-
1. Data: 2010-05-09 10:19:24
Temat: Kredyt hipoteczny i ubezpieczenie?
Od: "Maxsis" <M...@o...pl>
Witam! Jak to jest z kredytami hipotecznymi? Banki dają je pod hipotekę i
dod. żądają ubezpieczeń? Po co są te ubezpieczenia? Czy nie wystarcza, że
kredyt jest zabezpieczony konkretnym mieszkaniem?
Proszę mi to jakoś wytłumaczyć, gdyż zacząłem się tym interesować i widzę,
że wiele procent zżerają dodatkowe, wymagane ubezpieczenia (np. od utraty
zdrowia, pracy, wypadek śmierci, itp.).
To czym jest hipoteka? -nie jest głównym i jedynym abezpieczeniem banku?
-
2. Data: 2010-05-09 10:41:34
Temat: Re: Kredyt hipoteczny i ubezpieczenie?
Od: Pyrtek <u...@n...com>
Maxsis pisze:
> Witam! Jak to jest z kredytami hipotecznymi? Banki dają je pod hipotekę
> i dod. żądają ubezpieczeń? Po co są te ubezpieczenia? Czy nie wystarcza,
> że kredyt jest zabezpieczony konkretnym mieszkaniem?
> Proszę mi to jakoś wytłumaczyć, gdyż zacząłem się tym interesować i
> widzę, że wiele procent zżerają dodatkowe, wymagane ubezpieczenia (np.
> od utraty zdrowia, pracy, wypadek śmierci, itp.).
> To czym jest hipoteka? -nie jest głównym i jedynym abezpieczeniem banku?
Myślę, że to "ukryta prowizja". Jak łatwo się można przekonać,
ubezpieczenie jest w czystej formie wydutkaniem ubezpieczonego, więc
bank w ten sposób przerzuca swoją marżę z oprocentowania na inne składniki.
--
Tnx. Pzdr. Pyrtek
-
3. Data: 2010-05-09 14:08:40
Temat: Re: Kredyt hipoteczny i ubezpieczenie?
Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
On Sun, 09 May 2010 12:41:34 +0200, Pyrtek
<u...@n...com> wrote:
>Maxsis pisze:
>> Witam! Jak to jest z kredytami hipotecznymi? Banki dają je pod hipotekę
>> i dod. żądają ubezpieczeń? Po co są te ubezpieczenia? Czy nie wystarcza,
>> że kredyt jest zabezpieczony konkretnym mieszkaniem?
>> Proszę mi to jakoś wytłumaczyć, gdyż zacząłem się tym interesować i
>> widzę, że wiele procent zżerają dodatkowe, wymagane ubezpieczenia (np.
>> od utraty zdrowia, pracy, wypadek śmierci, itp.).
>> To czym jest hipoteka? -nie jest głównym i jedynym abezpieczeniem banku?
>
>Myślę, że to "ukryta prowizja". Jak łatwo się można przekonać,
>ubezpieczenie jest w czystej formie wydutkaniem ubezpieczonego, więc
>bank w ten sposób przerzuca swoją marżę z oprocentowania na inne składniki.
niekoniecznie musisz ubezpieczenia kupowac w banku - mozesz wykupic na
rynku w innych TU.
pozdarwiam,
Cyb
-
4. Data: 2010-05-09 14:21:33
Temat: Re: Kredyt hipoteczny i ubezpieczenie?
Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
On Sun, 9 May 2010 12:19:24 +0200, "Maxsis" <M...@o...pl>
wrote:
>Witam! Jak to jest z kredytami hipotecznymi? Banki dają je pod hipotekę i
>dod. żądają ubezpieczeń? Po co są te ubezpieczenia? Czy nie wystarcza, że
>kredyt jest zabezpieczony konkretnym mieszkaniem?
>Proszę mi to jakoś wytłumaczyć, gdyż zacząłem się tym interesować i widzę,
>że wiele procent zżerają dodatkowe, wymagane ubezpieczenia (np. od utraty
>zdrowia, pracy, wypadek śmierci, itp.).
>To czym jest hipoteka? -nie jest głównym i jedynym abezpieczeniem banku?
ubezpieczenia po kolei, niedawno to przechodzilem,
najwazniejsze to wczytuj sie w poszczegolne OWU, bo sie pozniej mozesz
zdziwic:
- za okres przejsciowy - kiedy bank jeszcze nie jest wpisany do ksiegi
wieczystej, wtedy albo masz wyzsze oprocentowanie albo musisz wykupic
ubepieczenie. czesto jest tak, ze wykupujesz ubezpieczenie za np. rok,
a jesli wyrobisz sie szybciej KW i zalatwisz wpis do hipoteki, to jest
to do zwrotu (lub obnizenia oprocentowania do zwyklego poziomu)
- ubezpieczenie nieruchomosci (tutaj uwaga, ze toto uebzpieczenie nie
jest takie samo jak zwykle, ma tylko zabezpieczac interesy banku
- ubezpieczenie na zycie kredytobiorcy
- ubezpieczenie od utracy pracy ( nie dotyczy prowadzacych DG)
- jesli masz maly wklad wlasny lub brak tego wkladu to dojdzie ci
ubezpieczenie za niski wkald wlasny (cokolwiek toto ubezpieczenie
oznacza).
