-
11. Data: 2003-05-28 10:07:15
Temat: Re: Karty się zbliżają
Od: "Wojciech Apel" <w...@p...pl>
> PayPass to karta która komunikuje z czytnikiem droga radiowa po zbliżeniu
> (...)
> Co sądzicie o takiej technologii kart zbliżeniowych? Czy odniesie ona
sukces
> i za kilka lat wszystkie karty płatnicze będą wyposażone w takie
możliwości?
Na pewno odniesie sukces. Zwłaszcza po tym, jak zaczną te chipy z kart
wszczepiać w ciało, bo po co nosić w torebce, portfelu. Zawsze można
zapomnieć, zgubić, mogą ukraś, a tak: masz rękę, możesz kupować!
Sukces murowany i do tego przepowiedziany już jakiś czas temu.
Link do opisu zastosowania tej technologi w niedalekiej przyszłości jest tu:
http://www.pik-net.pl/bib-cgi/biblia-w?werset=ap13%3
A16-18
Wojtek
-
12. Data: 2003-05-28 10:27:40
Temat: Re: Karty się zbliżają
Od: "RysioPysio" <a...@t...pl>
Użytkownik "Wojciech Apel" <w...@p...pl> napisał w
wiadomości news:bb21rm$26d$2@news.polbox.pl...
> > PayPass to karta która komunikuje z czytnikiem droga radiowa po
zbliżeniu
> > (...)
> > Co sądzicie o takiej technologii kart zbliżeniowych? Czy odniesie ona
> sukces
> > i za kilka lat wszystkie karty płatnicze będą wyposażone w takie
> możliwości?
>
> Na pewno odniesie sukces. Zwłaszcza po tym, jak zaczną te chipy z kart
> wszczepiać w ciało, bo po co nosić w torebce, portfelu. Zawsze można
> zapomnieć, zgubić, mogą ukraś, a tak: masz rękę, możesz kupować!
>
> Sukces murowany i do tego przepowiedziany już jakiś czas temu.
>
> Link do opisu zastosowania tej technologi w niedalekiej przyszłości jest
tu:
>
> http://www.pik-net.pl/bib-cgi/biblia-w?werset=ap13%3
A16-18
>
LOL. A może wszczepy w różnych częściach ciała do różnych płatności ?
Np. w zadku do opłacania toalet :)
-
13. Data: 2003-05-28 10:33:35
Temat: Re: Karty się zbliżają
Od: A...@e...pl (Adam Rolbiecki)
Dnia Wednesday, May 28, 2003 12:27 PM,
osobnik >> RysioPysio <<, napisał:
[...]
> LOL. A może wszczepy w różnych częściach ciała do różnych płatności ?
> Np. w zadku do opłacania toalet :)
Albo zapłata za "usługi" w agencji towarzyskiej...
--
tymczasem,
* * * * *
A.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
14. Data: 2003-05-28 12:55:48
Temat: Re: Karty się zbliżają
Od: "Bartosz" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maciek Kycler" <m...@m...net> napisał w wiadomości
news:bb1uai$6bb$1@news.onet.pl...
> Nie snuł bym tu aż takich czarnych scenariuszy. Pracuję w firmie, gdzie
> dostęp do wsystkich pomieszczeń udzielany jest na podstawie kart
> zbliżeniowych. Z moich doświadczeń wynika, że aby czytnik skomunikował się
z
> kartą należy zbliżyć kartę na odległość max. 5-7 cm od czytnika. Wyjątkiem
> jest czytnik na parkingu, który przez szybę w samochodzie potrafi nawiązać
> komunikację z kartą na odległość 10-15 cm - dlatego jest poobijany przez
> lusterka :)) Tak więc trzymając kartę w portfelu prawdopodobieństwo
> zeskanowania jej przez bramkę w sklepie jest niewielkie.
> Poza tym karta nie ma własnego zasilania, a procesor w karcie zasilany
jest
> prądem wyindukowanym w antenie zatopionej w karcie przez pole
> elektromagnetyczne emitowane przez czytnik. Aby układ zadziałał, prąd musi
> być odpowiednio duży, więc i pole musi być odpowiednio silne.
> Dodatkowo informacje wysyłane przez kartę mogą (i na pewno będą)
szyfrowane.
> A bele producent bramek sklepowych nie będzie miał dostępu do algorytmów
> deszyfrujących.
> Moim zdaniem takie rozwiązanie na pewno może okazać się bardziej
bezpieczne
> niż pasek magnetyczny, a może nawet i karta chipowa.
>
> Pozdrawiam,
> MaciejK
>
> Karta zliżeniowa to też karta chipowa, ale bezstykowa. Karty takie jak
masz w firmie to karty pasywne i one rzeczywiście mają niewielki zasięg. Są
jedak karty aktywne i one mogą znajdować się nawet dalej niż 2 metry od
czytnika, a to dlatego, że mają wbudowane własne zasilanie. poza tym karty
bezstykowe są uważane za mniej bezpieczne od tradycyjnych stykowych ponieważ
istnieje możliwość przechwycenia transmisji drogą radiową (oczywiście może w
tym przypadku pomóc szyfrowanie tej transmisji). Najlepszym jednak
rozwiązaniem jest karta z podwójnym interfejsem. Działa ona jako stykowa
(np. wtedy gdy ważne jest bezpieczeństwo - transakcje finansowe) lub
bezstykowa (np. drobne opłaty za środki komunikacji).
Pozdrawiam
Bartosz
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2003-05-28 16:37:58
Temat: Re: Karty się zbliżają
Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>
"Maciek Kycler" <m...@m...net> writes:
> Poza tym karta nie ma własnego zasilania, a procesor w karcie zasilany jest
> prądem wyindukowanym w antenie zatopionej w karcie przez pole
> elektromagnetyczne emitowane przez czytnik. Aby układ zadziałał, prąd musi
> być odpowiednio duży, więc i pole musi być odpowiednio silne.
To sie da zalatwic bez problemu.
> Dodatkowo informacje wysyłane przez kartę mogą (i na pewno będą) szyfrowane.
> A bele producent bramek sklepowych nie będzie miał dostępu do algorytmów
> deszyfrujących.
Jak wiemy, poleganie na dostepie do algorytmow to najgorszy sposob, jaki
mozna wymyslic.
> Moim zdaniem takie rozwiązanie na pewno może okazać się bardziej bezpieczne
> niż pasek magnetyczny, a może nawet i karta chipowa.
Z definicji nie moze byc bezpieczniejsze od karty procesorowej, bo
sie od niej rozni tylko tym, ze dane sa przesylane droga radiowa, a wiec
mniej bezpieczna.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator