Witam.
Jako, że czasem zdarzają się momenty, w których potrzebuję troszkę większej
ilości gotówki, zdecydowałem się złożyć wniosek o kartę kredytową.
Najatrakcyjniejsza wydawała mi się oferta Banku BPH - jednakże za względu na
wiek (wymagane jest 25, a ja mam 24) wniosek odrzucono.
Zdecydowałem się później, na kartę banku, w którym mam konto konto osobiste
(BZ WBK), jednakże i tutaj mimo dużych zarobków (powyżej średniej krajowej)
wniosek odrzucono.
Jaki jeszcze Bank i jego kartę byście polecili??
Generalnie, maksymalny okres spłaty kredytu (ok. 55 dni) w większości banków
jest podobny, tak samo jak oprocentowanie, interesowałyby mnie niskie koszty
obsługi, limit w wysokości 1000-2000 złotych, ewentualnie możliwość
wyrobienia karty dodatkowej dla osoby trzeciej, możliwość jednorazowej spłaty
zadłużenia i co najważniejsze obsługa konta przez internet (możliwość
podglądu salda karty, ostatnich operacji, ewentualnie jakieś przelewy)
Myślałem o PKO BP, ale może jest coś godniejszego uwagi??

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dawid napisał(a):

> Myślałem o PKO BP, ale może jest coś godniejszego uwagi??

Multi, mBank.


--
pozdrawiam
Mithos

do góry

Użytkownik "Dawid " <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dckrnq$gl6$1@inews.gazeta.pl...

> Jako, że czasem zdarzają się momenty, w których potrzebuję troszkę
większej
> ilości gotówki, zdecydowałem się złożyć wniosek o kartę kredytową.

> Jaki jeszcze Bank i jego kartę byście polecili??

Visa Economic w Millennium.

--
Pozdrowienia
---
Slawek Kos --> s...@p...com

do góry

Użytkownik "Dawid " <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dckrnq$gl6$1@inews.gazeta.pl...
> Jako, że czasem zdarzają się momenty, w których potrzebuję troszkę
> większej
> ilości gotówki, zdecydowałem się złożyć wniosek o kartę kredytową.
> Myślałem o PKO BP, ale może jest coś godniejszego uwagi??

Naprawdę poleciłbym Ci jakąś kartę gdyby była godna uwagi. Ale z moich
obserwacji wynika że nie ma takiej karty. KK to pułapka na jelenia. Jeden,
dwa błędy i już Cięmają na widelcu.
Każdy bank-wystawca czyha na Twoje potkniecie w spłacie karty. Albo jakąś
głupotę w stylu wyciągnięcie gotówki...
Reasumując. Jeżeli nie wybierasz się z tą kartą za granicę to odpuść sobie
temat KK.
A to że na KK się "zarabia/oszczędza" możesz włożyć od razu między
bajki...

--
pozdrawiam
P.

do góry

Użytkownik "gg" <np osoba@microsoft.com.pl> napisał w wiadomości
news:dcl6an$3qr$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A to że na KK się "zarabia/oszczędza" możesz włożyć od razu między
> bajki...

Tak ? Ja "zarabiam/oszczedzam" na moich KK z pewnoscia ponad 1000 zł
na rok... Bez cudow typu "rabaty", bo to sciema, czy tam "darmowe
ubezpieczenia". A z KK dla pytajacego, to polecilbym Vise Rajfiego,
choc jest droga (oprocz Nowej, ale ta z kolei jest dosc beznadziejna).

marekz

do góry

Mon, 1 Aug 2005 15:18:18 +0200, w <dcl7eu$68u$1@atlantis.news.tpi.pl>, "MarekZ"
<m...@w...irc.pl> napisał(-a):

> > A to że na KK się "zarabia/oszczędza" możesz włożyć od razu między
> > bajki...
>
> Tak ? Ja "zarabiam/oszczedzam" na moich KK z pewnoscia ponad 1000 zł
> na rok...

Żeby tyle zaoszczędzić musiałbyś wydawać z 8000-10000 zł/_miesięcznie_.

do góry

zobacz tutaj:

http://kredyt.org.pl/kartykredytowe/

pozdrawiam
@dams

do góry

Użytkownik <r...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:d8bse1phchpqnpleb5077b9kn2k467lvck@4ax.com...

Żeby tyle zaoszczędzić musiałbyś wydawać z 8000-10000
zł/_miesięcznie_.

W rzeczywistosci wydaje rzecz jasna mniej, co nie znaczy, ze nie ma
obrotow na kartach wyzszych niz liczby ktore podales. I wcale nie
trzeba takiej sumy wydawac miesiecznie tylko dwumiesiecznie (jesli gp
jest bliski 60 dni).
W zwiazku z tym rzeczywisty zysk brutto mam istotnie wyzszy niz 1000
zł, ale odjalem sobie koszty obslugi niektorych kart i inne koszty.
Napisalem jak to wychodzi "na czysto", w reakcji na utyskiwania
jednego z uzytkownikow kk.

marekz

do góry

gg wrote:
>
> Naprawdę poleciłbym Ci jakąś kartę gdyby była godna uwagi. Ale z moich
> obserwacji wynika że nie ma takiej karty. KK to pułapka na jelenia.
> Jeden, dwa błędy i już Cięmają na widelcu.

to samo można powiedzieć o seksie (syf, HIV - jeden błąd i już cie mają
na widelcu).
Ale jak ktoś umie korzystać to sobie użyje - dlaczego mu odradzać?

do góry

Mon, 1 Aug 2005 18:30:25 +0200, w <dclinb$g2q$1@nemesis.news.tpi.pl>, "MarekZ"
<m...@w...irc.pl> napisał(-a):

> W rzeczywistosci wydaje rzecz jasna mniej, co nie znaczy, ze nie ma
> obrotow na kartach wyzszych niz liczby ktore podales. I wcale nie
> trzeba takiej sumy wydawac miesiecznie tylko dwumiesiecznie (jesli gp
> jest bliski 60 dni).
> W zwiazku z tym rzeczywisty zysk brutto mam istotnie wyzszy niz 1000
> zł, ale odjalem sobie koszty obslugi niektorych kart i inne koszty.
> Napisalem jak to wychodzi "na czysto", w reakcji na utyskiwania
> jednego z uzytkownikow kk.

Średni czas kredytu z karty = 27 dni
Czyli co miesiąc zarabiasz na odsetkach 4%/12 = 0,33%. Żeby miesięcznie zarobić
100zł na odsetkach, musiałbyś wydawać ponad 30 tys. zł.

Ponadto nawet jeśli tak by było, to zysk jest iluzoryczny z innego powodu --
płacąc gotówką uzyskałbyś miesięcznie -- licząc pesymistycznie -- 2% rabatu,
czyli de facto traciłbyś raczej 600zł/m-c :)

do góry