-
1. Data: 2005-06-11 15:09:51
Temat: Mini porownanie - kursy Multi vs Rajfi
Od: "Wilczek" <w...@k...pl>
Kupowalem kilka dni temu bilety na promy Francja-UK oraz UK-Irlandia.
Dla testu za jeden zaplacilem VC Multi (debetowa), za druga MC NG Rajfi.
Obydwie transakcje wykonane 07.06.2005, rozliczone w Rajfim 08.06,
w Multi 10.06. Waluta obydwu transakcji byl funt brytyjski (GBP),
tak wiec w obydwu bankach mamy przeliczenie PLN-EUR-GBP.
Kursy:
Multi - 1 GBP = 6,2016
Rajfi - 1 GBP = 6,1722
Roznica 3 groszy przy tej sumie przeklada sie juz zgrzewke piwa,
wiec troche zaluje, ze akurat ten drozszy zaplacilem VC. Sytuacje
pogarsza jeszcze fakt, ze Multi rozliczylo transakcje pozniej,
a w ciagu tych dni funt spadl o kilka gr!
Potwierdzaja sie moje spostrzezenia z ostatnich wakacji,
kiedy placac w HUF i SKK mialem lepsze kursy dla MC Rajfiego
niz VC Multi.
Kursy na stronie wypadaja na korzysc Multi, ale przy platnoscia
karta okazuje sie, ze juz tak super rozowo nie jest. W czym lezy
przyczyna? Wyzsza marza za przewalutowanie samego banku?
Cos mi sie kolacze po glowie, ze byly informacje ze MC nie pobiera
takich oplat za wymiane jak Visa, hm...
--
Pozdrowionka,
Wilczek
-
2. Data: 2005-06-11 16:25:56
Temat: Re: Mini porownanie - kursy Multi vs Rajfi
Od: K.N. <l...@o...pl>
>Kursy na stronie wypadaja na korzysc Multi, ale przy platnoscia
>karta okazuje sie, ze juz tak super rozowo nie jest. W czym lezy
>przyczyna? Wyzsza marza za przewalutowanie samego banku?
Nie wiem jak w Rajfim, ale w Multi to 2%.
Pzdr.
Lack
-
3. Data: 2005-06-14 07:57:16
Temat: Re: Mini porownanie - kursy Multi vs Rajfi
Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>
On 6/11/2005 5:09 PM, Wilczek wrote:
> Kupowalem kilka dni temu bilety na promy Francja-UK oraz UK-Irlandia.
(...)
>
> Kursy na stronie wypadaja na korzysc Multi, ale przy platnoscia
> karta okazuje sie, ze juz tak super rozowo nie jest. W czym lezy
> przyczyna? Wyzsza marza za przewalutowanie samego banku?
> Cos mi sie kolacze po glowie, ze byly informacje ze MC nie pobiera
> takich oplat za wymiane jak Visa, hm...
Przyczyny takiej sytuacji leżą całkowicie gdzie indziej - tzn. każdy
przedsiębiorca stara się wziąć za swój produkt więcej niż mniej - to
całkowicie normalne - natomiast nie każdy o tym informuje.
Bank (hipotetyczny) powinien czynić to w granicach obowiązującego prawa,
co na ogół ma miejsce).
Banki nie mogą informować o cenach swoich produktów w sposób całkowicie
jednoznaczny, bo klienci wybieraliby tylko te, które są tańsze.
Zauważ, proszę, że np. pojawia się potrzeba informowania klienta o
fakcie otrzymania dodatkowo czegoś, czego nie otrzymuje - by zmylić jego
kalkulacje - np. że "nasz bank jest duży" - co z punktu widzenie klienta
zwykle nie ma znaczenia.
Dlatego rzeczywisty koszt usług bankowych znany jest w większości
przypadków po, a nie przed - ewentualne tzw. testy dotyczą ograniczonych
okresów czasu - i potwierdzają jedynie zdarzenia z przeszłości - nie
dając ani gwarancji ani odpowiedzi na pytanie, co zdarzy się w czasie
przyszłym. Nie masz żadnej gwarancji, że dzisiaj nie obraduje zarząd,
który zmienia zasady polityki dot. xxx - lub, że jutro wprowadzą opłaty
za cośtam.
Podobna sytauacja ma miejsce np. w przypadku modelu Altmana - który
pozwala "przewidywać" ewentualną upadłość firm. Panuje jednak
przekonanie, że model ten bardziej przewiduje "przeszłość" - o ile
wogóle można użyc takiej semantycznie sprzecznej zbitki słownej.
Pzdr: Catbert