-
51. Data: 2013-06-03 11:18:56
Temat: Re: Ludzie masowo likwidują lokaty
Od: "ikarek" <i...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>
Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrnkqn3s4.6k7.proteus@pl-test.org...
> On 2013-06-02, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
> [...]
>
>>> * 1000 zł lokata 4%, (na rok) do oddania 40 zł
>>> * 965 zł kredytujemy na 3.9%, załóżmy idealnie, że zarobimy: 37,64 zł
>>> (idealnie = cała kwota pracuje przez cały rok, jak przy lokacie)
>>> * 965 zł trafia do systemu bankowego ponownie, lokata 4%: do oddania
>>> 38.6 zł
>>
>> Czyli bierzesz kredyt, aby go dać na lokatę? Wpływ pieniędzy z kredytu
>> na nowe lokaty jest "bardzo" pośredni.
>
> Ja? Nie. Ale osoba która otrzyma pieniądze z kredytu w "idealnym" modelu
> kreacji pieniądza na który się powołałeś przekaże je do systemu bankowego
> w formie depozytu. Tak działa mechanizm kreacji na który się powołałeś.
Ale nawet w modelu "idealnym", to bank decyduje kiedy przestać
oferować lokaty i będzie dążył do tego, aby jego "lokalny" wskaźnik
kreacji pieniądza był jak najbardziej zbliżony do maksymalnego,
dozwolonego przepisami.
Zatem model "idealny" wyglądałby tak:
- bank przyjmuje lokatę na 1000 zł i płaci za nią 40 zł
- bank kreuje X*1000 zł, a następnie czeka, aż udzieli
na całą tę kwotę kredytów, zarabiając X*39 zł - 40 zł.
- bank znowu przyjmuje lokatę na 1000 zł (jedną!)
- i tak dalej
Nie można tego rozpatrywać w oderwaniu od popytu na kredyty.
-
52. Data: 2013-06-03 11:41:42
Temat: Re: Ludzie masowo likwidują lokaty
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2013-06-03, ikarek <i...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl> wrote:
[...]
> Ale nawet w modelu "idealnym", to bank decyduje kiedy przestać
> oferować lokaty i będzie dążył do tego, aby jego "lokalny" wskaźnik
> kreacji pieniądza był jak najbardziej zbliżony do maksymalnego,
> dozwolonego przepisami.
Jesteś pewny że rozumiesz zjawisko kreacji?
> Zatem model "idealny" wyglądałby tak:
> - bank przyjmuje lokatę na 1000 zł i płaci za nią 40 zł
> - bank kreuje X*1000 zł, a następnie czeka, aż udzieli
> na całą tę kwotę kredytów, zarabiając X*39 zł - 40 zł.
Sprzeciw. Na tym etapie "bank" nie wykreuje nic, ma "depozyt" 1000 zł i
z tego może udzielić kredytu na 965 (3.5% rezerwy) i ani złotówki więcej.
I nic sam nie wykreuje! Dopóki ten pieniądz zwrotnie nie trafi
do systemu bankowego w formie bezgotówkowej to nie mamy do czynienia
z kreacją!
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
53. Data: 2013-06-03 11:48:25
Temat: Re: Ludzie masowo likwidują lokaty
Od: "ikarek" <i...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>
Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
news:slrnkqop6m.2a8.proteus@pl-test.org...
>
> Jesteś pewny że rozumiesz zjawisko kreacji?
>
>> Zatem model "idealny" wyglądałby tak:
>> - bank przyjmuje lokatę na 1000 zł i płaci za nią 40 zł
>> - bank kreuje X*1000 zł, a następnie czeka, aż udzieli
>> na całą tę kwotę kredytów, zarabiając X*39 zł - 40 zł.
>
> Sprzeciw. Na tym etapie "bank" nie wykreuje nic, ma "depozyt" 1000 zł i
> z tego może udzielić kredytu na 965 (3.5% rezerwy) i ani złotówki więcej.
> I nic sam nie wykreuje! Dopóki ten pieniądz zwrotnie nie trafi
> do systemu bankowego w formie bezgotówkowej to nie mamy do czynienia
> z kreacją!
OK. Prawdę mówiąc, miałem podejrzenie, że kreacja może
działać ciut inaczej, niż mi się wydaje :)
-
54. Data: 2013-06-03 12:44:26
Temat: Re: Ludzie masowo likwidują lokaty
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2013-06-03, ikarek <i...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl> wrote:
[...]
>>> Zatem model "idealny" wyglądałby tak:
>>> - bank przyjmuje lokatę na 1000 zł i płaci za nią 40 zł
>>> - bank kreuje X*1000 zł, a następnie czeka, aż udzieli
>>> na całą tę kwotę kredytów, zarabiając X*39 zł - 40 zł.