- ostatnio czytalem o jakims doubezpieczeniu, gdy wg banku
nieruchomosc np. po 2 latach stracila na wartosci troche, ale na tyle
duzo, ze wg banku wartosc nieruchomosci jest nizsza, niz wartosc
pozostalego kredytu, wtedy bank zada doubezpieczania tej roznicy
(ludzie byli wsciekli, bo mieli niskie wklady wlasne, ale uczciwie i
terminowo splacali a tu bank wyskakiwal im nagle z kolejnymi
kosztami).
ogolnie warto szukac czy na rynku poszczegolnych ubezpieczen nie
znajdziesz taniej - mi np. roznica miedzy tym co bank chcial za
ubezpieczenie nieruchomosci (bodajze 700pln) a tym co dal mi moj
agent, u ktorego mam inne rzeczy ubezpieczone (100 z czyms zlotych)
dalo spora roznice.
pozdarwiam,
Cyb
-
5. Data: 2010-05-11 20:53:23
Temat: Re: Kredyt hipoteczny i ubezpieczenie?
Od: Sławomir Szyszło <s...@C...pl>
Dnia Sun, 09 May 2010 16:21:33 +0200, Cyb
<c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> wklepał(-a):
>ogolnie warto szukac czy na rynku poszczegolnych ubezpieczen nie
>znajdziesz taniej - mi np. roznica miedzy tym co bank chcial za
>ubezpieczenie nieruchomosci (bodajze 700pln) a tym co dal mi moj
>agent, u ktorego mam inne rzeczy ubezpieczone (100 z czyms zlotych)
>dalo spora roznice.
Trochę dziwnie duża różnica. Ile zniżki dał agent?
Albo warunki ubezpieczenia są diametralnie różne. Stawki za ubezpieczenie murów
od ognia są na rynku zbliżone, natomiast sporo droższe jest już ubezpieczenie
elementów stałych lub ruchomości.
--
Sławomir Szyszło
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
-
6. Data: 2010-05-12 08:20:13
Temat: Re: Kredyt hipoteczny i ubezpieczenie?
Od: Cyb <c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl>
On Tue, 11 May 2010 22:53:23 +0200, Sławomir Szyszło
<s...@C...pl> wrote:
>Dnia Sun, 09 May 2010 16:21:33 +0200, Cyb
><c...@n...poczta.nie.spamuj.onet.wypad.pl> wklepał(-a):
>
>>ogolnie warto szukac czy na rynku poszczegolnych ubezpieczen nie
>>znajdziesz taniej - mi np. roznica miedzy tym co bank chcial za
>>ubezpieczenie nieruchomosci (bodajze 700pln) a tym co dal mi moj
>>agent, u ktorego mam inne rzeczy ubezpieczone (100 z czyms zlotych)
>>dalo spora roznice.
>
>Trochę dziwnie duża różnica. Ile zniżki dał agent?
>Albo warunki ubezpieczenia są diametralnie różne. Stawki za ubezpieczenie murów
>od ognia są na rynku zbliżone, natomiast sporo droższe jest już ubezpieczenie
>elementów stałych lub ruchomości.
przypadkiem okazalo sie ze ubezpieczyciel i bank to ta sama grupa
kapitalowa, wiec nawet ubezpieczenie via bank i tak byloby u tego
ubezpieczyciela.
a co do wysokosci, to jak to agent wyjasnil jestem "pelnym klientem" -
w koncu u niego ubezpieczone 3 samochody, to na mieszkanie moze dac
b.ladne warunki.
ja mi tlumaczyl, za 100zl z groszami to takie ubezpieczenie, jakie
byloby przez bank, bo ma zabezpieczac glownie interesy banku a nie
moje
za 200 zl juz jest normalniejsze ubezpieczenie pode mnie (i takie
wzialem) ale tylko na samo mieszkanie bez ruchomosci (bo na razie
idzie wykonczenie, wiec co mam ubezpieczac?),
a pozniej jak sie wprowadze to bede musial podjechac i ubezpieczyc
ruchomosci + jakies tam dodoatki (wiec dojdzie jakies bodajze niecale
200).
pozdarwiam,
Cyb