Przejrzałem chyba wszystkie opinie dotyczące kredytów hipotecznych i
dalej jestem w martwym punkcie. Zastanawiam się na GM, mBank, PKO BP i
PKO SA. Chodzi o kredyt na działkę (40 tys), a później 100 tys. na
budowę, reszta to wkład własny. Czy ktoś może wyrazić opinie i pomóc mi
dokonać prawidłowego wyboru???

do góry

severin wrote:
> Przejrzałem chyba wszystkie opinie dotyczące kredytów hipotecznych i
> dalej jestem w martwym punkcie. Zastanawiam się na GM, mBank, PKO BP i
> PKO SA. Chodzi o kredyt na działkę (40 tys), a później 100 tys. na
> budowę, reszta to wkład własny. Czy ktoś może wyrazić opinie i pomóc mi
> dokonać prawidłowego wyboru???

Pod żadnym pozorem nie wybieraj mBanku. Będą cię zwodzić, naciągać na
koszta, a potem wyślą na drzewo.

do góry

Andrzej Lawa pisze:
> Pod żadnym pozorem nie wybieraj mBanku. Będą cię zwodzić, naciągać na
> koszta, a potem wyślą na drzewo.

No to rozwiązałeś mój problem, wybiorę PKO BP, ponieważ mamy tam ROR,
konto internetowe i kartę kredytowa, dostaliśmy niższe oprocentowanie,
bank pod nosem, kredyt w 2-3 tygodnie. Czytając opinie o innych bankach,
trwa to miesiącami (millenium, gemoney).

do góry

On 21 Wrz, 09:33, severin <s...@w...pl> wrote:
> Andrzej Lawa pisze:
>
> > Pod żadnym pozorem nie wybieraj mBanku. Będą cię zwodzić, naciągać na
> > koszta, a potem wyślą na drzewo.
>
> No to rozwiązałeś mój problem, wybiorę PKO BP, ponieważ mamy tam ROR,
> konto internetowe i kartę kredytowa, dostaliśmy niższe oprocentowanie,
> bank pod nosem, kredyt w 2-3 tygodnie. Czytając opinie o innych bankach,
> trwa to miesiącami (millenium, gemoney).

Mi mBank wyliczyl kredyt gotowkowy 14,7% informujac, ze to rzeczywisty
koszt kredytu.
Zlozylem wniosek, dostalem potwierdzenie (blyskawicznie po 15 minutach
- calosc przeprowadzalem w mKiosku)
Nastepnego dnia juz przy podpisywaniu zwrocilem uwage, ze w
miedzyczasi ich dzial analiz zmienil % na 19,5 % - informujac o
przyznanej kwocie, ale nie o warunkach oprocentowania.

Poniewaz nie mam czasu na poszukiwania, a warunki w standardzie
wszedzie sa podobne, wzialem. I tak zamierzam splacic juz w przyszlym
roku a nie przez 5 lat.
Ale niesmak pozostal......

do góry

krzysztofsf pisze:


> Nastepnego dnia juz przy podpisywaniu zwrocilem uwage, ze w
> miedzyczasi ich dzial analiz zmienil % na 19,5 % - informujac o
> przyznanej kwocie, ale nie o warunkach oprocentowania.
>
> Ale niesmak pozostal......

Dlatego, pomimo że jestem bardzo przychylny kontom internetowym, tak
poważny temat jak kredyt hipoteczny wole załatwiać patrząc komuś w oczy,
a nie motać się z konsultantem z matrixa.
Podam przykład trochę z innej beczki, era przenosi mój numer do plusa od
12 września, a wszystko miało być załatwione w 24 godz. o czym
poinformował mnie ciepły głosik pani konsultant, a ja już dzisiaj sączę
pianę... Obawiam się że z kredytem hipotecznym może być podobnie, o czym
można się przekonać czytając co niektóre opinie, np. o banku Millenium.

do góry

severin napisał(a):
> krzysztofsf pisze:
>
>
> > Nastepnego dnia juz przy podpisywaniu zwrocilem uwage, ze w
> > miedzyczasi ich dzial analiz zmienil % na 19,5 % - informujac o
> > przyznanej kwocie, ale nie o warunkach oprocentowania.
> >
> > Ale niesmak pozostal......
>
> Dlatego, pomimo że jestem bardzo przychylny kontom internetowym, tak
> poważny temat jak kredyt hipoteczny wole załatwiać patrząc komuś w oczy,
> a nie motać się z konsultantem z matrixa.

