Użytkownik "AMRA"
> > bankier nic na ten temat nie pisze, a z oplaty 2% Belka wycofał się
chyba
> > jeszcze w kwietniu tego roku
>
> Co do tych 2% - artykul jest w wrzesnia bodaj wiec Bankier sie rypnal?
(....)
> TRzebaby sprawdzic na stronach sejmu nowelizacje czy ak istotnie jest czy
> nie..

teraz nie moge znalezc nigdzie sladu o tym, ale masz racje ze to trzeba
wyjasnic bo fiskus jak bank nie potracil to fiskus chcial zeby obywatel sam
sie opodatkowal np w rozliczeniu rocznym.
Jestem jednak na 99% pewien ze to widzialem
*** blad ***

do góry

Użytkownik "AMRA" <a...@a...com> napisał w wiadomości
news:ams0mq$4e4$1@news.onet.pl...
> > bankier nic na ten temat nie pisze, a z oplaty 2% Belka wycofał się
chyba
> > jeszcze w kwietniu tego roku
>
> nie pisze. Ale pewnie jest jak u nas. Czy konto nierezydenta tez jest
> opodatkowane???
> Bo jakos trudno mi uwierzyc, zeby bylo iunaczej (jakies specjalne
ustawienia
> dla kont...)

Zle kombinujesz szukając uzasadnienia pobierania podatku w szczegółach
implementacji informatycznych systemów bankowych. Raczej trzeba poszukac
w ustawie o podatku dochodowym.

BaLab

do góry

> wlasnie tak to się nazywa i obcokrajowiec ktory u nas pracuje dostaje to
> chyba w swojej ambasadzie

Hmm... zaczyna to wyglądać niezbyt dobrze.
Z jednej strony bez takiego certyfikatu mamy podwójne opodatkowanie więc
zabawa jest kompletnie nieopłacalna.
Z drugiej - wydawanie papierków leży w gestii urzędników którzy
prawdopodobnie
mogą wprowadzać różnorakie utrudnienia administracyjne.
Jakie przepisy regulują szczegółowo kwestię wydawania certyfikatów ?
Oby w praktyce ta liberalizacja nie okazała się jedną wielką fikcją.
Być może jestem nadmiernym pesymistą ale obserwując narastającą
bezczelność naszych władz chyba można spodziewać się wszystkiego
najgorszego.

Pix

do góry

(...)
> Oby w praktyce ta liberalizacja nie okazała się jedną wielką fikcją.
> Być może jestem nadmiernym pesymistą ale obserwując narastającą
> bezczelność naszych władz chyba można spodziewać się wszystkiego
> najgorszego.

Czyli wracamy do punktu wyjścia: dolary + słoik + łopata + bezksiężycowa
noc:-) W razie czego można wyjąć, zapłacić 2,5% podatku, jak proponuje
Najwyższe Ciało Opiniodawcze Biznesu i hulaj duszo, piekła nie ma!

Pzdr: Dogbert

do góry