-
11. Data: 2004-02-27 12:13:36
Temat: Re: Multibank - pytania
Od: "KK" <n...@n...com>
> Sam WWJ w porównaniu z MultiPlanem nie wygląda źle. Dopiero jeśli weźmie
> się pod uwagę dodatkowe elementy (jak wspomniana linia czy warunki
> udzielania kredytów) wypada dużo gorzej.
A ja bym wybrał ponownie :))) Ba, nawet sobie jednostki TFI kupuję w CO z
WWJa :)
pzdr
KK
-
12. Data: 2004-03-01 09:49:22
Temat: Re: Multibank - pytania
Od: Rafal Smyka <Z...@p...gazeta.pl>
KK wrote:
>>Sam WWJ w porównaniu z MultiPlanem nie wygląda źle. Dopiero jeśli weźmie
>>się pod uwagę dodatkowe elementy (jak wspomniana linia czy warunki
>>udzielania kredytów) wypada dużo gorzej.
>
> A ja bym wybrał ponownie :))) Ba, nawet sobie jednostki TFI kupuję w CO z
> WWJa :)
Z tego co piszesz wynika, że masz gotówkę na zbyciu. Wtedy faktycznie
nie ma problemu i różnica niewielka.
Problem pojawia się gdy potrzebujesz więcej kasy niż dostałeś w ramach WWJ.
--
Pozdrawiam,
Rafał
-
13. Data: 2004-03-01 11:38:42
Temat: Re: Multibank - pytania
Od: "KK" <n...@n...com>
"Rafal Smyka" <Z...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:c1v0uv$g3a$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Z tego co piszesz wynika, że masz gotówkę na zbyciu. Wtedy faktycznie
> nie ma problemu i różnica niewielka.
> Problem pojawia się gdy potrzebujesz więcej kasy niż dostałeś w ramach
WWJ.
No właśnie nie do końca. Kiedy nie masz gotówki i pomysłu skąd ją wziąć to
WWJ jest najlepszy. Przez najbliższy rok z pensji wyposażasz mieszkanie, a
przez drugi rok zaciskasz pasa i spłacasz :)))
pzdr
KK
-
14. Data: 2004-03-01 14:42:55
Temat: Re: Multibank - pytania
Od: Rafal Smyka <Z...@p...gazeta.pl>
KK wrote:
> No właśnie nie do końca. Kiedy nie masz gotówki i pomysłu skąd ją wziąć to
> WWJ jest najlepszy. Przez najbliższy rok z pensji wyposażasz mieszkanie, a
> przez drugi rok zaciskasz pasa i spłacasz :)))
Nie chcesz mnie zrozumieć, czy tylko przeczytałeś nieuważnie?
Mówiłem o przypadku, kiedy potrzebujesz *dodatkowych* pieniędzy. Czyli
więcej niż dostałeś w ramach WWJ. Zakładam, że zdolność na ów dodatkowy
kredyt istnieje.
Ograniczeniem kredytów hipotecznych jest limit wkładu własnego. Do tego
dochodzi kłopot z podwyższeniem hipoteki przy ewentualnym podwyższeniu
limitu.
Dlatego łatwiej i lepiej w takim przypadku jest wziąć dodatkową linię
kredytową lub kredyt gotówkowy. I tu wychodzi na jaw wyższość MultiPlanu
nad WWJ. Po prostu te dodatkowe kredyty są przyznawane na (bardzo) dużo
lepszych warunkach.
Ja uległem myśleniu, które przytaczasz - że dzięki WWJ będę miał w
początkowym okresie więcej kasy na urządzanie. A lepiej było wziąć
MultiPlan, spłacać go co miesiąc, a wziąć dodatkowo nieduży kredyt,
który pokryłby te spłacane raty + dałby dodatkowe środki na urządzanie.
Wiem, że mógłbym kupić wszystko co potrzebuję z pensji za dwa, trzy czy
pięć miesięcy. Ale nie po to kupiłem mieszkanie żeby mieszkać w
wynajmowanym.
WWJ jest niestety _niedorobiony_ jeśli chodzi o tę dodatkową ofertę :(
Nie twierdzę, że jest zupełnie do bani. Próbuję tylko powiedzieć, że
MultiPlan byłby w moim przypadku *dużo*lepszy*.
Może ktoś przeczyta, przemyśli i jemu wyjdzie tak samo.
A może przeczyta i przemyśli Multibank. I poprawi WWJ! :)
--
Pozdrawiam,
Rafał