Witam,

Jak w temacie, czy któryś z polskich banków oferuje konto dla osób poniżej
13 roku zycia?

--
Pozdrawiam
Jacek
/w adresie kropek jest za dużo/

do góry

> Jak w temacie, czy któryś z polskich banków oferuje konto dla osób poniżej
> 13 roku zycia?

Wątpię - ze względu na brak zdolności do czynności prawnych dziecka poniżej
13 lat.


--
Jeżeli możesz-pomóż: www.pmm.org.pl

Pozdrowienia,
Glenn

do góry

On 5/20/2004 2:08 PM, Glenn wrote:
>>Jak w temacie, czy któryś z polskich banków oferuje konto dla osób poniżej
>>13 roku zycia?
>
>
> Wątpię - ze względu na brak zdolności do czynności prawnych dziecka poniżej
> 13 lat.

Można takie konto otworzyć np. w DB PBC (w innych pewnie też), ale
małoletni do 13 -go roku życia nie może sam zawrzec umowy i dysponować
środkami - a przedstawiciel ustawowy tylko w ramach zwykłego zarządu.
Reasumując, jeżeli na koncie pojawi sie dużo środków, to nie ma sie jak
do nich dobrać - kono takie może służyć np. do przekazania spadku, lecz
jest obarczone dysfunkcją z punktu widzenia uzytkowania jako ror.

RTFM (i/lub regulamin) :-)

Pzr: Catbert

do góry

Użytkownik "Catbert" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c8icud$etd$1@korweta.task.gda.pl...

> Można takie konto otworzyć np. w DB PBC (w innych pewnie też),

Wlasnie przegladnolem regulamin kont z Lwem INGu - mozna otworzyc tam konto
dla maloletniej osoby.

--
JaKi

do góry

Catbert <v...@w...pl> wrote:
> On 5/20/2004 2:08 PM, Glenn wrote:
>>> Jak w temacie, czy któryś z polskich banków oferuje konto dla osób
>>> poniżej 13 roku zycia?
>>
>>
>> Wątpię - ze względu na brak zdolności do czynności prawnych dziecka
>> poniżej 13 lat.
>
> Można takie konto otworzyć np. w DB PBC (w innych pewnie też), ale
> małoletni do 13 -go roku życia nie może sam zawrzec umowy i
> dysponować środkami - a przedstawiciel ustawowy tylko w ramach
> zwykłego zarządu. Reasumując, jeżeli na koncie pojawi sie dużo
> środków, to nie ma sie jak do nich dobrać - kono takie może służyć
> np. do przekazania spadku, lecz jest obarczone dysfunkcją z punktu
> widzenia uzytkowania jako ror.

Zgadza się. Dlatego lepiej w coś zainwestować (jeśli chodzi o zabezpieczenie
przyszłości dziecka). Nie znam się, więc tu nic nie podpowiem.

Jeśli chodzi o naukę obsługi konta - można wydzielić mu jakieś subkonto w
ramach swojego "dorosłego" rachunku i pozwolić nim zarządzać.
To ostatnie nie jest do końca wygodne, bo nie można zgodnie z regulaminem
dać dziecku karty (nie może się nią posługiwać inna osoba niż posiadacz, a
tym jest opiekun). Inna sprawa, że w praktyce nikt tego nie sprawdzi, dopóki
nie wystąpiły żadne sprawy sporne z bankiem, a dziecko posługuje się nią
wyłącznie w bankomatach.

Niestety obsługi przez net dla wydzielonych subkont chyba nikt w Polsce nie
oferuje (dla osób fizycznych), więc jeśli to jest konieczne, można
udostępnić dziecku cały rachunek założony w innym banku.

Trzeba się też liczyć z kłopotami (np. konieczność zastrzeżenia karty -
dziecko będzie miało z tym problem, bo jak tu się podszyć pod ojca z takim
głosikiem? ;)).

IMHO - warto zaczekać, aż dziecko skończy 13 lat i założyć mu wtedy konto
młodzieżowe.


