eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwNa jakie reformy zdecyduje się koalicja PO - PSL ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 92

  • 41. Data: 2011-11-14 16:50:02
    Temat: Re: Na jakie reformy zdecyduje się koalicja PO - PSL ?
    Od: "skippy" <s...@o...eu>

    Myślę że ogólnie najlepszym przykładem tego, kto w "demokracji" jest głupcem
    a kto mądralą - jest fakt, iż niewybrany poseł dostaje odprawę za
    "niewybranie".

    To curiosum moim zdaniem.
    To taka kropka nad i.

    Rozumiecie, oni tego nie traktują jako posłannictwo z woli obywateli na 4
    lata, tylko jako pracę zarobkową której utrata grozi kalectwem.
    To jest postawienie sprawy na głowie.

    Nawet niejaka Rokita przyznała z żalem, że skoro sie nie załapała, to
    trudno... bedzie żyła z oszczędności.
    http://wiadomosci.dziennik.pl/wybory/news/artykuly/3
    61035,rokita-wyjezdzam-do-hiszpanii-bede-zyla-z-oszc
    zednosci.html

    Pytanie brzmi - jak ktoś, kto sobie nie radzi w normalnym zyciu ma być
    dobrym reprezentantem obywateli naszego kraju.

    Jeszcze immunitet...

    Tak mi to sobie przyszło do głowy, ale chyba kwestia istotna.

    Pomijam juz profity jakie mają po kadencji europosłowie.
    Za co - to nie mam pojęcia, swoją drogą.

    To ogólnie w kwestii na kogo sie głosuje i jaki jest tego sens.
    Bo sens to jest tam sie załapać, a nie głosować kto sie dorwie.


  • 42. Data: 2011-11-14 17:11:42
    Temat: Re: Na jakie reformy zdecyduje się koalicja PO - PSL ?
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Mon, 14 Nov 2011 17:50:02 +0100, skippy napisał(a):

    > Myślę że ogólnie najlepszym przykładem tego, kto w "demokracji" jest głupcem
    > a kto mądralą - jest fakt, iż niewybrany poseł dostaje odprawę za
    > "niewybranie".

    Rozszerz proszę, bo to dla mnie nowość.

    > To curiosum moim zdaniem.
    > To taka kropka nad i.
    >
    > Rozumiecie, oni tego nie traktują jako posłannictwo z woli obywateli na 4
    > lata, tylko jako pracę zarobkową której utrata grozi kalectwem.
    > To jest postawienie sprawy na głowie.

    Dlaczego na głowie. Skip przeciez to jest zawód i bardzo dobrze. Gdybyśmy
    się nauczyli jeszcze, traktować ich jak fachowców i wymagać tak samo jak od
    fachowca który ci kafelki w łazience kładzie, to było by już blisko
    idelnego związku władza-poddani w demokracji. No ale trzebaby wstać
    najpierw z kolan ;)

    > Nawet niejaka Rokita przyznała z żalem, że skoro sie nie załapała, to
    > trudno... bedzie żyła z oszczędności.
    > http://wiadomosci.dziennik.pl/wybory/news/artykuly/3
    61035,rokita-wyjezdzam-do-hiszpanii-bede-zyla-z-oszc
    zednosci.html
    >
    > Pytanie brzmi - jak ktoś, kto sobie nie radzi w normalnym zyciu ma być
    > dobrym reprezentantem obywateli naszego kraju.

    Ma być TWoim reprezentatem a nie kraju. Kraj reprezntuje Prezydent i Min.
    od dyplomacji. A ten ostatni ładny jest i przystojny więc dobrze
    reprezentuje. (to tak w kwestii formalnej)
    >
    > Jeszcze immunitet...
    >
    > Tak mi to sobie przyszło do głowy, ale chyba kwestia istotna.
    >
    > Pomijam juz profity jakie mają po kadencji europosłowie.
    > Za co - to nie mam pojęcia, swoją drogą.
    >
    > To ogólnie w kwestii na kogo sie głosuje i jaki jest tego sens.
    > Bo sens to jest tam sie załapać, a nie głosować kto sie dorwie.

    Ostatnie zdanie wypowiedział chyba mistrz Yoda bo trochę zamazane i nic nie
    rozumiem. Mógłbyś powtórzyć?


  • 43. Data: 2011-11-14 17:17:58
    Temat: Re: Na jakie reformy zdecyduje się koalicja PO - PSL ?
    Od: "skippy" <s...@o...eu>


    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:1pzwcl0cii4cj.mkn3ee6ea8k1.dlg@40tude.net...

    ...
    > Dlaczego na głowie. Skip przeciez to jest zawód i bardzo dobrze. Gdybyśmy
    > się nauczyli jeszcze, traktować ich jak fachowców i wymagać tak samo jak
    > od
    > fachowca który ci kafelki w łazience kładzie, to było by już blisko
    > idelnego związku władza-poddani w demokracji. No ale trzebaby wstać
    > najpierw z kolan ;)

    to nie jest zawód
    to szczególne posłannictwo, a nie zawód

    coś tam miałem rozwinąć

    http://www.wynagrodzenia.pl/wiadomosci_1.php/wpis.81
    0

    powstaje podstawowe pytanie: ZA CO kjm??????


