Pete wrote:
>> "§ 9. 1. Faktura stwierdzająca dokonanie sprzedaży powinna zawierać

> więc nie musi, a powinna.

Zajrzyj do słownika języka poskiego, co oznacza "powinna"


>> w tym wypadku, tylko trochę ciężko to obronić w razie jakiejś
>> weryfikacji przez US.
>
> http://e-rachunkowosc.pl/artykul.php?view=631

No widzisz. Jest potwierdzenie, tego co pisałem.
Przepis swoje, ale powstaje wątpliwość.


> Samotnik sugerował, że nr rej na f-rze VAT jest
> niezbędny dla wszystkich pojazdów użytkowanych w firmie, aby taki
> wydatek został uznany za KUP, co _nie_ jest prawdą.

Widzę pięć postów Samotnika w tym wątku
(może nie widzę wszystkich). W żadnym nie ma nawet słowa KUP

> http://www.podatki.egospodarka.pl/19710,Jaka-faktura
-VAT-za-paliwo,1,65,1.html

A to już nie wiem na potwierdzenie czego wklejasz?


> Stąd czekam, aż Samotnik przyzna się do błędu ze wszystkimi tego
> konsekwencjami ;)

No to czekaj :-)

do góry

cef pisze:
> Pete wrote:
>>> "§ 9. 1. Faktura stwierdzająca dokonanie sprzedaży powinna zawierać
>
>> więc nie musi, a powinna.
>
> Zajrzyj do słownika języka poskiego, co oznacza "powinna"
>

Czy jeśli zakupię paliwo do kanistra, sprzedawca odmówi mi wystawienia
f-ry VAT?

>
>>> w tym wypadku, tylko trochę ciężko to obronić w razie jakiejś
>>> weryfikacji przez US.
>>
>> http://e-rachunkowosc.pl/artykul.php?view=631
>
> No widzisz. Jest potwierdzenie, tego co pisałem.
> Przepis swoje, ale powstaje wątpliwość.

Rozumiesz co czytasz?
Masz wprost opisany przykład f-ry bez nru rej i mimo wszystko możliwość
odliczenia VAT-u

>
>
>> Samotnik sugerował, że nr rej na f-rze VAT jest
>> niezbędny dla wszystkich pojazdów użytkowanych w firmie, aby taki
>> wydatek został uznany za KUP, co _nie_ jest prawdą.
>
> Widzę pięć postów Samotnika w tym wątku
> (może nie widzę wszystkich). W żadnym nie ma nawet słowa KUP
moja wypowiedź:
==odtąd==
To chyba zależy, co chcesz z tą fakturą zrobić - dla odliczenia VAT-u -
musi być. Dla kosztów (bez odliczenia VAT) - musi być do rozliczeń tzw.
"kilometrówką". Dla samochodów będących majątkiem firmy - nie jest potrzebny
==dotąd==

i odpowiedż Samotnika:
==odtąd==
Przerażające jest to, co tu wypisujecie. Jeśli o czymś nie macie pojęcia,
to ugryźcie się w palec i nie klepcie bzdur. Proponuję koledze, który
rozpoczął
wątek, przeniesienie się na pl.soc.prawo.podatki, bo słuchając tych rad
tutaj, to dorobi się co najwyżej długu w urzędzie skarbowym.

Na fakturze dokumentującej zakup paliwa zawsze musi być numer
rejestracyjny. W przypadku prowadzenia kilometrówki, numer musi być również
na każdej innej fakturze dotyczącej rozliczanego w ten sposób samochodu.
I nie
ma to nic wspólnego z VATem, mówi o tym rozporządzenie w sprawie prowadzenia
KPiR.
==dotąd==

Ergo Samotnik w odpowiedzi na mój post twierdzi, że każda f-ra musi mieć
nr rej.


>
>> http://www.podatki.egospodarka.pl/19710,Jaka-faktura
-VAT-za-paliwo,1,65,1.html
>>
>
> A to już nie wiem na potwierdzenie czego wklejasz?
>

Potwierdzenie tego, że nru rejestracyjnego nie ma obowiązku (w
niektórych przypadkach) umieszczania ani na f-rze ani w KPiR.

>
>> Stąd czekam, aż Samotnik przyzna się do błędu ze wszystkimi tego
>> konsekwencjami ;)
>
> No to czekaj :-)
>

No to czekam.