--
ukłony - skowi
skowi at poczta fm

.-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!

do góry

"Piotr Grzegorz Skowroński" <s...@S...PRECZpoczta.fm> wrote in message
news:40acf505@news.home.net.pl...
> Trzeba się też liczyć z kłopotami (np. konieczność zastrzeżenia karty -
> dziecko będzie miało z tym problem, bo jak tu się podszyć pod ojca z takim
> głosikiem? ;)).

A to akurat zaden problem - niedawno wmowilem pani na blekitnej linii TPSA
ze jestem wlasna matka. A mutacje glosu mam juz dawno za soba :)
Powiedzialem jej zeby mi udowodnila, ze to nie ja :)

--

Piotr "Kazimierz" Kuźmiak

do góry

Piotr "Kazimierz" Kuźmiak <kazmirz@(usuń)astercity.net> wrote:
> "Piotr Grzegorz Skowroński" <s...@S...PRECZpoczta.fm> wrote in
> message news:40acf505@news.home.net.pl...
>> Trzeba się też liczyć z kłopotami (np. konieczność zastrzeżenia
>> karty - dziecko będzie miało z tym problem, bo jak tu się podszyć
>> pod ojca z takim głosikiem? ;)).
>
> A to akurat zaden problem - niedawno wmowilem pani na blekitnej linii
> TPSA ze jestem wlasna matka. A mutacje glosu mam juz dawno za soba :)
> Powiedzialem jej zeby mi udowodnila, ze to nie ja :)

Hehe, można się pomylić - czasem kobiety faktycznie mają męskie głosy. Ale
dziecko będzie dużo łatwiej odróżnić, naprawdę :)


--
ukłony - skowi
skowi at poczta fm

.-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!

do góry

Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm> writes:

> Hehe, można się pomylić - czasem kobiety faktycznie mają męskie
> głosy. Ale dziecko będzie dużo łatwiej odróżnić, naprawdę :)

Etam. Jak mialem te 12 czy 13 lat, jesli padlo na mnie odebrac telefon
w domu, to 90% osob dzwoniacych mowilo do mnie twardo "prosze pani".

MJ

do góry

Dnia 5/20/04 2:05 PM, niejaki Jaszek napisał:
> Witam,
>
> Jak w temacie, czy któryś z polskich banków oferuje konto dla osób poniżej
> 13 roku zycia?
>
To zależy do czego konto ma służyć.
Jak do oszczedzania, to prawie w każdym banku - tyle tylko że dziecko
nie będzie dysponowało wkładem.
Jeżeli chodzi o konto na drobne wydatki to polecam karte przedpłacona w
ING Bank Śląski.
Ja osobiście założyłem swojemu 9 letniemu synowi konto i karte
przedpłaconą. Ja podpisałem papiery i dostałem piękną MasterCard, którą
syn podpisał swoimi "kulfonami" samym nazwiskiem - a nazwisko mamy to
samo :)
Teraz mój syn (9 lat) wypłaca w bankomacie i płaci za napoje i czekoladę
w sklepach ... i niech mi ktoś podskoczy. W końcu są to moje pieniądze,
które sam wpłacam. O dziwo Panie kasjerki (mimo moich początkowych obaw)
respektują 9-cio latka, który płaci karta i z poważną miną wpisuje kod
PIN (na początku dla bezpieczeństwa obserwowałem z boku).
Z skąd ta durna bariera 13 lat skoro rodzice czy opiekunowie wyrażają
zgodę i biorą na siebie ryzyko utraty tych 50, 100 czy 150 zł własnych
pieniędzy?

Pozdrowienia
mawir

--
[ Jeżeli jeszcze nie zwariowałeś, ]
[ to znaczy że jesteś niedoinformowany. ]

do góry

Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote:
> Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm> writes:
>
>> Hehe, można się pomylić - czasem kobiety faktycznie mają męskie
>> głosy. Ale dziecko będzie dużo łatwiej odróżnić, naprawdę :)
>
> Etam. Jak mialem te 12 czy 13 lat, jesli padlo na mnie odebrac telefon
> w domu, to 90% osob dzwoniacych mowilo do mnie twardo "prosze pani".

Ale autor postu jest mężczyzną a tu już gorzej :))


--
ukłony - skowi
skowi at poczta fm

.-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!

do góry