-
31. Data: 2003-05-28 07:07:46
Temat: Re: Mbank - nieswieza ryba
Od: "pedroz" <p...@g...pl>
>>Zaswiadczenie o zarobkach. I to wszystko. Agent wzial kwit, zerknal do
>>dowodu i cale spotkanie trwalo 5-7 minut (zdazylem nawet regulamin
>>przeczytac).
>
>To wlasnie mialem na mysli. Mbank robi klientów w konia. Na
>http://info.mbank.com.pl/oferta/ka rty/kredytowa/dok.html jest wyraznie
>zaznaczone, ze jesli ubiegasz sie o karte ze wgledu na wplywy na rachunek w
>mBanku to NIE potrzeba dokumentów stwierdzajacych dochód (inna mozliwosc).
>
>Zadzwonila do mnie mila pani agentka i powiedziala, ze to co na internecie
>to bajki i ona wie, ze zawsze potrzeba. Jak powiedzialem, ze rezygnuje, to
Taa... Mialem ten sam problem. Zwrocilem im uwage na to, ze oferta na stronie
jest inna niz ich faktyczne wymagania. mLinka po dlugich konsultacjach
stwierdzila, ze na stronie jest blad i odpowiadaja za to osoby tworzace
strone. Zlozylem wiec reklamacje. Do tej pory nikt sie nie odezwal :-P Dzialo
sie to tydzien temu. Jak widac "blad" istnieje dalej. Znaczy sie mBank lubi
oszukiwac klientow! :-\
--
pzdr
pedroz
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
32. Data: 2003-05-28 07:50:55
Temat: Re: Mbank - nieswieza ryba
Od: "mPa(n)K" <k...@w...pl>
To ja się dołączam:
wczoraj złożyłem wniosek (na podst. wpływów na konto). Dziś dostałem
emila, że mam przygotować...
ksero książeczki wojskowej lub dyplomu ukończenia studiów :)
Csekam na kontakt kuriera :)
-
33. Data: 2003-05-28 07:57:42
Temat: Re: Mbank - nieswieza ryba
Od: "Grzegorz Niedzwiecki" <n...@a...sggw.waw(wytnij-to).pl>
> To nie nazywa się snobizm, tylko LIMIT. Czarterując łódź lub awionetkę
> często muszę gwarantować kartą sumy, których zwykła karta nie chwyta.
Wiem,
> że ci teraz głupio i napiszesz, że kupuje to popołudniami i z czystego
> snobizmu, ale
ale konto e-mail bezpłatne na onecie, he he ;-)
-
34. Data: 2003-05-28 08:07:20
Temat: Re: Mbank - nieswieza ryba
Od: <M...@i...pw.edu.pl>
On Wed, 28 May 2003, Grzegorz Niedzwiecki wrote:
> > To nie nazywa się snobizm, tylko LIMIT. Czarterując łódź lub awionetkę
> > często muszę gwarantować kartą sumy, których zwykła karta nie chwyta.
> Wiem,
> > że ci teraz głupio i napiszesz, że kupuje to popołudniami i z czystego
> > snobizmu, ale
> ale konto e-mail bezpłatne na onecie, he he ;-)
>
Oszczędzają bogaci, to i nam się opłaci :)
-
35. Data: 2003-05-28 08:11:18
Temat: Re: Mbank - nieswieza ryba
Od: n...@p...onet.pl
> > To nie nazywa się snobizm, tylko LIMIT. Czarterując łódź lub awionetkę
> > często muszę gwarantować kartą sumy, których zwykła karta nie chwyta.
> Wiem,
> > że ci teraz głupio i napiszesz, że kupuje to popołudniami i z czystego
> > snobizmu, ale
> ale konto e-mail bezpłatne na onecie, he he ;-)
A co to ma do rzeczy?
A kto upublicznia na grupie swoją komercyjną skrzynkę?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
36. Data: 2003-05-28 08:23:36
Temat: Re: Mbank - nieswieza ryba
Od: Bartol Partol <b...@p...c>
Użytkownik Grzegorz Niedzwiecki napisał:
>>To nie nazywa się snobizm, tylko LIMIT. Czarterując łódź lub awionetkę
>>często muszę gwarantować kartą sumy, których zwykła karta nie chwyta.
