eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiMarża kursu i sprzedaży CHF
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2006-05-24 09:27:41
    Temat: Marża kursu i sprzedaży CHF
    Od: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>


    Witam,

    W ciągu kilku dni będę podpisywał umowę kredytu hipotecznego w CHF.
    Dostałem już jej treść (z banku GE Money) i nie znalazłem jednej rzeczy
    - w jaki sposób jest ustalana marża kursu kupna i sprzedaży waluty.
    Pan z banku poinformował mnie, że jest ona wyliczana na podstawie marży
    pięciu największych banków w Polsce, ale nie tego nigdzie na piśmie
    (ponoć kiedyś były w umowach).

    Pytanie - jaką mam gwarancję, że za rok nie będą mieli spreadu na
    poziomie 50%, poza wiarą w zdrowy rozsądek zarządu? ;)
    Może ktoś brał ostatnio kredyt w tym banku i mógłby sprawdzić, czy ma w
    umowie zapis na ten temat?

    Złożyłem też wniosek w Millenium, ale jeszcze nie mam umowy od nich. Czy
    ktoś wie, jak to jest uregulowane u nich? Uważam, że powinno być to
    jakoś ustalone, bo inaczej pakuję się w potencjalne kłopoty.



    ch.


  • 2. Data: 2006-05-24 10:18:35
    Temat: Re: Marża kursu i sprzedaży CHF
    Od: MarekM <m...@w...interia.i-to.pl>

    LPoD napisał(a):

    > W ciągu kilku dni będę podpisywał umowę kredytu hipotecznego w CHF.
    > Dostałem już jej treść (z banku GE Money) i nie znalazłem jednej rzeczy
    > - w jaki sposób jest ustalana marża kursu kupna i sprzedaży waluty.
    > Pan z banku poinformował mnie, że jest ona wyliczana na podstawie marży
    > pięciu największych banków w Polsce, ale nie tego nigdzie na piśmie
    > (ponoć kiedyś były w umowach).

    To jest tak zwane "pół prawdy". I owszem, według moich obserwacji jest
    to rzeczywiście kurs w pewnym sensie zależny od 5 największych banków.
    Ale jak zwykle problem leży w szczegółach:
    - marża wyliczana jest raz w miesiącu, zawsze ostatniego dnia,
    - marża wyrażona jest kwotowo, a nie procentowo (przez cały miesiąc kurs
    spłaty w GE jest wyższy o daną kwotę w stosunku do kursu średniego NBP),
    - jest średnią różnicy między kursem sprzedaży a kursem NBP pięciu
    największych banków,
    - a teraz najlepsze: pod uwagę brany jest kurs sprzedaży PIENIĘDZY, a
    nie dewiz, co oznacza, że kurs GE jest przeważnie najwyższy.

    Niestety w umowie nie ma nic o rodzaju kursu. W ten sposób są w zgodzie
    z umową, klient czytając to ma poczucie bezpieczeństwa (skoro to
    średnia, to nie może być co prawda najtaniej, ale najdrożej też nie -
    tak przekonał mnie analityk, a ja głupi nie sprawdziłem od razu...
    zresztą wtedy miałem już "nóż na gardle", bank stosował wcześniej kurs
    średni NBP, a w momencie podpisywania umowy zmienił zasady, nie miałem
    czasu negocjować innych warunków - nawet nie miałem na to szans). A bank
    i tak ma najwyższy kurs, bo pozostałe 5 banków kredyt spłacany przelewem
    rozlicza po kursie dewiz...

    A tak swoją drogą - może dałoby się udowodnić, że:
    - skoro mam w umowie zapis o średnim kursie 5 banków,
    - skoro nie wpłacam gotówki, tylko wysyłam przelew (operacja
    bezgotówkowa) w PLN
    to bank powinien stosować kurs dewiz?

    > Pytanie - jaką mam gwarancję, że za rok nie będą mieli spreadu na
    > poziomie 50%, poza wiarą w zdrowy rozsądek zarządu? ;)

    Chyba niewiele banków umieszcza takie informacje w umowie. A Twoją
    gwarancją jest fakt, że bank raczej nie może stosować różnych kursów dla
    różnych kredytów (jak ma to niby uzasadnić?), a skoro są ludzie, którzy
    w umowie mają taki zapis - to tego muszą się trzymać.

    Marek


  • 3. Data: 2006-05-24 10:41:45
    Temat: Re: Marża kursu i sprzedaży CHF
    Od: LPoD <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff>

    MarekM napisał(a):

    > - a teraz najlepsze: pod uwagę brany jest kurs sprzedaży PIENIĘDZY, a
    > nie dewiz, co oznacza, że kurs GE jest przeważnie najwyższy.

    To fakt - mają chyba najwyższy spread walutowy (przynajmniej wśród
    banków, którymi się interesowałem). Teraz przynajmniej wiem, z czego to
    wynika....


    > A tak swoją drogą - może dałoby się udowodnić, że:
    > - skoro mam w umowie zapis o średnim kursie 5 banków,
    > - skoro nie wpłacam gotówki, tylko wysyłam przelew (operacja
    > bezgotówkowa) w PLN to bank powinien stosować kurs dewiz?

    W każdym razie można by się pokłócić. Skoro masz ten zapis w umowie i
    nie ma tam powiedziane, że stosują kurs dla pieniędzy, to jakim prawem
    stosują taką interpretację?

    Szczerze mówiąc chyba wolałbym wziąć ten kredyt w Millenium - na dzień
    dzisiejszy mają lepsze warunki. Tyle, że mam właśnie "nóż na gardle" - a
    procedura w Millenium się przeciąga...




    ch.


  • 4. Data: 2006-05-24 15:50:03
    Temat: Re: Marża kursu i sprzedaży CHF
    Od: "Patyk" <p...@p...onet.pl>

    > Pan z banku poinformował mnie, że jest ona wyliczana na podstawie marży
    > pięciu największych banków w Polsce, ale nie tego nigdzie na piśmie (ponoć
    > kiedyś były w umowach).

    Nazywa się to wskaźnik L3 i miałem go zawartego w umowie & 2 punkt 1
    jak chcesz mogę przepisać...

    > Złożyłem też wniosek w Millenium, ale jeszcze nie mam umowy od nich.

    Ja również złożyłem w Millenium i GE i paru innych, po podsumowaniu w
    Millenium wyszło około 15% taniej w całym okresie kredytowania (spread,
    prowizje, oprocentowanie). W millenium jest Libor 3M + marża. Poza tym w
    Millenium czekałem 2 tygodnie, a w GE koło 2 m-cy (może dlatego że analityk
    za każdym razem żądał coraz to nowych papierków, na które trzeba było
    czekać). Poza tym w Millenium o wiele większe możliwości negocjacyjne
    (kredyt około 500 k).

    Ja wybrałem Millenium (choć preferowałem Mbank, Ge a Millenium było na
    końcu).
    Pozdrawiam


    --
    Patyk


  • 5. Data: 2006-05-24 17:57:53
    Temat: Re: Marża kursu i sprzedaży CHF
    Od: a...@t...pl (Bartek)

    > To fakt - mają chyba najwyższy spread walutowy (przynajmniej wśród banków,
    > którymi się interesowałem). Teraz przynajmniej wiem, z czego to wynika....

    Są 'lepsi' w spreadzie. GE ma zaszczytne drugie miejsce z ponad 5% spreadem,
    natomiast złotym medalistą w tej malo zaszczytnej dyscyplinie jest Dombank z
    6.2%.

    Pozdrawiam
    _________________________
    BN
    www.adekus.pl/kh
    www.adekus.pl/auto

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 6. Data: 2006-05-25 08:47:42
    Temat: Re: Marża kursu i sprzedaży CHF
    Od: MarekM <m...@w...interia.i-to.pl>

    Patyk napisał(a):

    >> Pan z banku poinformował mnie, że jest ona wyliczana na podstawie
    >> marży pięciu największych banków w Polsce, ale nie tego nigdzie na
    >> piśmie (ponoć kiedyś były w umowach).
    >
    > Nazywa się to wskaźnik L3 i miałem go zawartego w umowie & 2 punkt 1
    > jak chcesz mogę przepisać...

    Ale wskaźnik L3 dotyczy oprocentowania, a nie kursu waluty.

    Marek


  • 7. Data: 2006-05-25 10:08:00
    Temat: Re: Marża kursu i sprzedaży CHF
    Od: "Patyk" <p...@p...onet.pl>



    Ale wskaźnik L3 dotyczy oprocentowania, a nie kursu waluty.

    Sorki nie zauważyłem.
    Na marżę chyba nie masz wpływu, jest to zgodne z tabelą opłat i prowizji i
    chyba w żadnym banku nie ma określonego w umowie spreadu (mogę się mylić).
    Przynajmniej ja się nie spotkałem.

    --
    Patyk


  • 8. Data: 2006-05-25 10:14:10
    Temat: Re: Marża kursu i sprzedaży CHF
    Od: MarekM <m...@w...interia.i-to.pl>

    Patyk napisał(a):

    > i chyba w żadnym banku nie ma określonego w umowie spreadu (mogę się
    > mylić).
    > Przynajmniej ja się nie spotkałem.

    Właśnie w mojej umowie jest zapis o sposobie wyliczania kursu - patrz
    mój poprzedni post.

    Marek

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1