-
31. Data: 2002-04-26 18:54:25
Temat: Re: Lukas - brudasy
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aac22p$gk4$1@news.onet.pl...
>
> > No, niby tak, ale pozostają jeszcze bankomaty z funkcją depozytową.
>
> tyle ze maja je tylko 2 banki w Polsce - Citi i niektore PKO BP
>
A moze tylko o 2 wiesz? ;)
http://www.pekao.com.pl/indywidualni15.xml?/sid=315/
lang=PL/401337-289315-97473
Maciej
--
FAQ news://pl.biznes.banki => http://www.faq4pbb.prv.pl
-
32. Data: 2002-04-26 18:59:01
Temat: Re: Lukas - brudasy
Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aac7q5$3ai$1@news.tpi.pl...
> > No, niby tak, ale pozostają jeszcze bankomaty z funkcją depozytową.
>
> tyle ze maja je tylko 2 banki w Polsce - Citi i niektore PKO BP
>
A moze tylko o 2 wiesz? ;)
http://www.pekao.com.pl/indywidualni15.xml?/sid=315/
lang=PL/401337-289315-97
473
OK chyba tylko o 2 wiedzalem, teraz o 3 ;-) co nie zmienia faktu, ze
niewiele bankow oferuja ta usluge ;-)
--
JaKi
-
33. Data: 2002-04-27 10:15:57
Temat: Re: Lukas - brudasy
Od: "inkoguto" <p...@b...pl>
Użytkownik "Mariusz Mroczkowski"
<M...@p...f128.n480.z2.fidonet.org> napisał w wiadomości
news:1019767278@p9.f128.n480.z2.ftn...
> MOZE ZROBIC ! - spirytus bardzo dobrze przewodzi prąd (w przeciwieństwie
do
> benzyny ekstrakcyjnej)
Ale czyścisz wyłączoną klawiaturę. Zanim włączysz spirytus odparuje i zwarć
nie zrobi.
Benzyna ekstrakcyjna jest bardziej toksyczna od spirytusu... chyba, że ktoś
to lubi wdychać.
Ja jednak mam też prawie 10 letnie klawiatury, myte czasami z wierzchu tym
nowomodnymi drogimi płynami do plastiku,. Klawisze są przyklejone, z boku
jest wielki
syf, bo nie chce mi się produkować super cienkiej pałeczki, która tam
wlezie. Ile czasu można stracić na mycie klawiatury wartej 20 zł ????
Więc tak brudna sobie trwa i jest używana i czeka na swoją ostatnią drogę do
śmietnika.
Oczywiście w miejscu publicznym ma być schludnie i przyjemnie, ale aby tak
było trzeba wydać pieniądze, których nie ma w nadmiarze.
Nie każdy prowadzi tak zyskowną działalność gospodarczą, aby go było stać na
ciągłe pucowanie. Są ważniejsze wydatki.
Może ktoś wpadnie na świadczenie usługi mycia elektroniki np. w płuczce
ultradźwiękowej powiedzmy za złotówkę od sztuki ???
Wkłada tam klawiatury, monitory jednostki centralne, zalewa nieprzewodzącą
cieczą włącza wibrator i po paru sekundach wyjmuje czyściutkie ?
Zbiłby majątek ???
-
34. Data: 2002-04-28 19:40:00
Temat: Re: Lukas - brudasy
Od: Mariusz Mroczkowski <M...@p...f128.n480.z2.fidonet.org>
Hello All!
27 Apr 02 12:15, inkoguto pisal do All:
i> Może ktoś wpadnie na świadczenie usługi mycia elektroniki np. w
i> płuczce ultradźwiękowej powiedzmy za złotówkę od sztuki ??? Wkłada tam
i> klawiatury, monitory jednostki centralne, zalewa nieprzewodzącą cieczą
i> włącza wibrator i po paru sekundach wyjmuje czyściutkie ? Zbiłby
i> majątek ???
IMHO: Raczej pomiósł spektakularną klapę...
Nie będę argumentował bo NTG.
Pozdrawiam!
Mariusz -=maVox=-
--
-
35. Data: 2002-05-14 03:08:15
Temat: Re: Lukas - brudasy
Od: Bogdan Baraszkiewicz <b...@n...cogito.univ.gda.pl>
Witam,
Jarosław Popiel <j...@p...onet.pl> wrote:
> Tydzien temu poszedlem zamknac konto - wtedy co mnie uderzylo to brud -
> brudne klawiatury i pinpady. Myslalem ze tylko w tym jednym oddziale tak
> jest. Oddalem karte i mialem sie zgosic po 10 dniach w celu ponownego
> zlozenia dyspozycji zamkniecia. Dzis poszedlem do innego oddzialu - to
> samo - klawiatury az lepjace sie od brudu, pinpady i inny sprzet tak samo.
> OCHYDA - tak nie powinno byc w zadnym banku.
> Jak jest w innych oddzialach? - czy to jest typowedla Lukasa?