--
Pete

do góry

Pete wrote:
> Czy jeśli zakupię paliwo do kanistra, sprzedawca odmówi mi wystawienia
> f-ry VAT?

Nie. Nie odmówi. Nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz taki wniosek.


> Rozumiesz co czytasz?
> Masz wprost opisany przykład f-ry bez nru rej i mimo wszystko
> możliwość odliczenia VAT-u

Oczywiście. I wzmianka o możliwych problemach.




> Ergo Samotnik w odpowiedzi na mój post twierdzi, że każda f-ra musi
> mieć nr rej.

I to jest prawda. I dotyczy to paliwa zatankowanego do baku samochodu.
Bo butelki czy kanistra nie musisz mieć nr rej na fakturze.
Możesz mieć tylko problem przy rozliczeniu

>> A to już nie wiem na potwierdzenie czego wklejasz?
>>
>
> Potwierdzenie tego, że nru rejestracyjnego nie ma obowiązku (w
> niektórych przypadkach) umieszczania ani na f-rze ani w KPiR.

Czasami ludziom się wydaje, że jak znajdą w internecie opinię na dany temat,
na w miarę poważnym serwisie, to to musi być OK.
Otóż oświadczam Ci, że sporo gniotów prawnych zamieszczają
na swoich stronach poważne gazety, w tym specjalizujące się w tematyce
podatkowej czy prawnej (GP czy Dobra Firma). Więc lepiej zaufaj temu,
co jest w rozporządzeniu, a nie opinii jakiegoś eksperta-
zwłaszcza, że chodzi o dość prosty w interpretacji zapis.
Wg mnie wpisanie nr rej nie jest błędem
dużej wagi, który dyskwalifikowałby fakturę całkiem,
ale jak trafisz na formalistę ze strony urzędu,
to będziesz musiał się sporo napracować, żeby
to załatwić.

> No to czekam.

Niedoczekanie.
Nr rejestracyjny na fakturach za paliwo wlewane do baku ma być.

Natomiast jakie konsekwencje może wywołać brak tego numeru,
i w rozliczeniu jakiego podatku, i jakiego pojazdu,
to już sobie darujmy.

do góry

cef pisze:
> Pete wrote:
>> Czy jeśli zakupię paliwo do kanistra, sprzedawca odmówi mi wystawienia
>> f-ry VAT?
>
> Nie. Nie odmówi. Nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz taki wniosek.

Samotnik twierdzi (a ty, poniżej, to potwierdzasz), że _każda_ faktura
na paliwo musi mieć nr rej. więc sprzedawca, aby nie narazić się na ew.
sankcje, nie mógłby wystawić jej bez tegoż numeru. Rower takowego nie
posiada.

>
>
>> Rozumiesz co czytasz?
>> Masz wprost opisany przykład f-ry bez nru rej i mimo wszystko
>> możliwość odliczenia VAT-u
>
> Oczywiście. I wzmianka o możliwych problemach.
>
>
>
>
>> Ergo Samotnik w odpowiedzi na mój post twierdzi, że każda f-ra musi
>> mieć nr rej.
>
> I to jest prawda. I dotyczy to paliwa zatankowanego do baku samochodu.
> Bo butelki czy kanistra nie musisz mieć nr rej na fakturze.
> Możesz mieć tylko problem przy rozliczeniu

zobacz w słowniku, co znaczy "każda". Potem przeczytaj jeszcze raz, to
co napisałeś powyżej.

>
>>> A to już nie wiem na potwierdzenie czego wklejasz?
>>>
>>
>> Potwierdzenie tego, że nru rejestracyjnego nie ma obowiązku (w
>> niektórych przypadkach) umieszczania ani na f-rze ani w KPiR.
>
> Czasami ludziom się wydaje, że jak znajdą w internecie opinię na dany
> temat,
> na w miarę poważnym serwisie, to to musi być OK.
> Otóż oświadczam Ci, że sporo gniotów prawnych zamieszczają
> na swoich stronach poważne gazety, w tym specjalizujące się w tematyce
> podatkowej czy prawnej (GP czy Dobra Firma). Więc lepiej zaufaj temu,
> co jest w rozporządzeniu, a nie opinii jakiegoś eksperta-
> zwłaszcza, że chodzi o dość prosty w interpretacji zapis.
> Wg mnie wpisanie nr rej nie jest błędem
> dużej wagi, który dyskwalifikowałby fakturę całkiem,
> ale jak trafisz na formalistę ze strony urzędu,
> to będziesz musiał się sporo napracować, żeby
> to załatwić.

http://sip.mf.gov.pl/sip/index.php?p=1&i_smpp_s_dok_
nr_sek=159575&i_smpp_s_strona=1

>
>> No to czekam.
>
> Niedoczekanie.
> Nr rejestracyjny na fakturach za paliwo wlewane do baku ma być.