>>
>> Sprzeciw. Na tym etapie "bank" nie wykreuje nic, ma "depozyt" 1000 zł i
>> z tego może udzielić kredytu na 965 (3.5% rezerwy) i ani złotówki więcej.
>> I nic sam nie wykreuje! Dopóki ten pieniądz zwrotnie nie trafi
>> do systemu bankowego w formie bezgotówkowej to nie mamy do czynienia
>> z kreacją!
>
> OK. Prawdę mówiąc, miałem podejrzenie, że kreacja może
> działać ciut inaczej, niż mi się wydaje :)
Tu jest to wyjaśnione dość łopatologicznie:
http://www.nbportal.pl/pl/np/animacje/prezentacje/sy
stem_bankowy/mechanizm-kreacji
Nie ma magicznego dodawania sobie zer w systemie komputerowym.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
55. Data: 2013-06-03 16:19:10
Temat: Re: Ludzie masowo likwidują lokaty
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Liwiusz" kog4ii$92r$...@n...news.atman.pl
> Owszem, ale nie da ich na lokatę. W praktyce za coś zapłaci, co będzie znajdować
się na koncie jakiegoś innego przedsiębiorcy,
> zazwyczaj nieoprocentowanym, ten z kolei zapłaci... itd.
Czyli wg Ciebie pierwszy tysiąc jest na 4%, ale kolejne są na zero...
Ciekawe, skąd ten pierwszy tysiąc wie o tym, że jest pierwszym, a nie
wtórnym, czyli skreowanym, i co to znaczy, że jest pierwszym, bo jednak
kreacja funkcjonuje tak długo, iż pieniędzy pierwszych (czyli chyba danych
nam przez Fenicjan?) zostało do dnia dzisiejszego bardzo mało. ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
56. Data: 2013-06-03 20:09:12
Temat: Re: Ludzie masowo likwidują lokaty
Od: TrzyLinie <t...@o...pl>
W dniu 2013-06-03 12:44, Wojciech Bancer napisał(a):
> Tu jest to wyjaśnione dość łopatologicznie:
> http://www.nbportal.pl/pl/np/animacje/prezentacje/sy
stem_bankowy/mechanizm-kreacji
> Nie ma magicznego dodawania sobie zer w systemie komputerowym.
Nie ma. Oczywiście, że nie ma nic magicznego w kreacji przez banki. Jednak
kredytobiorcy nie przynoszą już bankom w formie odsetek pieniędzy wykreowanych,
lecz prawdziwe, rzeczywiście istniejące, które muszą zarobić i oddać bankom
w zasadzie nie wiadomo za co, no nie, wiadomo. Za to, że przyjmują i wydają
pieniądze. Że klient może kupić i kupuje ten rower, motor, samochód, mieszkanie,
na które nie byłoby go stać bez tego kredytu. Ok. To rozumiem.
Ale: system bankowy dostał 1000 prawdziwych złotych. I płaci deponentowi 4% za tę
lokatę. Ale odsetki przyjmuje już od tych prawie 28 tysięcy wykreowanych (czyli
automagicznie jednak dopisano odpowiednią "liczbę zer"). Och, zaledwie 3,9%,
ale to tej całej kwoty wykreowanej.
Pytam więc: dlaczego bank ma do tego prawo? Dlaczego nie ja? System bankowy
jest "masowo" obowiązkowy. Grupowicze p.b.b może umieliby sobie poradzić
bez systemu bankowego i często sobie radzą, ale ta szara masa używa go i już.
Masowo.
Zapewne czegoś nie rozumiem. Czego nie rozumiem? Czy ktoś może równie
łopatologicznie mi to wyjaśnić, pls.
--
TrzyLinie
-
57. Data: 2013-06-03 20:39:10
Temat: Re: Ludzie masowo likwidują lokaty
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
On Mon, 03 Jun 2013 20:09:12 +0200
TrzyLinie <t...@o...pl> wrote:
> Ale: system bankowy dostał 1000 prawdziwych złotych. I płaci
> deponentowi 4% za tę lokatę. Ale odsetki przyjmuje już od tych prawie
> 28 tysięcy wykreowanych (czyli automagicznie jednak dopisano
> odpowiednią "liczbę zer"). Och, zaledwie 3,9%, ale to tej całej kwoty
> wykreowanej.
>
> Pytam więc: dlaczego bank ma do tego prawo? Dlaczego nie ja? System
> bankowy jest "masowo" obowiązkowy. Grupowicze p.b.b może umieliby
> sobie poradzić bez systemu bankowego i często sobie radzą, ale ta
> szara masa używa go i już. Masowo.
>
> Zapewne czegoś nie rozumiem. Czego nie rozumiem? Czy ktoś może równie
> łopatologicznie mi to wyjaśnić, pls.
Kreacja pieniadza nie jest niczym nadzwyczajnym.
