-
1. Data: 2002-01-18 08:01:04
Temat: KredytBank wyludzil ode mnie kase?
Od: "Grzegorz L." <g...@p...onet.pl>
Witam -- sprawa jest dla mnie bulwersujaca.
Mam konto osobiste w KredytBanku od dwoch lat ... mam tez karte Visa
Electron.
Miesieczna prowizja za prowadzenie wynosi 2,90 zl.
Stala sie rzecz dziwna: od czerwca 2001 roku zaczeli obciazac mnie
dodatkowymi 3 zl miesiecznie ... zadzwonilem do nich i powiedzieli mi, ze to
ubezpieczenie karty Visa Electron! Po dodatkowych pytaniach przyznali, ze
jest to ubezpieczenie dobrowolne. Ja im mowie, ze nie zamawilalem zadnego
ubezpieczenia karty, a skoro zaczeli ode mnie pobierac tak wysoka opate, to
niech mi pokaza jakies zamowienie z moim podpisem. W sumie przez pare
miesiecy (za nim sie zorientowalem o co chodzi) miesieczny koszt mojego
konta w KredytBAnku wynosil 2,90 + 3,00 = 5,90 zl ... czyli rozboj w bialy
dzien! zwlaszcza, ze KredytBank jest nieco cofniety wobec innych (brak
dostepu przezinternet, home-cash za 100 zl miesiecznie .....).
Zlozylem wniosek w ktorym napisalem, zeby nie obciazali mnie z tytulu
ubezpieczania karty Visa Electron zaraz jak sie zorientowalem o co chodzi
... a teraz pracuje nad pismem w ktorym chce zazadac zwrotu pieniedzy -- dla
mnie jest to po prostu wyludzenie ...
Jestem bardzo ciekaw, czy znajdzie sie jeszcze ktos z podobnymi
doswiadczeniami? Cyz kogos tez tak potraktowal KredytBAnk?
Napiscie jakie macie doswiedczenia.
Czy ktos sie orientuje jaki jest tryb zamawiania tego typu platnosciami?
Wydaje mi sie, ze taka usluge powinienem byl ZAMOWIC po wczesniejszym
zapoznaniu sie z jej warunkami,a dopiero po tym fakcie placil bym za nia ...
praktycznie placilem za usluge, ktorej nie zamowilem i o ktorej istnieniu
nic nie wiedzialem.
----------------------------------------------
Pozdrawiam,
Grzegorz
g...@y...co.uk
g...@p...onet.pl
chat: GG 59513
-
2. Data: 2002-01-18 08:16:45
Temat: Re: KredytBank wyludzil ode mnie kase?
Od: "belami" <#belami@catv.retsat1.com.pl>
Użytkownik "Grzegorz L." <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a28kop$n73$1@news.onet.pl...
> Witam -- sprawa jest dla mnie bulwersujaca.
> Mam konto osobiste w KredytBanku od dwoch lat ... mam tez karte Visa
> Electron.
> Miesieczna prowizja za prowadzenie wynosi 2,90 zl.
> Stala sie rzecz dziwna: od czerwca 2001 roku zaczeli obciazac mnie
> dodatkowymi 3 zl miesiecznie ... zadzwonilem do nich i powiedzieli mi, ze
to
> ubezpieczenie karty Visa Electron! Po dodatkowych pytaniach przyznali, ze
> jest to ubezpieczenie dobrowolne. Ja im mowie, ze nie zamawilalem zadnego
> ubezpieczenia karty, a skoro zaczeli ode mnie pobierac tak wysoka opate,
to
> niech mi pokaza jakies zamowienie z moim podpisem. W sumie przez pare
> miesiecy (za nim sie zorientowalem o co chodzi) miesieczny koszt mojego
> konta w KredytBAnku wynosil 2,90 + 3,00 = 5,90 zl ... czyli rozboj w bialy
> dzien!
Jakby to delikatnie powiedziec ... Widzialy galy co braly, ale nie doczytaly
... Ja w wyciagu, chyba za czerwiec dostalem informacje o wprowadzeniu tego
ubezpieczenia. Bylo tam tez o tym, ze pierwszy miesiac jest gratis, a
pozniej jezeli nie zglosze sprzeciwu ubezpieczenie bedzie kontynuowane ...
Bylo to pismo drukowane, czytelne i po polsku. Wystarczylo przeczytac :-)))
-
3. Data: 2002-01-18 08:35:38
Temat: Re: KredytBank wyludzil ode mnie kase?
Od: "Rafal Deptula" <r...@s...com.pl>
"Grzegorz L." <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:a28kop$n73$1@news.onet.pl...
