest ciężko.
>
Mi bez autoryzacji przechodzilo ok 80% transakcji do 200 pln. W hotelach
oczywiscie przy transakcjach po 400 tez przechodzilo bez autoryzacji
(podobnie jak DC). W ciagu miesiaca na visie mialem tylko kilka transakcji,
a na Amexie spokojnie po 20. Karta placilem w Warszawie, Krakowie,
Trojmiescie, Zielonej Gorze i jeszcze kilku innych miastach. VISE musialem
wycigac na autostradach albo w firmowej stolowce, poza tym akceptacja ok.
MK
-
12. Data: 2009-02-11 18:38:07
Temat: Re: Jednak dzwonią z Mille po zamknięciu kk
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 11 Lut, 13:25, xbartx <b...@h...net> wrote:
> Powiedziałem Pani a jakże, ale głównym powodem i tak jest moja
> rezygnacja korzystania z kk w ogólności.
I w zamian co? Debetowe? Gotowka? Muszelki?
-
13. Data: 2009-02-11 18:52:30
Temat: Re: Jednak dzwonią z Mille po zamknięciu kk
Od: xbartx <b...@h...net>
On Wed, 11 Feb 2009 10:26:34 -0800 (PST)
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote:
> I wbrew obegowym opiniom, nie jest tez wszechobecny w Stanach... Mimo,
> ze ma "American" w nazwie :) Jezeli kiedykolwiek odmowiono mi
> przyjecia karty tutaj, to byl to wlasnie AmEx.
Kiedyś ktoś wspominał, że Amex pobiera jedną z najwyższych prowizji i
może tutaj leży przyczyna?
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
14. Data: 2009-02-11 18:55:04
Temat: Re: Jednak dzwonią z Mille po zamknięciu kk
Od: xbartx <b...@h...net>
On Wed, 11 Feb 2009 10:38:07 -0800 (PST)
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote:
> I w zamian co? Debetowe? Gotowka? Muszelki?
Gotówka głównie a w ostateczności debetowa. Po hotelach i okolicach się
nie szlajam w sieci zapłacę debetówką Polbanku a w razie czego moja
Ewka ma kk ;)
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
15. Data: 2009-02-11 18:57:29
Temat: Re: Jednak dzwonią z Mille po zamknięciu kk
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 11 Lut, 13:52, xbartx <b...@h...net> wrote:
> Kiedyś ktoś wspominał, że Amex pobiera jedną z najwyższych prowizji i
> może tutaj leży przyczyna?
Przypuszczam, ze tak wlasnie jest - zwlaszcza sadzac po minie
sprzedawcy, kiedy mowil z odraza: "We don't take American Express." :)
Co najmniej jakbym zdechlego szczura polozyl na ladzie...
Czyli pewnie wiazalo sie ze strata finansowa :)
-
16. Data: 2009-02-11 19:00:12
Temat: Re: Jednak dzwonią z Mille po zamknięciu kk
Od: xbartx <b...@h...net>
On Wed, 11 Feb 2009 10:57:29 -0800 (PST)
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote:
> Przypuszczam, ze tak wlasnie jest - zwlaszcza sadzac po minie
> sprzedawcy, kiedy mowil z odraza: "We don't take American Express." :)
> Co najmniej jakbym zdechlego szczura polozyl na ladzie...
>
> Czyli pewnie wiazalo sie ze strata finansowa :)
No właśnie a później się chwalimy, że nigdy za kk nie płacimy i mamy
"za darmo". Każdy płaci - Pan płaci, Pani płaci, My płacimy ;)
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide
-
17. Data: 2009-02-11 19:05:06
Temat: Re: Jednak dzwonią z Mille po zamknięciu kk
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 11 Lut, 14:00, xbartx <b...@h...net> wrote:
>> No właśnie a później się chwalimy, że nigdy za kk nie płacimy i mamy
> "za darmo". Każdy płaci - Pan płaci, Pani płaci, My płacimy ;)
Ehm... a w Europie to sprzedawcow Visa i MC rozliczaja gratis,
co? :))) Dlatego trzeba placic oplate roczna za karte? :)
Po pierwsze tu sie nikt nie chwali :) a jak juz to tylko w celach
porownawczych i stricte naukowych!
-
18. Data: 2009-02-11 19:07:40
Temat: Re: Jednak dzwonią z Mille po zamknięciu kk
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 11 Lut, 13:31, "MK" <m...@i...pl> wrote:
> Mi bez autoryzacji przechodzilo ok 80% transakcji do 200 pln. W hotelach
> oczywiscie przy transakcjach po 400 tez przechodzilo bez autoryzacji
> (podobnie jak DC).
I tego nikt nie naduzywal?? Czy moze trzeba bylo najpierw jakas
gotowke zamrozic w banku?
Tak po prostu, wchodzisz, placisz i nikt nie sprawdzal ile bylo na
koncie?
-
19. Data: 2009-02-11 19:11:07
Temat: Re: Jednak dzwonią z Mille po zamknięciu kk
Od: "bradley.st" <b...@g...pl>
On 11 Lut, 13:55, xbartx <b...@h...net> wrote:
> w razie czego moja
> Ewka ma kk ;)
To sie tutaj nazywa "sugarmama", chociaz zazwyczaj wystepuje w wersii
meskiej, i.e. "sugar daddy" :))
-
20. Data: 2009-02-11 19:11:44
Temat: Re: Jednak dzwonią z Mille po zamknięciu kk
Od: xbartx <b...@h...net>
On Wed, 11 Feb 2009 11:05:06 -0800 (PST)
"bradley.st" <b...@g...pl> wrote:
> On 11 Lut, 14:00, xbartx <b...@h...net> wrote:
>
> >> No właśnie a później się chwalimy, że nigdy za kk nie płacimy i
> >> mamy
> > "za darmo". Każdy płaci - Pan płaci, Pani płaci, My płacimy ;)
>
> Ehm... a w Europie to sprzedawcow Visa i MC rozliczaja gratis,
> co? :))) Dlatego trzeba placic oplate roczna za karte? :)
Mi chodziło o wszystkie kk i ich wydawców bez wyjątku i bez
geograficznej przynależności. Ta darmowość kart jest IMO, bardzo umowna.
> Po pierwsze tu sie nikt nie chwali :) a jak juz to tylko w celach
> porownawczych i stricte naukowych!
No to jest oczywista oczywistość!
--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide