Olgierd pisze:
> No to voila, można iść to Multi czy gdzieś tam. Jak ktoś wydaje 3-
> krotność miesięcznej pensji w każdym miesiącu to pewnie dla niego ważne.
> Dla mnie -- nieistotne.

Limit 2-3k jest bezsensowny i po co posiadać taką KK ? Ani to wygodne,
ani fajne, bo w zasadzie nie starczy na żaden większy zakup i z GP
trudno korzystać, bo trzeba spłacać wcześniej. KK potrzebuje m.in. po to
aby nie latać za bankomatem kiedy potrzebuję kupić coś większego. Z
limitem 2-3k jest to niemożliwe, a jeśli takiej KK używasz codziennie
(zakupy, rachunki) to karta taka staje się bezużyteczna.


--
Mithos

do góry

Wojciech Bancer pisze:
> Dwukrotność dochodów to jednak by się przydała. Przy założeniu, że większość
> operacji robi się kartą (Citi można przecież płacić za rachunki), to limit
> w wysokości 2/3 dochodów (jak w moim przypadku) powoduje, że musze spłacać
> kartę przed terminem.

Ja mam w Citi limit < dochody. I nawet o 100 PLN mi nie chcą podnieść w
ramach akcji smsowej. Obrót miesięcznie ok 2k (na więcej limit nie
starcza, bo jednak z GP chce korzystać). Postawa banku jest żenująca i
bezsensowna. Gdyby nie to, że karta jest dożywotnio darmowa i zebrałem w
sumie sporo punktów BP Partner Club (jakieś 7-8k) to bym ją już dawno
zamknął.


--
Mithos

do góry

Dnia Sat, 13 Dec 2008 23:18:21 +0100, Wojciech Bancer napisał(a):

>> No to voila, można iść to Multi czy gdzieś tam. Jak ktoś wydaje 3-
>> krotność miesięcznej pensji w każdym miesiącu to pewnie dla niego
>> ważne. Dla mnie -- nieistotne.
>
> Dwukrotność dochodów to jednak by się przydała. Przy założeniu, że
> większość operacji robi się kartą (Citi można przecież płacić za
> rachunki), to limit w wysokości 2/3 dochodów (jak w moim przypadku)
> powoduje, że musze spłacać kartę przed terminem.

Dlatego lepiej mieć więcej niż 1 kartę, może nawet i 3, dzięki czemu
można sobie jeszcze dokładniej rozłożyć GP na kawałki.
Długi czas miałem taki sam problem z Citi jak piszesz, dziś nadal przed
spłatą muszę uważać (ale mam 2 karty dodatkowe). Na szczęście mam w domu
inne karty i tak np. Citi zasadniczo używam tylko między 25 a 5
następnego miesiąca ;-) później przez 5 dni korzystam z karty Money.pl
itd.

Mimo wszystko z kartą z limitem stanowiącym wielokrotność mojego
wynagrodzenia nie czułbym się komfortowo.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Dnia Sat, 13 Dec 2008 23:42:10 +0100, Mithos napisał(a):

>> No to voila, można iść to Multi czy gdzieś tam. Jak ktoś wydaje 3-
>> krotność miesięcznej pensji w każdym miesiącu to pewnie dla niego
>> ważne. Dla mnie -- nieistotne.
>
> Limit 2-3k jest bezsensowny i po co posiadać taką KK ? Ani to wygodne,
> ani fajne, bo w zasadzie nie starczy na żaden większy zakup

Jeśli co miesiąc kupujesz komputer czy garnitur to się zgadzam. Ale nie
każdy ma takie potrzeby.

> limitem 2-3k jest to niemożliwe, a jeśli takiej KK używasz codziennie
> (zakupy, rachunki) to karta taka staje się bezużyteczna.

Oczywiście, stówa dziennie to bezużyteczne. LOL.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Olgierd <n...@r...org> writes:

> Dnia Sat, 13 Dec 2008 23:42:10 +0100, Mithos napisał(a):
[...]

>> limitem 2-3k jest to niemożliwe, a jeśli takiej KK używasz codziennie
>> (zakupy, rachunki) to karta taka staje się bezużyteczna.
>
> Oczywiście, stówa dziennie to bezużyteczne. LOL.

Kiedyś była mowa o tym. Wygodny limit to +- 2 x *wydatki*
(żeby starczyło na wydatki z tego i sporej części następnego miesiaca)
czyli w Twoim przykładzie to daje tylko 50 PLN/dzień.
KJ

do góry

Dnia Sun, 14 Dec 2008 09:40:00 +0100, Kamil Jońca napisał(a):

>>> limitem 2-3k jest to niemożliwe, a jeśli takiej KK używasz codziennie
>>> (zakupy, rachunki) to karta taka staje się bezużyteczna.
>>
>> Oczywiście, stówa dziennie to bezużyteczne. LOL.
>
> Kiedyś była mowa o tym. Wygodny limit to +- 2 x *wydatki* (żeby
> starczyło na wydatki z tego i sporej części następnego miesiaca) czyli w
> Twoim przykładzie to daje tylko 50 PLN/dzień. KJ

Nie podważam. Sęk w tym, że *osobiście* preferuję w takim przypadku
posiadanie dodatkowej karty.
Choćby z praktycznego punktu widzenia: jak się noga powinie ze spłatą, to
ma się problem na 30-50% tego, co miałoby się, gdyby wszystko szło z
jednego plastika.
Z drugiej strony taką kartą nie kupię tylko najdroższych laptopów czy
telewizorów (jakby mnie interesował ;-) więc w zasadzie swoją funkcję
spełnia w 99%.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

On 2008-12-14, Olgierd <n...@r...org> wrote:

[...]

>> Dwukrotność dochodów to jednak by się przydała. Przy założeniu, że
>> większość operacji robi się kartą (Citi można przecież płacić za
>> rachunki), to limit w wysokości 2/3 dochodów (jak w moim przypadku)
>> powoduje, że musze spłacać kartę przed terminem.
>
> Dlatego lepiej mieć więcej niż 1 kartę, może nawet i 3, dzięki czemu
> można sobie jeszcze dokładniej rozłożyć GP na kawałki.
> Długi czas miałem taki sam problem z Citi jak piszesz, dziś nadal przed
> spłatą muszę uważać (ale mam 2 karty dodatkowe). Na szczęście mam w domu
> inne karty i tak np. Citi zasadniczo używam tylko między 25 a 5
> następnego miesiąca ;-) później przez 5 dni korzystam z karty Money.pl
> itd.

Rzecz w tym, że karty Citi są dla mnie najbardziej atrakcyjne pod
względem punktowo - rabatowym. I w dodatku to są jedyne karty jakie mam
na podpis :)

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Olgierd pisze:
> Dlatego lepiej mieć więcej niż 1 kartę, może nawet i 3, dzięki czemu
> można sobie jeszcze dokładniej rozłożyć GP na kawałki.

Ja jestem innego zdania. Zmierzam do tego aby posiadać 2 KK z czego
jedna będzie dodatkowa, a jedna główna.

> Długi czas miałem taki sam problem z Citi jak piszesz, dziś nadal przed
> spłatą muszę uważać (ale mam 2 karty dodatkowe). Na szczęście mam w domu
> inne karty i tak np. Citi zasadniczo używam tylko między 25 a 5
> następnego miesiąca ;-) później przez 5 dni korzystam z karty Money.pl
> itd.
> Mimo wszystko z kartą z limitem stanowiącym wielokrotność mojego
> wynagrodzenia nie czułbym się komfortowo.

Ja natomiast nie czuje się komfortowo mając wiele kart. Niestety konto +
KK z automatyczną spłatą posiadam tylko w jednym banku, a o innych
spłatach muszę po prostu pamiętać co przestaje być wygodne w natłoku
różnych zajęć, których jakoś tak się składa mam coraz więcej :)

Poza tym kwestia typu : czy mam jeszcze limit na KK czy też już mi się
wyczerpał jak dla mnie jest zaprzeczeniem sensu KK i swobody związanej z
dostępem do większych środków w dowolnym momencie.


--
Mithos

do góry

Dnia Sun, 14 Dec 2008 10:17:33 +0100, Mithos napisał(a):

>> Dlatego lepiej mieć więcej niż 1 kartę, może nawet i 3, dzięki czemu
>> można sobie jeszcze dokładniej rozłożyć GP na kawałki.
>
> Ja jestem innego zdania. Zmierzam do tego aby posiadać 2 KK z czego
> jedna będzie dodatkowa, a jedna główna.

Proszę bardzo, to bardzo dobre rozwiązanie.

>> Długi czas miałem taki sam problem z Citi jak piszesz, dziś nadal przed
>> spłatą muszę uważać (ale mam 2 karty dodatkowe). Na szczęście mam w
>> domu inne karty i tak np. Citi zasadniczo używam tylko między 25 a 5
>> następnego miesiąca ;-) później przez 5 dni korzystam z karty Money.pl
>> itd.
>> Mimo wszystko z kartą z limitem stanowiącym wielokrotność mojego
>> wynagrodzenia nie czułbym się komfortowo.
>
> Ja natomiast nie czuje się komfortowo mając wiele kart. Niestety konto +
> KK z automatyczną spłatą posiadam tylko w jednym banku, a o innych
> spłatach muszę po prostu pamiętać co przestaje być wygodne w natłoku
> różnych zajęć, których jakoś tak się składa mam coraz więcej

Kwestia gustu i pamięci. Osobiście mam wrażenie, że mi już nic nie jest w
stanie dorzucić do pieca jeśli chodzi o pamiętanie czegokolwiek -- po
prostu pamiętam, żeby o czymś tam jeszcze pamiętać.

> Poza tym kwestia typu : czy mam jeszcze limit na KK czy też już mi się
> wyczerpał jak dla mnie jest zaprzeczeniem sensu KK i swobody związanej z
> dostępem do większych środków w dowolnym momencie.

To też w zasadzie kwestia gustu i stylu życia: na ile można się obronić
przed koniecznością poczucia takiej swobody, czyli na ile zakupoholizm
jeszcze nami nie owładnął.
Dla mnie karta to po prostu codzienna portmonetka, i oczywiście -- nie
muszę się nad niczym zastanawiać kupując drugie śniadanie czy gazetę, a
nawet robiąc zakupy w hipermarkecie czy na stacji benzynowej.

Jak mnie najdzie, żeby kupić sobie telewizor czy cokolwiek, dam sobie z
tym radę.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Mithos <f...@a...pl> writes:

[....]

> Ja natomiast nie czuje się komfortowo mając wiele kart. Niestety konto
> + KK z automatyczną spłatą posiadam tylko w jednym banku, a o innych
> spłatach muszę po prostu pamiętać co przestaje być wygodne w natłoku
> różnych zajęć, których jakoś tak się składa mam coraz więcej :)
"Prosze... przeciez to 3 clickniecia. "
Zgadnij czyj to cytat? :P


KJ

do góry