W kwietniu zrezygnowałem z KK Lukasa, karta straciła wazność z końcem maja, a
ja dziś odebrałem kolejny wyciąg. Transakcje 0 PLN, Opłaty 0 PLN, Spłata 0
PLN. To sie nazywa przywiązanie do klienta! Jak mi się znudzi KK BZWBK, to
może do nich wrócę. Może nawet numer karty mi dadzą ten sam :^)

Miłego dnia
Tomek

Ps. Oni tak zawsze mają, czy tylko w mim przypadki im sie pozajączkowało?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Tomasz Opalski napisal/a:
>
> Ps. Oni tak zawsze mają, czy tylko w mim przypadki im sie
> pozajączkowało?

u mnie jest to samo :o (ale już nie mieszkam pod tym adresem od ponad
miesiąca, więc może przestali). Miałem kartę do 30/06 a w opinii wystawianej
w sierpniu napisali mi że korzystam z KK więc po prostu burdel i serdel i
tam mają :))

Zbig

do góry

> W kwietniu zrezygnowałem z KK Lukasa, karta straciła wazność z końcem maja, a
> ja dziś odebrałem kolejny wyciąg. Transakcje 0 PLN, Opłaty 0 PLN, Spłata 0
> PLN. To sie nazywa przywiązanie do klienta! Jak mi się znudzi KK BZWBK, to
> może do nich wrócę. Może nawet numer karty mi dadzą ten sam :^)


Po wypowiedzeniu umowy wysyłane są jeszcze max.3 kolejne wyciągi,
nawet jeżeli nie ma zadłużenia. Tak, aby w arzie rozliczenia
transakcji można było dokonać spłaty.
Niektóre transakcje, np. zagraniczne albo z żelazek
mogą rozliczać się po b.długim okresie.

pozdr.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik napisal/a:
>
> Po wypowiedzeniu umowy wysyłane są jeszcze max.3 kolejne wyciągi,
> nawet jeżeli nie ma zadłużenia. Tak, aby w arzie rozliczenia
> transakcji można było dokonać spłaty.
> Niektóre transakcje, np. zagraniczne albo z żelazek
> mogą rozliczać się po b.długim okresie.

to prawda, ale czy nie można przepuścić bazy przez filtr i odsiać zera przed
wysłaniem na drukarkę? Jeżeli mam być obciążony w grudniu, to czy potrzebne
mi są zerowe wyciągi za lipiec - listopad?

Zbig

do góry

Użytkownik "Tomasz Opalski" <o...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:blsiri$700$1@inews.gazeta.pl...
> W kwietniu zrezygnowałem z KK Lukasa, karta straciła wazność z końcem
maja, a
> ja dziś odebrałem kolejny wyciąg. Transakcje 0 PLN, Opłaty 0 PLN, Spłata 0
> PLN. To sie nazywa przywiązanie do klienta! Jak mi się znudzi KK BZWBK, to
> może do nich wrócę. Może nawet numer karty mi dadzą ten sam :^)

u mnie tez tak bylo.. po zdaje sie dwoch miesiacach od wygasniecia waznosci
karty i nie wznawianiu
zadzwonilem do nich aby wreszcie przestali przysylac wyciagi
(panienka byla zdziwiona ze jeszcze jest to konto aktywne) i zeby przyslali
mi papier rozwiazania umowy o KK
co tez uczynili szybko..

pozdro
SirmarK

do góry

Miałem kartę do 30/06 a w opinii wystawianej
> w sierpniu napisali mi że korzystam z KK więc po prostu burdel i serdel i
> tam mają :))
>
> Zbig
Akurat to nie jest takie absurdalne - nie bronie Lukasa ale zamykanie
rachunku karty trwa tam do 6 m-cy i jest to normalne, co juz poprzednicy
napisal, splyw ew. opoznionych transakcji, etc. A w Twoim przypadku mogloby
przeciez byc tak, ze w ostatnim dniu waznosci karty dokonales transakcji,
ktora zalapala sie na nastepny okres rozliczeniowy i splata zadluzenia
wypadlaby wlasnie w sierpniu! Nie widze wiec w dzialaniu banku zadnego
"burdelu".
pozdr, darek

do góry

dx napisal/a:

> A w Twoim
> przypadku mogloby przeciez byc tak, ze w ostatnim dniu waznosci karty
> dokonales transakcji, ktora zalapala sie na nastepny okres
> rozliczeniowy i splata zadluzenia wypadlaby wlasnie w sierpniu! Nie
> widze wiec w dzialaniu banku zadnego "burdelu".

1. nie mam tam karty od lipca, a więc jeżeli w sierpniu czy we wrześniu
piszą mi w opinii, że mam, to jest to nierzetelna opinia (całe szczęście mi
ten zapis nie zaszkodził, ale mógł przecież zaszkodzić!) - wtedy moje
wypowiedzi byłyby utrzymane w zupełnie innym tonie, a teraz pozwalam sobie
na puszczanie oka przy tych "epitetach" ;))

2. Co do wyciągów - ja nie neguję tego, że jakaś zbłąkana transakcja może
trafić do nich i za pół roku. Wtedy niech przysyłają wyciąg - przecież
wszystkie dane mają. Wystarczy drukować i wysyłać wyciągi z saldem powyżej
0. - jaką funkcję Twoim zdaniem pełni wysyłanie zerowych wyciągów?

