Kamil Jońca <k...@g...pl> writes:

> On 2004-10-08 15:47, Marcin Kasperski wrote:
> [...]
>
>> No dobra, to wszyscy wiedzą ale jakie jest *oficjalne* uzasadnienie?
>
> Nie znajdę tego teraz. Ale prezes Podsiadło stwierdził, że "nie było
> lepszej metody"

Hmm, czyżbym powinien się zgłosić na wiceprezesa PKO BP? Nawet
potrafiłym zrobić licytację tak, by bank na tym skorzystał (chętni na
akcje składają deklaracje ile i po ile chcą kupić a zarazem zakładają
lokaty prywatyzacyjne pokrywając nimi koszt zakupu, akcje dostają Ci
którzy zaoferowali najlepszą cenę, u tych którzy się nie załapali
lokata prywatyzacyjna jest przekształacana w normalną lokatę
- powiedzmy 3-miesięczną o stałym o%waniu). Techniczne komplikacje
byłyby właściwie identyczne jak przy obecnych lokatach
prywatyzacyjnych, trzeba by jedynie dodatkowo zapamiętać oferowane
ceny i zrobić rozdział akcji według ceny - ale to toż standardowy
algorytm giełdowy, który choćby BDM PKO BP SA powinno dobrze znać.

do góry

On Fri, 08 Oct 2004 15:58:49 +0200, Kamil Jońca <k...@g...pl>
wrote:

>On 2004-10-08 15:47, Marcin Kasperski wrote:
>[...]
>
>>
>> No dobra, to wszyscy wiedzą ale jakie jest *oficjalne* uzasadnienie?
>Nie znajdę tego teraz. Ale prezes Podsiadło stwierdził, że "nie było
>lepszej metody"
>KJ

IMHO jest to metoda najgorsza. no ale ja nie jestem prezesem banku
:-)))
to juz lepsze byloby nawet losowanie.
ale coz - zyjemy w chorym kraju i juz naprawde niewiele jest mnie w
stanie zdziwic...

G.

do góry

Użytkownik "Kamil Jońca" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ck66er$5lg$1@inews.gazeta.pl...
> On 2004-10-08 15:47, Marcin Kasperski wrote:
> [...]
> > No dobra, to wszyscy wiedzą ale jakie jest *oficjalne* uzasadnienie?
> Nie znajdę tego teraz. Ale prezes Podsiadło stwierdził, że "nie było
> lepszej metody"

jak widac czyste pieprzenie..
Nie bylo zadnego problemu zeby pozwolic skladac zlecenia na lokaty przez
caly okres bez kolejek i przepychanek a potem zrobic odpowiednia redukcje.
Ale jak widac prezes banku "wie lepiej"...

D.

do góry

CZeść

Dnia 8 października 2004 w pewnym liście napisane było:

>> Bo wtedy cenę okresiłby rynek i nikt by nie zarobił na debiucie akcji na
>> GPW.

> No dobra, to wszyscy wiedzą ale jakie jest *oficjalne* uzasadnienie?

Moja teoria spiskowa mówi tak:
Jest jeden wydzielony punkt/wydział/cokolwiek. Jest tam przygotowany
zestaw danych osób krewnych i znajomych królika. O godzinie 8.05
przychodzi koleś i klika Enter, i wprowadza wszystkie dane do systemu.
Dzięki temu dla reszty kraju z mety zostaje kilka milionów mniej.

--
Pozdrawiam RAdek

hasło na dziś:
Przysłowia polskie: Tym chata bogata, co ukradnie tata.

do góry

On Fri, 8 Oct 2004 16:48:49 +0200, RAdek
<r...@w...emarketing.pl> wrote:

>CZeść
>
>Dnia 8 października 2004 w pewnym liście napisane było:
>
>>> Bo wtedy cenę okresiłby rynek i nikt by nie zarobił na debiucie akcji na
>>> GPW.
>
>> No dobra, to wszyscy wiedzą ale jakie jest *oficjalne* uzasadnienie?
>
>Moja teoria spiskowa mówi tak:
>Jest jeden wydzielony punkt/wydział/cokolwiek. Jest tam przygotowany
>zestaw danych osób krewnych i znajomych królika. O godzinie 8.05
>przychodzi koleś i klika Enter, i wprowadza wszystkie dane do systemu.
>Dzięki temu dla reszty kraju z mety zostaje kilka milionów mniej.

w teorie spiskowa nie wierze - musialoby sie to wydac przy takiej
skali operacji, a wtedy PKO BP mialoby zdemolowanych 950 oddzialow :-)
za to zastanawia mnie co innego - czy zdazyli przetestowac swoj
program do sprzedazy tej lokaty pod katem obciazenia. bo jak sie
okaze, ze nagle o 8:05 z 2000 okienek zaczna wplywac zlecenia i system
padnie, to bedzie smiesznie :-) ciekawe czy aby prokom nie pisal tego
programu :-)))

G.

do góry

CZeść

Dnia 8 października 2004 w pewnym liście napisane było:

> w teorie spiskowa nie wierze - musialoby sie to wydac przy takiej
> skali operacji, a wtedy PKO BP mialoby zdemolowanych 950 oddzialow :-)

No właśnie to najmniejsze szanse na wypłynięcie na światło dzienne.
Wszystkie dane w systemie będą ok. (poza kumulacją dat).