Jak wyżej.

>
> Natomiast jakie konsekwencje może wywołać brak tego numeru,
> i w rozliczeniu jakiego podatku, i jakiego pojazdu,
> to już sobie darujmy.

Jak widać na załączonym linku - żadne.

--
Pete

do góry

Pete pisze:
> cef pisze:
>> Pete wrote:
>>> Czy jeśli zakupię paliwo do kanistra, sprzedawca odmówi mi wystawienia
>>> f-ry VAT?
>>
>> Nie. Nie odmówi. Nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz taki wniosek.
>
> Samotnik twierdzi (a ty, poniżej, to potwierdzasz), że _każda_ faktura
> na paliwo musi mieć nr rej. więc sprzedawca, aby nie narazić się na ew.
> sankcje, nie mógłby wystawić jej bez tegoż numeru. Rower takowego nie
> posiada.

Ale ja rozumiem, że ten numer rejestracyjny jest potrzebny *kupującemu*
a nie sprzedawcy. Ergo, sprzedawca może fakturę wystawić bez nru rej.
Tylko kupujący będzie miał z niej mały pożytek "podatkowy"
KJ

do góry

Kamil Jońca pisze:
> Pete pisze:
>> cef pisze:
>>> Pete wrote:
>>>> Czy jeśli zakupię paliwo do kanistra, sprzedawca odmówi mi wystawienia
>>>> f-ry VAT?
>>>
>>> Nie. Nie odmówi. Nie wiem na jakiej podstawie wyciągasz taki wniosek.
>>
>> Samotnik twierdzi (a ty, poniżej, to potwierdzasz), że _każda_ faktura
>> na paliwo musi mieć nr rej. więc sprzedawca, aby nie narazić się na
>> ew. sankcje, nie mógłby wystawić jej bez tegoż numeru. Rower takowego
>> nie posiada.
>
> Ale ja rozumiem, że ten numer rejestracyjny jest potrzebny *kupującemu*
> a nie sprzedawcy. Ergo, sprzedawca może fakturę wystawić bez nru rej.
> Tylko kupujący będzie miał z niej mały pożytek "podatkowy"
> KJ

Właśnie to tłumaczę, że nieprawdą jest, iż każda faktura musi mieć numer
rej.

Zaś, co do "pożytku podatkowego", to (jak podałem we wcześniejszych
postach), może być z niej pożytek wręcz "zwyczajnej" wielkości.

--
Pete

do góry

Pete wrote:

> Samotnik twierdzi (a ty, poniżej, to potwierdzasz), że _każda_ faktura
> na paliwo musi mieć nr rej. więc sprzedawca, aby nie narazić się na
> ew. sankcje, nie mógłby wystawić jej bez tegoż numeru. Rower takowego
> nie posiada.

Nie usiłuj już odwracać kota ogonem.
W rozporządzeniu tekst jest jasny:

" Faktury dokumentujące sprzedaż paliw silnikowych benzynowych,
oleju napędowego oraz gazu, wlewanych do baku samochodu
i innych pojazdów samochodowych, powinny zawierać numer
rejestracyjny tego samochodu."

>> Otóż oświadczam Ci, że sporo gniotów prawnych zamieszczają
>> na swoich stronach poważne gazety, w tym specjalizujące się w
>> tematyce podatkowej czy prawnej (GP czy Dobra Firma). Więc lepiej
>> zaufaj temu, co jest w rozporządzeniu, a nie opinii jakiegoś
>> eksperta- zwłaszcza, że chodzi o dość prosty w interpretacji zapis.

> http://sip.mf.gov.pl/sip/index.php?p=1&i_smpp_s_dok_
nr_sek=159575&i_smpp_s_strona=1

Gdybyś częściej cytował z tej strony wiedziałbyś,
że taki link jest nieużyteczny i trzeba podać
sygnaturę :-) Mógłym to pewnie odszukać,
ale nie sądzę, żeby tam było coś sprzecznego
z przepisem, który podałem.

> Jak widać na załączonym linku - żadne.