Praktycznie w kazdym banku dzial oceny ryzyka, kalkulacji czy jak tam
zwal, to nie ta osoba, z ktora rozmawiasz - ona uzgadnia z toba
warunki, a potem wpuszcza papiery, ktore mielone sa w innych pionach,
"gdzies w centrali".

do góry

On 20 Wrz, 11:32, severin <s...@w...pl> wrote:
> Przejrzałem chyba wszystkie opinie dotyczące kredytów hipotecznych i
> dalej jestem w martwym punkcie. Zastanawiam się na GM, mBank, PKO BP i
> PKO SA. Chodzi o kredyt na działkę (40 tys), a później 100 tys. na
> budowę, reszta to wkład własny. Czy ktoś może wyrazić opinie i pomóc mi
> dokonać prawidłowego wyboru???

jesli chcesz zakupić działke za 40 000 zł , to obojętnie w jakim banku
go sobie zaciągniesz róznica w kosztach jest niewielka. Bo po
załatwieniu wystkich formalności z pozwoleniami na budowę domu dopiero
składasz wniosek o kredyt na budowę.
Popnieważ może sie okazać że za pół roku inny bank ma lepsza ofertę,
niz ten co dał nam kredyt na zakup działki.

Sugerował bym składanie wniosku na maksymalną zdolność kredytową, a
wolne środki trzymał na lokatach.



więcej na :
http://michalasman.bblog.pl/
http://www.assman.com.pl/index-sub.pl?pid=174

do góry

>Sugerował bym składanie wniosku na maksymalną zdolność kredytową, >a wolne
>środki trzymał na lokatach.

Bardzo cenna rada, nawet nie brałem tego pod uwagę.

do góry

>
> jesli chcesz zakupić działke za 40 000 zł , to obojętnie w jakim banku
> go sobie zaciągniesz róznica w kosztach jest niewielka.  

Nie do konca w jakim banku. Jesli ta kwota ma byc na 100% nieruchomosci czyli
wartosci dzialki to ING wysle cie na drzewo z zasady. I nic nie wytlumaczysz
tym tlumokom.
Ja ostanio bralem dokladnie taka kwote na 100% wartosci dzialki i mimo ze mam
ror w ING to kredyt wzialem w PKOBP- kazalem do wielkosci kredytu doliczyc
takze ich prowizje.
Przy czym 40 000 to jest w PKOBP kredyt konsumencki i jesli splacisz go na
przyklad po roku to nie bedziesz mial zadnych dodatkowych oplat za wczesniejsza
splate(przynajmniej ja nie mialem-choc chcieli je wziac ale sie zreflektowali
ze to nie kredyt hipoteczny)
A kredyt hipoteczny bede dopiero szukal w przyszlym roku.

Przemek


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Patrze, patrze a tu p...@p...onet.pl porozsypywal nastepujace haczki:
> Przy czym 40 000 to jest w PKOBP kredyt konsumencki i jesli splacisz go na
> przyklad po roku to nie bedziesz mial zadnych dodatkowych oplat za wczesniejsza
> splate

W kazdym banku kredyt do 80tys (jesli dobrze pamietam) to kredyt
konsumencki, ktory mozna splacac/nadplacac bez dodatkowych oplat. To
wynika z ustawy. Przynajmniej tak mi mowily (rok temu) panie w kilku
bankach.

--
badzio

do góry