> Zlozylem wniosek w ktorym napisalem, zeby nie obciazali mnie z tytulu
> ubezpieczania karty Visa Electron zaraz jak sie zorientowalem o co chodzi
> ... a teraz pracuje nad pismem w ktorym chce zazadac zwrotu pieniedzy --
dla
> mnie jest to po prostu wyludzenie ...
>
> Jestem bardzo ciekaw, czy znajdzie sie jeszcze ktos z podobnymi
> doswiadczeniami? Cyz kogos tez tak potraktowal KredytBAnk?
> Napiscie jakie macie doswiedczenia.
>
> Czy ktos sie orientuje jaki jest tryb zamawiania tego typu platnosciami?
> Wydaje mi sie, ze taka usluge powinienem byl ZAMOWIC po wczesniejszym
> zapoznaniu sie z jej warunkami,a dopiero po tym fakcie placil bym za nia
...
> praktycznie placilem za usluge, ktorej nie zamowilem i o ktorej istnieniu
> nic nie wiedzialem.
>
Jak pekao sa wprowadzalo ubezpieczenie kart, to poinformowali, ze
wprowadzaja i jezeli ktos nie chce, to nalezalo poinformowac bank, ze sie z
tego rezygnuje. Tu moglo byc podobnie. Pewien jestes, ze nie przeoczyles
jakiegos pisma, ktore przyszlo z wyciagiem?
Rafal
-
4. Data: 2002-01-18 08:39:02
Temat: Re: KredytBank wyludzil ode mnie kase?
Od: "Roski" <r...@w...pl>
Użytkownik "Grzegorz L." <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a28kop$n73$1@news.onet.pl...
> Witam -- sprawa jest dla mnie bulwersujaca.
> Mam konto osobiste w KredytBanku od dwoch lat ... mam tez karte Visa
> Electron.
> Miesieczna prowizja za prowadzenie wynosi 2,90 zl.
> Stala sie rzecz dziwna: od czerwca 2001 roku zaczeli obciazac mnie
> dodatkowymi 3 zl miesiecznie ... zadzwonilem do nich i powiedzieli mi, ze
to
> ubezpieczenie karty Visa Electron! Po dodatkowych pytaniach przyznali, ze
> jest to ubezpieczenie dobrowolne. Ja im mowie, ze nie zamawilalem zadnego
> ubezpieczenia karty, a skoro zaczeli ode mnie pobierac tak wysoka opate,
to
> niech mi pokaza jakies zamowienie z moim podpisem. W sumie przez pare
> miesiecy (za nim sie zorientowalem o co chodzi) miesieczny koszt mojego
> konta w KredytBAnku wynosil 2,90 + 3,00 = 5,90 zl ... czyli rozboj w bialy
> dzien! zwlaszcza, ze KredytBank jest nieco cofniety wobec innych (brak
> dostepu przezinternet, home-cash za 100 zl miesiecznie .....).
> Zlozylem wniosek w ktorym napisalem, zeby nie obciazali mnie z tytulu
> ubezpieczania karty Visa Electron zaraz jak sie zorientowalem o co chodzi
> ... a teraz pracuje nad pismem w ktorym chce zazadac zwrotu pieniedzy --
dla
> mnie jest to po prostu wyludzenie ...
>
> Jestem bardzo ciekaw, czy znajdzie sie jeszcze ktos z podobnymi
> doswiadczeniami? Cyz kogos tez tak potraktowal KredytBAnk?
> Napiscie jakie macie doswiedczenia.
>
> Czy ktos sie orientuje jaki jest tryb zamawiania tego typu platnosciami?
> Wydaje mi sie, ze taka usluge powinienem byl ZAMOWIC po wczesniejszym
> zapoznaniu sie z jej warunkami,a dopiero po tym fakcie placil bym za nia
...
> praktycznie placilem za usluge, ktorej nie zamowilem i o ktorej istnieniu
> nic nie wiedzialem.
na moj gust to nie czytasz dokladnie tego co do Ciebie wysylaja, a to juz
Twoj problem a nie banku.
wiem o czym mowisz bo zwrocilem na to uwage zaraz po pierwszym pobraniu. Tak
sie sklada, ze w okolicach czerwca KB wysylal do swoich klientow info o
wprowadzeniu ubezpieczenia. Tresc byla jasna: ubezpieczenie bedzie jezeli
nie zglosisz, ze nie chcesz. Miales na to czas a jesli nie zareagowales to
dla nich byla milczaca zgoda na ubezpieczenie. Ja rowniez nie przeczytalem
tego dokladnie i sie zdziwilem jak zobaczylem na wyciagu pobranie 3 zl chyba
w lipcu. MOja reakcja byla natychmiastowa: poszedlem do oddzialu wyjasnic
sprawe. Dowiedzialem sie o co chodzi i zrezygnowalem z ubezpieczenia.