Nie wiem co w linku, ale ja nic nie pisałem o konsekwencjach.
ja pisałem, że numer rejestarcyjny ma być na KAŻDEJ fakturze
za paliwo wlewane do baku.
Wiesz kiedyś w początkach VATu w Polsce,
to błąd ortograficzny w adresie podatnika dyskwalifikował fakturę
do wszelkich celów (VAT,PIT), więc MF się ulitował i swoim ukazem
zliberalizował praktyki urzędów, ale to nie znaczy, że ktoś zmienił prawo.

do góry

Pete wrote:

>>> Samotnik twierdzi (a ty, poniżej, to potwierdzasz), że _każda_
>>> faktura na paliwo musi mieć nr rej.

Każda na paliwo wlewane do baku pojazdu.
Cytuj do końca.

do góry

cef pisze:
> Pete wrote:
>
>> Samotnik twierdzi (a ty, poniżej, to potwierdzasz), że _każda_ faktura
>> na paliwo musi mieć nr rej. więc sprzedawca, aby nie narazić się na
>> ew. sankcje, nie mógłby wystawić jej bez tegoż numeru. Rower takowego
>> nie posiada.
>
> Nie usiłuj już odwracać kota ogonem.
> W rozporządzeniu tekst jest jasny:
>
> " Faktury dokumentujące sprzedaż paliw silnikowych benzynowych,
> oleju napędowego oraz gazu, wlewanych do baku samochodu
> i innych pojazdów samochodowych, powinny zawierać numer
> rejestracyjny tego samochodu."

No i?
Powiedz jasno czy każda faktura na paliwo musi mieć wpisany nr. rej?
Tak czy nie?
Dla ułatwienia, znalazłem coś takiego: sygnatura PP/443-27/06 w znanym
nam serwisie.

>
>>> Otóż oświadczam Ci, że sporo gniotów prawnych zamieszczają
>>> na swoich stronach poważne gazety, w tym specjalizujące się w
>>> tematyce podatkowej czy prawnej (GP czy Dobra Firma). Więc lepiej
>>> zaufaj temu, co jest w rozporządzeniu, a nie opinii jakiegoś
>>> eksperta- zwłaszcza, że chodzi o dość prosty w interpretacji zapis.
>
>> http://sip.mf.gov.pl/sip/index.php?p=1&i_smpp_s_dok_
nr_sek=159575&i_smpp_s_strona=1
>>
>
> Gdybyś częściej cytował z tej strony wiedziałbyś,
> że taki link jest nieużyteczny i trzeba podać
> sygnaturę :-) Mógłym to pewnie odszukać,
> ale nie sądzę, żeby tam było coś sprzecznego
> z przepisem, który podałem.

sygnatura: 1419/UPP-443-51/07/BS

>
>> Jak widać na załączonym linku - żadne.
>
> Nie wiem co w linku, ale ja nic nie pisałem o konsekwencjach.
> ja pisałem, że numer rejestarcyjny ma być na KAŻDEJ fakturze
> za paliwo wlewane do baku.
> Wiesz kiedyś w początkach VATu w Polsce,
> to błąd ortograficzny w adresie podatnika dyskwalifikował fakturę
> do wszelkich celów (VAT,PIT), więc MF się ulitował i swoim ukazem
> zliberalizował praktyki urzędów, ale to nie znaczy, że ktoś zmienił prawo.

Wymóg umieszczania numeru rej. na fakturze też uważam za zupełnie
bezsensowny, zupełnie nie wiem, co ustawodawca chciał przez to osiągnąć.
Jeszcze ani razu nie spotkałem się na stacjach paliw chociażby z próbą
weryfikacji z rzeczywistością podawanego numeru rej.

--
Pete

do góry

cef pisze:
> Pete wrote:
>
>>>> Samotnik twierdzi (a ty, poniżej, to potwierdzasz), że _każda_
>>>> faktura na paliwo musi mieć nr rej.
>
> Każda na paliwo wlewane do baku pojazdu.
> Cytuj do końca.
>


Raz już cytowałem, ale co tam, powtórzę słowa Samotnika:
"Na fakturze dokumentującej zakup paliwa zawsze musi być numer
rejestracyjny. W przypadku prowadzenia kilometrówki, numer musi być również
na każdej innej fakturze dotyczącej rozliczanego w ten sposób samochodu.
I nie
ma to nic wspólnego z VATem, mówi o tym rozporządzenie w sprawie prowadzenia
KPiR."


Chcesz coś dodać?

--
Pete

do góry