macieks wrote:

> Kardynał Dziwisz powiedział - "Ta decyzja powinna nas łączyć.
> Wszystkich. Śmierć bohaterska nie powinna nas dzielić"

Tak autorytety rozmieniają się na drobne. Albo ja nie rozumiem co to jest
śmierć bohaterska albo kardynał Dziwisz ... Co jest jednak dla mnie
fascynujące to, to, jak pięknie się kłócimy o dekoracje, o kolor piany jaka
jest bita tu i ówdzie. Ja mam jeszcze wznioślejszy projekt. Przed pałacem
prezydenckim powinien być pomnik na koniu ze złota i popiersie na wszystkich
nominałach oraz od imienia powinien zaczynać się hymn. Na koniec pośmiertnie
Virtuti Militari za bohaterstwo na reducie. Tym samym wszystkich naszych
bohaterów narodowych ściągniemy do tego poziomu i już nie będzie żadnego
stopniowania. Wszyscy będą równi, jak to w komunie. Kościuszko, Puławski,
..., Piłsudski, Kaczyński. Po jakimś czasie dołączą do panteonu Giertych i
Lepper. Tak trzymać. Zwieracze głównie byśmy się nie posrali z tej emocji.
PS
To był wypadek. Najprawdopodobniej zawiódł pilot. W tym wypadku poza
Najjaśniejszym zginęło jeszcze prawie 100 osób o różnym profilu i
przekonaniach. Czas się obudzić i spojrzeć na wszystko we właściwych
proporcjach. Inaczej skali zabraknie.

do góry

Proszę o szacunek dla zmarłego, co On w tym całym zamieszaniu winny.

do góry

macieks wrote:

> Proszę o szacunek dla zmarłego, co On w tym całym zamieszaniu winny.

Nikt tu słowa złego o zmarłym nie napisał. Sam skreśliłem kilka o głupocie
żywych.

do góry

On 13 Kwi, 23:03, totus <t...@p...onet.pl> wrote:
> macieks wrote:
> > Proszę o szacunek dla zmarłego, co On w tym całym zamieszaniu winny.
>
> Nikt tu słowa złego o zmarłym nie napisał. Sam skreśliłem kilka o głupocie
> żywych.

To nie było zdanie bezpośrednio do Ciebie.
Dopisałem końcówkę zdania, wcześniej mi umknęła i tak wyszło.

do góry

totus pisze:
> macieks wrote:
>
>> Proszę o szacunek dla zmarłego, co On w tym całym zamieszaniu winny.
>
> Nikt tu słowa złego o zmarłym nie napisał. Sam skreśliłem kilka o głupocie
> żywych.

Chyba nie jestes uwazny

do góry

skippy pisze:
> Rozumiem, że Prezydent Kaczorowski też tam spocznie?

Nie.


Polscy prezydenci leza w archokatedrze sw Jana Chrzeciciela w Warszawie
(Narutowicz) Wojciechowski na Powazkach zas Moscicki sprowadzony ponad
50 lat po smierci ze Szwajcarii i pochowany w archikatedrze.

Zas Kaczorowski na dzis ma byc pochowany w Swiatynii Opatrznosci Bozej.

Jak widac zaden prezydent Polski nie lezy w Krakowie.

do góry

Jan Strybyszewski pisze:
> skippy pisze:
>> Rozumiem, że Prezydent Kaczorowski też tam spocznie?
>
> Nie.
>
>
> Polscy prezydenci leza w archokatedrze sw Jana Chrzeciciela w Warszawie
> (Narutowicz) Wojciechowski na Powazkach zas Moscicki sprowadzony ponad
> 50 lat po smierci ze Szwajcarii i pochowany w archikatedrze.
>
> Zas Kaczorowski na dzis ma byc pochowany w Swiatynii Opatrznosci Bozej.
>
> Jak widac zaden prezydent Polski nie lezy w Krakowie.


Bedzie lezal jako ciekawostka przyrodnicza, jak go ludzie i historia nie
wywali z wawelu tam gdzie jego miejsce.

do góry

Użytkownik "totus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hq2m7i$4kg$1@inews.gazeta.pl...
> macieks wrote:
>
> > Proszę o szacunek dla zmarłego, co On w tym całym zamieszaniu winny.
>
> Nikt tu słowa złego o zmarłym nie napisał.

No to masz coś z oczami albo z głową:
"Nie udalo sie ukrasc ksiezyca to i tak dupsko rodzinne wysoko podniesli.
Wywindowali sie na szczyt 2 blizniakow co ukradlo ksiezyc takie 2 zera z
warszawki. "

do góry

Jan Strybyszewski <k...@...pl> napisał(a):

Polscy prezydenci leza w archokatedrze sw Jana Chrzeciciela w Warszawie
(Narutowicz) Wojciechowski na Powazkach zas Moscicki sprowadzony ponad
50 lat po smierci ze Szwajcarii i pochowany w archikatedrze.

Zas Kaczorowski na dzis ma byc pochowany w Swiatynii Opatrznosci Bozej.

Jak widac zaden prezydent Polski nie lezy w Krakowie.
----------------------------------------------------
-------------------------

J.Kaczyński decyzją o pochówku pary prezydenckiej na Wawelu robi niedźwiedzią
przysługę tragicznie zmarłemu bratu-prezydentowi.
Tu duży afront wobec stolicy i Warszawiaków. Przecież Kraków już od dawna nie
jest stolicą Polski.
Prezydent urzędował w Warszawie i tam powinien być pochowany z żoną.
Cmentarz Powązkowski czy Świątynia Opatrzności Bożej to przecież odpowiednie
miejsca.

Ale to J.Kaczyński, który podjął tą decyzję najwidoczniej zapomniał, że ludzi
wybitnych powinna cechować skromność a nie megalomania.
Po raz kolejny wyszły kompleksy prezesa PIS-u.
Gdzie tu miejsce na łączenie Polaków o którym od soboty słyszymy?




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Piotr K. to wnuk mjra lekarza Tadeusza Daszkiewicza, uzupelniajaca lista
katynska.
Przy Bozenarodzeniowym stole opowiedzial mi ta historyjke: przyprowadzil
do kaplicy
Pilsudzkiego swoja grupe harcerzy, w mundurkach. Stoja i kontempluja.
Wtem widzi Piotr
ze nadchodzi wycieczka sowiecka. Wydal komende: Do-Hymnu! Chlopcy
pieknie zaspiewali
Mazurka Dabrowskiego a ruskim szczeki opadly ze zdziwienia.

fatso

do góry