Pozdrawiam
Zbig.

do góry

> 1. nie mam tam karty od lipca, a więc jeżeli w sierpniu czy we wrześniu
> piszą mi w opinii, że mam, to jest to nierzetelna opinia (całe szczęście
mi
> ten zapis nie zaszkodził, ale mógł przecież zaszkodzić!) - wtedy moje
> wypowiedzi byłyby utrzymane w zupełnie innym tonie, a teraz pozwalam sobie
> na puszczanie oka przy tych "epitetach" ;))

Wszystko ok - nie bronie banku i rozumiem Twoja "mala zlosc" ale zrozum, ze
w rozumieniu banku korzystanie z karty to nie fakt, czy ten kawalek plastiku
posiadasz czy nie (lub termin "przydatnosci do spozycia" minal....) tylko
fakt, ze rachunek karty jest w dalszym ciagu otwarty a tak bylo w Twoim
przypadku. Fakt, bank powinien to uscislic w opini, ja sie tego w Lukasie
domagalem na wstepie i opinia wystawiona dla mnie miala tresc jak
najbardziej odpowiednia.
Pozdrawiam,
darek

do góry

> w rozumieniu banku korzystanie z karty to nie fakt, czy ten kawalek plastiku
> posiadasz czy nie (lub termin "przydatnosci do spozycia" minal....) tylko
> fakt, ze rachunek karty jest w dalszym ciagu otwarty a tak bylo w Twoim
> przypadku.

a ja podejrzewam, że jest inaczej - po prostu bank i centrum kart mają swoje
oddzielne bazy, które nie są synchronizowane.
Nie mam już tam e-konta bo zrobiłbym prosty test - zmienił adres do
korespondencji dla konta i zobaczył, na który adres będą przychodzić te puste
wyciągi.

Moim zdaniem Lukas robi numery w ramach swoiście pojmowanego utrzymania klienta.
Przykład: przez telefon złożyłem dyspozycję niewznawiania KK. Później chciałem
otrzymać potwierdzenie tego na papierze. W oddziale kazali mi napisać podanie
do centrali. Napisałem podanie, że "zwracam się z prośbą o przysłanie
potwierdzenia, że moja dyspozycja dot. nieprzedłużania umowy itd. została
przyjęta", i po prawie miesiącu dostałem od nich list, żebym dokładnie napisał,
co chcę mieć na takim potwierdzeniu.
Pewnie pomyśleli - koleś chce potwierdzenie żeby zmienić KK, jeżeli zabawimy
się z nim w kotka i myszkę, to wróci po KK do nas i jeszcze będzie szczęśliwy.

Drugi przykład: opinia o r-ku - składałem wniosek o kredyt hipoteczny, a PKOBP
wymaga opinii bankowych na temat kont wnioskodawcy (ostatecznie wybrałem inny
bank, ale wtedy sytuacja była dla mnie bardzo poważna).
I oto wyniki:

Fortisbank - praktycznie w następnym dniu roboczym przysłali faksem, pocztą
tradycyjną kilka dni później
cena: 50 zł

mBank - po jakichś 3 dniach roboczych miła pani wysłała do mnie faks, pocztą
tradycyjną kilka dni później
cena: 15 zł

Vwbank - poczta tradycyjna, szło ok. 1 tydzień
cena: 10 zł

a Lukas:
mają na to w regulaminie 14 dni i skwapliwie z tego korzystają. W dodatku
przysyłają jakieś bzdury o tym, że mam KK
cena: 15 zł

I też myślę sobie że tutaj chodzi o tą widoczną wszędzie małostkowość Lukasa:

Prawa Lukasa:

1. "Jeżeli N klientów złoży wniosek o opinię to znaczy że coś szykują (odejście
do innego banku, lub przynajmniej skorzystanie z produktu innego banku). Jeżeli
teraz im podłożymy kłody pod nogi, to przynajmniej jednego z nich utrzymamy".

2. "Jeżeli klient założy e-konto pro w n-tym dniu miesiąca, to i tak policzymy
mu średnie saldo za 30-31 dni. W ten sposób ku swemu zdziwieniu większość z
nich wybuli dodatkowo 7 zł"

Dla przeciwwagi muszę dodać, że moja żona wygrała aparat Casio Exilim w ich
promocji, więc ich bardzo lubi i nie chce dać się namówić na likwidację konta
mimo że płaci te 7 zł :))

> Fakt, bank powinien to uscislic w opini, ja sie tego w Lukasie
> domagalem na wstepie i opinia wystawiona dla mnie miala tresc jak
> najbardziej odpowiednia.

Mogliby przynajmniej napisać "do 30/06 miał ważną KK, ale wiesz Szanowny
Czytelniku niniejszej opinii, że jeszcze jakieś obciążenia mogą spaść jak grom
z jasnego nieba przez pół roku" itd.

Pozdrawiam
Zbiggy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

No tak..., kilka watkow wyzej - jeszcze kilka kruczkow do ogrodka Lukasa.
Mimo wszystko ich lubie, moze z tego wzgledu, ze 2 oddzialy w ktorych bywam
(Swinoujscie/Szczecin) spelniaja z nadmiarem moje oczekiwania podejscia do
klienta, wiem - w wielu innych oddzialach bywa zupelnie inaczej.
Czemu twoja zona nie przejdzie na zwykle e-konto? Wieksza siec bankomatow
czy inne licho? Rocznie 84 to niby nie majatek ale sam zauwazasz, ze
placi... (token chyba 35 pln rocznie wiec taniej).
Dla mnie to dalej dobry bank, nie ukrywam, ze cenie sobie szybkosc
zalatwienia pewnych rzeczy, od reki....Jako jedyny bank - nie ale w
polaczeniu z rachunkami w innych bankach jest ok.
Pozdrawiam,
darek

do góry