Uwazam, ze sam jestes sobie winien, ze nie pilnujesz swego interesu. Nie
sadze bys cos wskural z tymi pismami bo to Ty nie dopilnowales sprawy. Wiec
prosze nie podniecaj sie tak jesli nie masz racji.
Najbardziej wkurzaja mnie tacy co nie czytaja tego co sie im daje, a pozniej
maja pretensje do calego swiata.
-
5. Data: 2002-01-18 08:45:32
Temat: Re: KredytBank wyludzil ode mnie kase?
Od: "Rafal Deptula" <r...@s...com.pl>
"Roski" <r...@w...pl> wrote in message
news:a28msi$1f09$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "Grzegorz L." <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:a28kop$n73$1@news.onet.pl...
> Najbardziej wkurzaja mnie tacy co nie czytaja tego co sie im daje, a
pozniej
> maja pretensje do calego swiata.
>
O! Swietnie powiedziane :-)
Pozdrawiam
Rafal
-
6. Data: 2002-01-18 09:15:45
Temat: Re: KredytBank wyludzil ode mnie kase?
Od: "Roski" <r...@w...pl>
> O! Swietnie powiedziane :-)
Dzięki :)))
-
7. Data: 2002-01-18 09:31:10
Temat: Re: KredytBank wyludzil ode mnie kase?
Od: Boban <b...@t...onet.pl>
Roski napisał(a):
> na moj gust to nie czytasz dokladnie tego co do Ciebie wysylaja, a to juz
> Twoj problem a nie banku.
Masz racje ale... ;-)
Wg mnie to taka ukryta oplata skalkulowana wlasnie na nieuwage takich
klientow jak Grzegorz. Poza tym "cudowne" wyciagi KB nie pozwalaja sie
zorientowac co to za oplata, AFAIR tylko nawiazanie do numeru karty.
Trzeba sie udac do banku, stracic czas zeby sie dowiedziec co to za
cudo. A obsluga w znanym mi oddziale KB jest wolna jak... obsluga KB
wlasnie.
Wiekszosc ludzi majacych konta osobiste chce miec po prostu spokoj i
sprawdza tylko saldo. Wszystkie napisy lekcewaza wiec taki KB moze to
wykorzystywac.
Pamietam VC Citi. Na poczatku ubezpieczenia nie bylo, potem
wprowadzono ale przez chyba pierwsze 3 miesiace bylo bezplatne i
trzeba bylo zadzwonic aby zrezygnowac a po paru miesiacach wprowadzono
obowiazkowe ;-)
Marek
Marek
-
8. Data: 2002-01-18 09:37:21
Temat: Re: KredytBank wyludzil ode mnie kase?
Od: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
Rafal Deptula <r...@s...com.pl> wrote:
> Jak pekao sa wprowadzalo ubezpieczenie kart, to poinformowali, ze
> wprowadzaja i jezeli ktos nie chce, to nalezalo poinformowac bank, ze sie z
> tego rezygnuje. Tu moglo byc podobnie. Pewien jestes, ze nie przeoczyles
> jakiegos pisma, ktore przyszlo z wyciagiem?
A bank może wykazać,że takie pismo dotarło?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313
-
9. Data: 2002-01-18 10:28:55
Temat: Re: KredytBank wyludzil ode mnie kase?
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> Jak pekao sa wprowadzalo ubezpieczenie kart, to poinformowali, ze
> wprowadzaja i jezeli ktos nie chce, to nalezalo poinformowac bank, ze sie z
> tego rezygnuje.
Ale nie jeśli chodzi o Maestro- to dopiero był przekręt na duzą skalę :-((
Ale nie ma co mówić- teraz jest jeszcze gorzej.
Grzegorz
-
10. Data: 2002-01-18 10:34:33
Temat: Re: KredytBank wyludzil ode mnie kase?
Od: "Grzegorz" <g...@p...onet.pl>
> Miales na to czas a jesli nie zareagowales to
> dla nich byla milczaca zgoda na ubezpieczenie.
Pomijając fakt, że takie zagranie jest szczytem chamstwa, to teraz weź Ty i
napisz do nich pismo, że z dniem 18.01.2002 zmieniasz oprocentowanie swojego
roru na 50% miesiecznie, a brak odzewu interpretujesz jako "milczącą zgodę". To
wszystko napisz czcionką tak małą, żeby nie mozna było odczytać gołym okiem.
Przeciez to powinno działać w obie strony.
Grzegorz /w...y- po podobnym numerze jaki odwaliło swego czasu pekao/