Mialem taki przypadek:

Przestaly przychodzic wyciagi, infolinia podawala kwoty na oko rozbiezne
z wydatkami oplaconymi karta. Monity nic nie dawaly, wyciagow nie bylo.
Po jakims czasie czesc przyszla - moze ktos nie dopilnowal (tylko czego?
Tego ze nie ukryl tych zlych, czy ze takie zle wystawiono?) i pare
przyszlo. Pojawily sie operacje ksiegowane podwojnie i to nie obok -
byly przetasowane, a suma byla oczywiscie wieksza - zgodnie z oczekiwaniami.

Karta nie byla splacana az w koncu wyjasnilo sie ile to ma byc faktycznie,
za co oczywiscie bank naliczyl rozne oplaty i od tych oplat odsetki (razem
ze 2,5kzl) - IMHO calkowicie bezpodstawnie, nie o reklamacje mi tu jednak
chodzi.

Sprawa "dziwnych" wyciagow zajmuje sie Prokuratura Rejonowa Warszawa Wola,
a ja szukam osob ktore mialy ewentualnie podobne przygody.
Obojetne - blad to byl czy kradziez - komus jeszcze moglo sie to
przytrafic.

Jest tu ktos taki?

D.

ps. poprosze CC na priva, From: mam dobre.

--
50 ways to FREAK your roommate:
5. Every time you see your roommate yell, "You son of a..." and kick
him/her in the stomach. Then buy him/her some ice cream.