>
> Wiem,
>
>>że ci teraz głupio i napiszesz, że kupuje to popołudniami i z czystego
>>snobizmu, ale
>
> ale konto e-mail bezpłatne na onecie, he he ;-)
Ze tak powiem, uzywanie prywatnych/firmowych kont na usenecie jest
delikatnie mowiac frajerstwem. Ale jak ktos lubi otrzymywac smieci na
swoje podstawowe konto(a) to jego problem. Ja na przyklad do usenetu i
roznego rodzaju rejestracji w Inecie uzywam polboxowego smietnika. Do
powazniejszych zadan mam prywatne konto we wlasnej domenie
(moje_nazwisko.com) i do tego jeszcze kilka kont fimowych.
Bartol
-
37. Data: 2003-05-28 16:18:15
Temat: Re: Mbank - nieswieza ryba
Od: 7/12 <v...@n...hoga.pl>
Szymon Marjanski wrote:
> Tue, 27 May 2003 17:15:46 +0200 "Witek" <w...@p...onet.fi> wrote:
>
>
>>Najlepsze jest, to ?e taka sam? KK tylko w Multi mo?na dosta? na podstawie
>>_wp?ywów_ na konto _bez_ papierków ;D
>
>
> Fakt. Tak wlasnie jest w Multi... No coz... inny bank - inna procedura
> :-)
>
Moje doswiadczenie tego nie potwierdza. W multilinii uslyszalem co
prawda, ze istotnie nie bede potrzebowal zadnych dokumentow, ale czegos
dokladnie przeciwnego dowiedzialem sie w placowce, w ktorej pozniej
skladalem wniosek. Wiec wniosek tam zostal, ale ja juz tam nie wrocilem.
7/12
-
38. Data: 2003-05-28 17:15:09
Temat: Re: Mbank - nieswieza ryba
Od: Szymon Marjanski <s...@p...onet.pl>
Wed, 28 May 2003 18:18:15 +0200 7/12 <v...@n...hoga.pl> wrote:
> Moje doswiadczenie tego nie potwierdza. W multilinii uslyszalem co
> prawda, ze istotnie nie bede potrzebowal zadnych dokumentow, ale czegos
> dokladnie przeciwnego dowiedzialem sie w placowce, w ktorej pozniej
> skladalem wniosek. Wiec wniosek tam zostal, ale ja juz tam nie wrocilem.
>
> 7/12
Moze sprawa byc nieco inna - ja mialem juz linie kredytowa, a
przyznajac mi ja bank widzial zaswiadczenie o zarobkach (jakos rok
wczesniej...).
Szymon
-
39. Data: 2003-05-28 18:01:49
Temat: Re: Mbank - nieswieza ryba
Od: 7/12 <v...@n...hoga.pl>
Szymon Marjanski wrote:
> Wed, 28 May 2003 18:18:15 +0200 7/12 <v...@n...hoga.pl> wrote:
>
>
>>Moje doswiadczenie tego nie potwierdza. W multilinii uslyszalem co
>>prawda, ze istotnie nie bede potrzebowal zadnych dokumentow, ale czegos
>>dokladnie przeciwnego dowiedzialem sie w placowce, w ktorej pozniej
>>skladalem wniosek. Wiec wniosek tam zostal, ale ja juz tam nie wrocilem.
>>
>>7/12
>
>
> Moze sprawa byc nieco inna - ja mialem juz linie kredytowa, a
> przyznajac mi ja bank widzial zaswiadczenie o zarobkach (jakos rok
> wczesniej...).
>
> Szymon
Hm, w momencie skladania wniosku mialem rachunek od 8 miesiecy i linie
kredytowa od 3, wiec tez wczesniej dokumentowalem dochody. Bylem
porzadnym klientem.
7/12
-
40. Data: 2003-05-29 06:29:42
Temat: Re: Mbank - nieswieza ryba
Od: Szymon Marjanski <s...@p...onet.pl>
Wed, 28 May 2003 20:01:49 +0200 7/12 <v...@n...hoga.pl> wrote:
> Hm, w momencie skladania wniosku mialem rachunek od 8 miesiecy i linie
> kredytowa od 3, wiec tez wczesniej dokumentowalem dochody. Bylem
> porzadnym klientem.
No to nie wiem... Jakis fuzzy logic tam maja... A moze zle Ci z oczu
patrzy ;-)
Szymon