Brud brudem, ale Lukas mnie kiedyś mocno rozczarował poziomem wiedzy
pracowników. Chciałem założyć konto dla nierezydenta. Przychodzę i
pytam, czy mogę w Lukasie założyć takie konto. Na to pani:
- Tak, oczywiście, jakie konto Pana interesuje?
- A jakie można dla nierezydenta? - pytam.
- A ma Pan dostęp do Internetu, to założe takie z dostępem z sieci.
- A jest Pani pewna, że nierezydent może u Państwa takie konto
założyć? - dopytuję się.
- Oczywiście.
- Jest Pani pewna?
- A są jakieś przeciwwskazania?
No to pytam:
- A wie Pani, kto to jest nierezydent?
- Nie - powiedziała tonem, jakby to było w ogóle nieistotne.
Tu nastąpiła chwila przerwy, bo nie wiedziałem jak zareagować ;-)
Później jej wytłumaczyłem, kto to jest nierezydent, że jestem
obcokrajowcem i jaki mam status itp., że nie mam stałego zameldowania,
pobytu itp. Wtedy ona zapytała:
- Ale dowód osobisty Pan ma?
Powiedziałem, że tak, ALE NIE POLSKI, przecież to jasne.
- Acha, no to chyba niestety nie można.
Wtedy zaczęło się najlepsze. Odwróciła się jej koleżanka z
sąsiedniego stanowiska i powiedziała, że można. I zaczęły się
spierać o to, która ma rację. Trwało to dłuższą chwilę, na moje
uwagi nie zwracały w ogóle uwagi. Po chwili dołączyłą do nich
trzecia koleżanka i tak debatowały, aż w końcu poprosiłem o
regulamin, to sobie sam przeczytam.
Pozdrawiam,
--
Bogdan Baraszkiewicz, bogi(at)cogito.univ.gda.pl
-
36. Data: 2002-05-14 05:59:01
Temat: Re: Lukas - brudasy
Od: "Paul" <p...@w...pl>
Użytkownik "Bogdan Baraszkiewicz" <b...@n...cogito.univ.gda.pl> napisał
w wiadomości news:slrnae102m.kv3.bogi@cogito.univ.gda.pl...
> Brud brudem, ale Lukas mnie kiedyś mocno rozczarował poziomem wiedzy
> pracowników. Chciałem założyć konto dla nierezydenta. Przychodzę i
> pytam, czy mogę w Lukasie założyć takie konto. Na to pani:
> - Tak, oczywiście, jakie konto Pana interesuje?
> - A jakie można dla nierezydenta? - pytam.
> - A ma Pan dostęp do Internetu, to założe takie z dostępem z sieci.
> - A jest Pani pewna, że nierezydent może u Państwa takie konto
> założyć? - dopytuję się.
> - Oczywiście.
> - Jest Pani pewna?
> - A są jakieś przeciwwskazania?
> No to pytam:
> - A wie Pani, kto to jest nierezydent?
> - Nie - powiedziała tonem, jakby to było w ogóle nieistotne.
> Tu nastąpiła chwila przerwy, bo nie wiedziałem jak zareagować ;-)
> Później jej wytłumaczyłem, kto to jest nierezydent, że jestem
> obcokrajowcem i jaki mam status itp., że nie mam stałego zameldowania,
> pobytu itp. Wtedy ona zapytała:
> - Ale dowód osobisty Pan ma?
> Powiedziałem, że tak, ALE NIE POLSKI, przecież to jasne.
> - Acha, no to chyba niestety nie można.
> Wtedy zaczęło się najlepsze. Odwróciła się jej koleżanka z
> sąsiedniego stanowiska i powiedziała, że można. I zaczęły się
> spierać o to, która ma rację. Trwało to dłuższą chwilę, na moje
> uwagi nie zwracały w ogóle uwagi. Po chwili dołączyłą do nich
> trzecia koleżanka i tak debatowały, aż w końcu poprosiłem o
> regulamin, to sobie sam przeczytam.
:)))))))))))))))))), ja miałem też fajną przygodę w INGBSK - chciałem
urochomić PZ; pani po dłuższym zastanowieniu: "polecenie zapłaty..... yyy za
granicę???"
Dziś sróbuje odpalić serwis smsowy - chce zobaczyć oczy niedysponentki, jak
o to poproszę :)
--
Pozdr,
Paul
-
37. Data: 2002-05-14 12:27:47
Temat: Re: Lukas - brudasy
Od: "Jarosław Popiel" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Paul" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:abq932$1rce$1@trinity.euromedia.pl...
>
> :)))))))))))))))))), ja miałem też fajną przygodę w INGBSK - chciałem
> urochomić PZ; pani po dłuższym zastanowieniu: "polecenie zapłaty..... yyy
za
> granicę???"
> Dziś sróbuje odpalić serwis smsowy - chce zobaczyć oczy niedysponentki,
jak
> o to poproszę :)
>
a wstal juz INGBSK? ;-P czy wciaz maja przerwe "techniczna"
--
JaKi