>Karte trzeba odebrać osobiście, czyli stanie w kolejce.
>Próbowałem trafic na dzień bez kolejki, ale niestety wcześniej dostałem "prowizje"
za nieodebranie karty ;-)

dzis bylem w lukasie o 17:55 czyli 5 minut przed zamknieciem... zywego
ducha oprocz 2 pan z obslugi nie bylo :-))) normalnie pustki jak nigdy

do góry

sunwick <s...@W...op.pl> napisał(a):

> >Karte trzeba odebrać osobiście, czyli stanie w kolejce.

> dzis bylem w lukasie o 17:55 czyli 5 minut przed zamknieciem... zywego
> ducha oprocz 2 pan z obslugi nie bylo :-))) normalnie pustki jak nigdy

Klienci Lukasa wydali wszystkie pieniądze na święta i na spłatę styczniowej
raty już im brakło? ;-)

Niebotyczne kolejki w Lukasie zawsze były tworzone przez spłacających po 50
zł/m-c za nowy TV [żartobliwie upraszczam].

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Do standardowych operacji, czyli w moim przypadku przelewy, czasem jakaś
lokata, IMHO konto jest całkiem OK i do oddziału chodzić nie trzeba.
Natomiast jak już nie daj Bóg, będziesz musiał pójść, to zabierz kanapki i
na wszelki wypadek kawę w termos też, bo ta z automatu czasem wyjdzie... :^)

Miłego dnia
Tomek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Tomasz Opalski" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dppnd5$mfm$1@inews.gazeta.pl...
> Do standardowych operacji, czyli w moim przypadku przelewy, czasem jakaś
> lokata, IMHO konto jest całkiem OK i do oddziału chodzić nie trzeba.
> Natomiast jak już nie daj Bóg, będziesz musiał pójść, to zabierz kanapki i
> na wszelki wypadek kawę w termos też, bo ta z automatu czasem wyjdzie...
:^)
>
> Miłego dnia
> Tomek
>

gdzie wy macie te oddzialy???
ze kawy nie ma? ze takie straszne kolejki? wyjatkowego pecha chyba niektorzy
maja i lepiej niech siedza w domu ;)

do góry

On 2006-01-08 09:58, D wrote:

> gdzie wy macie te oddzialy???
> ze kawy nie ma? ze takie straszne kolejki? wyjatkowego pecha chyba niektorzy
> maja i lepiej niech siedza w domu ;)

Ja też nie bardzo wiem, o co chodzi z tymi kolejkami. Ale też może nie
bardzo jestem dobrą próbą. Przez ostatnie dwa lata byłem tylko raz
(całkiem niedawno). Bez najmniejszego kłopotu (oddział na ul.
Sobieskiego w Warszawie) wymieniłem token. Poza tym od czasu do czasu
przechodzę obok oddziału w Europlexsie i jakoś tłumów tam nie widać.

Pozdr.
piwar.

do góry

D <a...@s...opazsqsyhd.gdgdry.pl> napisał(a):
>
> gdzie wy macie te oddzialy???

Warszawa, na Targową zapraszam. Ale tylko zajrzyjcie żeby nie generować
sztucznie kolejki :^)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Tomasz Opalski" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dprhm7$haf$1@inews.gazeta.pl...
> D <a...@s...opazsqsyhd.gdgdry.pl> napisał(a):
> >
> > gdzie wy macie te oddzialy???
>
> Warszawa, na Targową zapraszam. Ale tylko zajrzyjcie żeby nie generować
> sztucznie kolejki :^)
>
tu moze byc rzeczywiscie "dżaz nad odrą" to jedyny oddzial po prawej stronie
wisly, tu lukas bank moglby sie postarac

do góry

2006-01-08 18:54- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy D,
gdy pisał(a):

>> Warszawa, na Targową zapraszam. Ale tylko zajrzyjcie żeby nie generować
>> sztucznie kolejki :^)
>>
> tu moze byc rzeczywiscie "dżaz nad odrą" to jedyny oddzial po prawej stronie
> wisly, tu lukas bank moglby sie postarac
>
>

Nieprawda. Jest jeszcze co najmniej jeden, na Kamionku (bodaj to ulica
Kinowa jest). I tłok nie imponuje :-)

--
**** yayco (yayco2@_tnij_gmail.com) ****
**** ****
**** ...Too lazy to work ****
**** and too nervous to steal... ****

do góry

> Karte trzeba odebrać osobiście, czyli stanie w kolejce.

w formularzu internetowym jest do wyboru - odbior osobisty karty albko przez poczte
niestety maja BUG'a w formularzu - najpierw wybralem odbior w oddziale,
wyskoczylo pole adresu oddzialu potem przestawilem SELECTa na odbior poczta,
pole adres zniklo ale w podgladzie koncowym formularza pozostal adres oddzialu -
bede to musial wyjasnic jak i o ile ktos do mnie zadzwoni...

ps
mieszkam rzut beretem od lukasa na kleparzu w krakowie - sa tam kolejki?
problem nie jest w termosie i kanapkach ktore trzeba wziac do kolejki tylko to
ze ja sam pracuje w godzinach otwarcia banku :-(

do góry

>
> ps
> mieszkam rzut beretem od lukasa na kleparzu w krakowie - sa tam kolejki?
> problem nie jest w termosie i kanapkach ktore trzeba wziac do kolejki
> tylko to ze ja sam pracuje w godzinach otwarcia banku :-(

Są kolejki, są. Ostatnio zamykałem konta i trawło to jakies 2 godziny z
czego godzien czekałem w kolejce ( byłem naprawde zdesperowany żeby zamknąć
to konto :)). Dodam ze przede mna były chyba 3 osoby :). Działały tylko dwa
"okienka" z czego jedno zajmowalem ja ( coś tam mieli problemy z zamknięciem
mojego konta ) a na drugim to jakis pan otwierał konto firmowe ( zaczął je
otwierać gdy przyszedłem do odziału ). W trzecim stanowisku pracownik
niestety nie mógł się zalogować a pani z czwartego stanowiska próbowała
pomóc temu z trzeciego. Zrobiła sie dość spora kolejka i w pewnym momencie
wybuchł mały konflikt w kolejce, naszczęście szybko opanowany. Po dwóch
godzinach udało mi sie zamknąć konto ( nie całkiem bo jeszcze kilka złoty mi
zablokowali i mają do mnie dzwonić aby mi wypłacić te kilka złotych :)) i
uruchomić cztery stanowiska.

P.S. Wcześniej załatwiałem sprawę w PKOBP. Po tym co zobaczyłem w Lukasie to
złego słowa nie powiem na kolejeczki w tym banku :)

do góry