Wyrzuc slowo pieniadze, i zastap je "workami piasku" - mechanizm
dzialania jest w zasadzie identyczny. Dla uproszczenia - bez rezerwy
czesciowej.
Wyobraz sobie, ze chcesz otworzyc komis workow z piaskiem - pada
ostatnio, wiec jest to jakis sposob na biznes.
Zaczynasz z 1000 workow z piaskiem - pozyczasz je swojemu sasiadowi A,
pod warunkiem, ze *za rok* odda tobie 1004 worki.
Zauwaz, ze w tym momencie w "systemie" jest 1000 workow z piaskiem.
Sasiad jednak dochodzi do wniosku, ze powodzi nie bedzie, i zamienia
sie z rolnikiem - worki z piaskiem na worki z ziemniakami. Rolnik, ten
od ziemniakow, przynosi 1000 workow z piaskiem do twojego komisu - w
zamian, za rok, obiecujesz mu oddac 1002 worki.
Nastepnego dnia prognoza pogody mowi, ze powodz sie jednak zbliza.
Przychodzi do twojego komisu sasiad B, i pozycza od ciebie 1000 workow
z piaskiem.
Zauwaz, ze w tym momencie pozyczyles 2000 workow z piaskiem, majac
poczatkowo do dyspozycji jedynie 1000. Czary?
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
58. Data: 2013-06-04 00:37:09
Temat: Re: Ludzie masowo likwidują lokaty
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>
Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org> napisał(a):
> Zauwaz, ze w tym momencie pozyczyles 2000 workow z piaskiem, majac
> poczatkowo do dyspozycji jedynie 1000. Czary?
W sumie to początkowo nawet można mieć zero i tylko pożyczać pożyczone.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 0 days, 2 hours, 43 minutes and 12 seconds
-
59. Data: 2013-06-04 05:02:50
Temat: Re: Ludzie masowo likwidują lokaty
Od: TrzyLinie <t...@o...pl>
W dniu 2013-06-04 00:37, Grzegorz Niemirowski napisał(a):
> Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org> napisał(a):
>> Zauwaz, ze w tym momencie pozyczyles 2000 workow z piaskiem, majac
>> poczatkowo do dyspozycji jedynie 1000. Czary?
>
> W sumie to początkowo nawet można mieć zero i tylko pożyczać pożyczone.
Wszystko jasne. Pożyczone. Worki z piaskiem. Kartofle itd. OK.
Pieniądze jednak to nie żadna z tych rzeczy, którymi próbujecie
mi zamydlić oczy. Pieniądz fiducjarny, więc o wartości istniejącej
tylko w głowie ludzi, którzy godzą się uznawać go za wartość,
może być kreowany tym sposobem wyłącznie w wąskim kręgu znajomych
królika. A jeszcze dobudowuje się ideologię instytucji zaufania
publicznego. Tak, wiem, ja jestem bardzo naiwny. Ale jak naiwni
musieli być ci, którzy wymyślili ten system i liczyli, że będzie
on trwał?
OK, nie pomylili się oni, bo system ciągle trwa, w zasadzie ci
"wymyśliciele" tego systemu mogli być dumni z siebie, bo system trwa
dłużej nich ich życie - u jego kresu musieli być cholernie dumni
z siebie widząc, że wymyślony system trwa i ma szansę trwać dalej,
dłużej niż ich życie.
Jednak nadchodzi kres instytucji zaufania publicznego. To jest
niewydolny system. Oni nie nadążają więc padną i znikną.
-> wymiennik.org
--
TrzyLinie
-
60. Data: 2013-06-04 05:33:39
Temat: Re: Ludzie masowo likwidują lokaty
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
TrzyLinie <t...@o...pl> writes:
> W dniu 2013-06-04 00:37, Grzegorz Niemirowski napisał(a):
>> Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org> napisał(a):
>>> Zauwaz, ze w tym momencie pozyczyles 2000 workow z piaskiem, majac
>>> poczatkowo do dyspozycji jedynie 1000. Czary?
>>
>> W sumie to początkowo nawet można mieć zero i tylko pożyczać pożyczone.
>
> Wszystko jasne. Pożyczone. Worki z piaskiem. Kartofle itd. OK.
>
> Pieniądze jednak to nie żadna z tych rzeczy, którymi próbujecie
> mi zamydlić oczy. Pieniądz fiducjarny, więc o wartości istniejącej
> tylko w głowie ludzi, którzy godzą się uznawać go za wartość,
> może być kreowany tym sposobem wyłącznie w wąskim kręgu znajomych
A ja mam wrażenie, że tym sposobem może być kreowane wszystko co może
być oddane "później." Innymi słowy istnieje coś takiego jak należności.
KJ
--
http://blogdebart.pl/2012/06/24/hiena/
Uwolnić słonia !!!