-
1. Data: 2008-03-12 15:10:34
Temat: Jozef Wancer's Escape from Pekao
Od: Jarek Godrych <j...@x...pl>
Witam, prosząc znawców o poradę.
Jestem byłym klientem BPH przeniesionym do Pekao. Dojrzewam do zmiany
banku i pomyślałem o powrocie do BPH. Moje wymagania nie są nadmierne. Z
BPH byłem zadowolony, bo kredyt dostałem błyskawicznie, reklamację na
błędną wypłatę z bankomatu szybko uznali, korzystałem z debetowej
wypukłej Visy Classic Silver autoryzowanej podpisem (kredytowej nie
chciałem) oraz z terminali samoobsługowych, w których sprawdzałem stan
konta i raz w miesiącu robiłem przelew do mBanku. Neutralne nastawienie
do Pekao zmieniło się, gdy zamiast wypukłej Visy dostałem płaską, która
nie była akceptowana w POS-ach. Problem rzekomo znany, dotyczący całej
serii kart o określonym numerze, po trzech tygodniach oddałem, uznając,
że to niepoważne. Kartą Maestro, którą też mi wydano, nie mogę nawet
sprawdzić salda w bankomacie. O kłopotach z połączeniem z infolinią nie
wspominam.
Czy Waszym zdaniem powrót do BPH ma sens? Z jednej strony prezes Wancer
zapowiada rozbudowę, z drugiej strony na horyzoncie połączenie z GE
Money.
Czy BPH ma nadal w ofercie wypukłą debetową Visę autoryzowaną podpisem?
Wasze dyskusje wskazują na to, że kart autoryzowanych podpisem będzie
coraz mniej, więc mogę przyzwyczaić się do wstukiwania PIN-u, ale póki
co nie chciałbym brać karty kredytowej. Rozważam ewentualnie zapasową
kredytówkę z mBanku.
Czy BPH zamierza utrzymywać te swoje terminale samoobsługowe? Mnie one
bardzo odpowiadały, w pobliżu mam/miałem trzy takie terminale, ale
obecnie zostały chyba przejęte przez Pekao, przy czym działała w nich
stara Maestro Sezam BPH, a nie działała ta nowa Maestro Pekao.
Zastanawiałem się nad dostępem internetowym do BPH. Jak rozumiem, tam
dalej działa ten stary system, który chyba całkiem nieźle oceniacie. Czy
tam funkcjonują papierowe listy kodów autoryzacyjnych, jak w mBanku
(którego prostota mi odpowiada)? W systemie Sez@m powstaje kwestia
klucza, który może być w "repozytorium banku" albo na dysku/dyskietce -
niewiele mi to mówi. Które rozwiązanie ewentualnie wybrać? Zasadniczo
korzystam z jednego komputera przy dostępie do mBanku, ale w sytuacji
awaryjnej zdarzało mi się łączyć od kolegi. Czy decyzja dotycząca
lokalizacji klucza związana jest z kwestią ewentualnego otrzymywania
kodów sms-ami? Wolałbym tych sms-ów uniknąć, w mBanku korzystam z
drukowanych list, ale jeśli trzeba, to się przemogę.
--
JG
-
2. Data: 2008-03-12 15:19:28
Temat: Re: Jozef Wancer's Escape from Pekao
Od: "koala" <k...@p...fm>
Jarek Godrych wrote:
> korzystałem z
> debetowej wypukłej Visy Classic Silver autoryzowanej podpisem
> (kredytowej nie chciałem)
Cena tej karty zabija......
> Czy Waszym zdaniem powrót do BPH ma sens?
Jeśli odpowiada ci krojenie na kazdym kroku....vide 15 zł za konto przy
złych wiatrach...(srebrny sezam + kary za nieużywanie kart)
> Czy tam funkcjonują papierowe listy kodów autoryzacyjnych, jak w
> mBanku (którego prostota mi odpowiada)? W systemie Sez@m powstaje
> kwestia klucza, który może być w "repozytorium banku" albo na
> dysku/dyskietce - niewiele mi to mówi. Które rozwiązanie ewentualnie
> wybrać? Zasadniczo korzystam z jednego komputera przy dostępie do
> mBanku, ale w sytuacji awaryjnej zdarzało mi się łączyć od kolegi.
> Czy decyzja dotycząca lokalizacji klucza związana jest z kwestią
> ewentualnego otrzymywania kodów sms-ami? Wolałbym tych sms-ów
> uniknąć, w mBanku korzystam z drukowanych list, ale jeśli trzeba, to
> się przemogę.
O ile pamietam jak klucz był lokalnie to zdaje się kodów smsowych nie było
...
poza tym przywalali prowizję po przekroczeniu bodajże 20 smsów...
Pozdr,
Koala