> za to zastanawia mnie co innego - czy zdazyli przetestowac swoj
> program do sprzedazy tej lokaty pod katem obciazenia. bo jak sie
> okaze, ze nagle o 8:05 z 2000 okienek zaczna wplywac zlecenia i system
> padnie, to bedzie smiesznie :-) ciekawe czy aby prokom nie pisal tego
> programu :-)))

Może właśnie na to trzeba liczyć i przejść się we wtorek? :)

--
Pozdrawiam RAdek

hasło na dziś:
Przysłowia polskie: Kto rano wstaje ten idzie po bułki.

do góry

Piotr Gralak wrote:
> za to zastanawia mnie co innego - czy zdazyli przetestowac swoj
> program do sprzedazy tej lokaty pod katem obciazenia. bo jak sie
> okaze, ze nagle o 8:05 z 2000 okienek zaczna wplywac zlecenia i system
> padnie, to bedzie smiesznie :-) ciekawe czy aby prokom nie pisal tego
> programu :-)))

nie pisal - zrobił to Softbank
a testowania obciążenia też było - pkobp zakupił kiedyś specjalne oprogramowanie
do takich celó (chyba computerworl o tym pisal)
*** blad ***

do góry

Użytkownik "Dave" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ck68lg$fod$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Kamil Jońca" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ck66er$5lg$1@inews.gazeta.pl...
>> On 2004-10-08 15:47, Marcin Kasperski wrote:
>> [...]
>> > No dobra, to wszyscy wiedzą ale jakie jest *oficjalne* uzasadnienie?
>> Nie znajdę tego teraz. Ale prezes Podsiadło stwierdził, że "nie było
>> lepszej metody"
>
> jak widac czyste pieprzenie..
> Nie bylo zadnego problemu zeby pozwolic skladac zlecenia na lokaty przez
> caly okres bez kolejek i przepychanek a potem zrobic odpowiednia redukcje.
> Ale jak widac prezes banku "wie lepiej"...

Tia...nie wiem kto tutaj pieprzy. A jak myślisz geniuszu co by się działo w
_pierwszym_ dniu składania zleceń? Nie uważasz, że dokładnie to samo co się
dzieje teraz?
yamma

do góry

Użytkownik "Marcin Kasperski" <M...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:87wty1uw0t.fsf@cauchy.softax.local...
> Kamil Jońca <k...@g...pl> writes:
>
>> On 2004-10-08 15:47, Marcin Kasperski wrote:
>> [...]
>>
>>> No dobra, to wszyscy wiedzą ale jakie jest *oficjalne* uzasadnienie?
>>
>> Nie znajdę tego teraz. Ale prezes Podsiadło stwierdził, że "nie było
>> lepszej metody"
>
> Hmm, czyżbym powinien się zgłosić na wiceprezesa PKO BP? Nawet
> potrafiłym zrobić licytację tak, by bank na tym skorzystał (chętni na

I tutaj jest podstawowy błąd w Twoim rozumowaniu. To nie PKO BP (jako firma)
sprzedaje akcje tylko jego właściciel - skarb państwa. Pieniądze uzyskane ze
sprzedaży tych 30% zasilą przede wszystkim budżet państwa.

yamma

do góry

Użytkownik "RAdek" <r...@w...emarketing.pl> napisał w wiadomości
news:1673098520.20041008164849@wytnijto.emarketing.p
l...
> CZeść
>
> Dnia 8 października 2004 w pewnym liście napisane było:
>
>>> Bo wtedy cenę okresiłby rynek i nikt by nie zarobił na debiucie akcji na
>>> GPW.
>
>> No dobra, to wszyscy wiedzą ale jakie jest *oficjalne* uzasadnienie?
>
> Moja teoria spiskowa mówi tak:
> Jest jeden wydzielony punkt/wydział/cokolwiek. Jest tam przygotowany
> zestaw danych osób krewnych i znajomych królika. O godzinie 8.05
> przychodzi koleś i klika Enter, i wprowadza wszystkie dane do systemu.
> Dzięki temu dla reszty kraju z mety zostaje kilka milionów mniej.

Powiem krótko: błądzisz!
yamma

do góry