  • 44. Data: 2011-11-14 17:46:34
    Temat: Re: Na jakie reformy zdecyduje się koalicja PO - PSL ?
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Mon, 14 Nov 2011 18:17:58 +0100, skippy napisał(a):

    > Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:1pzwcl0cii4cj.mkn3ee6ea8k1.dlg@40tude.net...
    >
    > ...
    >> Dlaczego na głowie. Skip przeciez to jest zawód i bardzo dobrze. Gdybyśmy
    >> się nauczyli jeszcze, traktować ich jak fachowców i wymagać tak samo jak
    >> od
    >> fachowca który ci kafelki w łazience kładzie, to było by już blisko
    >> idelnego związku władza-poddani w demokracji. No ale trzebaby wstać
    >> najpierw z kolan ;)
    >
    > to nie jest zawód
    > to szczególne posłannictwo, a nie zawód

    Mein Gott. To ja już tyle czasu walczę żebyś przestał myślec o politykach
    jak o wysłańcach Boga i jak grochem o ścianę. Toż takie myślenie właśnie
    powoduje cały ten burdel. Nawet te odprawy dla posłów powstały bo WY
    wszyscy traktujecie ich jak półbogów. To jest zawód. Kafelkarz, mechanik,
    poseł to są zawody. Płacisz - wymagasz. Źle ci przykręcił koła w aucie,
    żądasz zwrotu pieniędzy. Spieprzył ustawę, opił się i nie przyszedł do
    pracy - wypad z koryta. I tyle. Co ci się po tej głowie snuje Skip na stare
    lata?


  • 45. Data: 2011-11-14 17:51:47
    Temat: Re: Na jakie reformy zdecyduje się koalicja PO - PSL ?
    Od: "skippy" <s...@o...eu>

    Użytkownik " XXL" <d...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:j9qke6$2r7$1@inews.gazeta.pl...

    > Drugi Plan Balcerowicza

    > 10. Przyspieszenie prywatyzacji
    > Balcerowicz proponuje rządowi, by sprzedał pakiety akcji spółek
    > powiązanych z
    > sektorem surowcowym (KGHM, spółki węglowe, Lotos, PKN Orlen), dzięki czemu
    > mógłby sporo zarobić. Jak wylicza, gdyby wpływy z prywatyzacji w tym roku
    > wyniosły 27 mld zł zamiast planowanych przez rząd 15 mld, reforma OFE nie
    > byłaby konieczna.

    Tu bym się zgodził, gdyby nie fakt iż nie udało mu się "nie wspomnieć" o
    oszczędzeniu w tej zajebistej reformie prywatnych firm zwanych OFE.
    Niby niechcący, na samym końcu, ale jednak.


  • 46. Data: 2011-11-14 17:56:01
    Temat: Re: Na jakie reformy zdecyduje się koalicja PO - PSL ?
    Od: "skippy" <s...@o...eu>

    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:nr5lipo5u59t$.1vwykt657xrf6.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 14 Nov 2011 18:17:58 +0100, skippy napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    >> news:1pzwcl0cii4cj.mkn3ee6ea8k1.dlg@40tude.net...
    >>
    >> ...
    >>> Dlaczego na głowie. Skip przeciez to jest zawód i bardzo dobrze.
    >>> Gdybyśmy
    >>> się nauczyli jeszcze, traktować ich jak fachowców i wymagać tak samo jak
    >>> od
    >>> fachowca który ci kafelki w łazience kładzie, to było by już blisko
    >>> idelnego związku władza-poddani w demokracji. No ale trzebaby wstać
    >>> najpierw z kolan ;)
    >>
    >> to nie jest zawód
    >> to szczególne posłannictwo, a nie zawód
    >
    > Mein Gott. To ja już tyle czasu walczę żebyś przestał myślec o politykach
    > jak o wysłańcach Boga i jak grochem o ścianę. Toż takie myślenie właśnie
    > powoduje cały ten burdel. Nawet te odprawy dla posłów powstały bo WY
    > wszyscy traktujecie ich jak półbogów. To jest zawód. Kafelkarz, mechanik,
    > poseł to są zawody. Płacisz - wymagasz. Źle ci przykręcił koła w aucie,
    > żądasz zwrotu pieniędzy. Spieprzył ustawę, opił się i nie przyszedł do
    > pracy - wypad z koryta. I tyle. Co ci się po tej głowie snuje Skip na
    > stare
    > lata?

    to nie jest zawód
    a jak jest to niech będzie konkurs nadzorowany przez fachowców

    a jeśli jednak z wyboru przez ludzi nie umiejących ocenić, czy wybieraja
    fachowców (a co, może umieją???) to zróbmy wybory na tramwajarzy,
    taksówkarzy, szewców itd itp a wszystko sie rozpierdzieli w try miga

    poza tym fachowcami to mają być eksperci a nie posłowie


  • 47. Data: 2011-11-14 18:13:06
    Temat: Re: Na jakie reformy zdecyduje się koalicja PO - PSL ?
    Od: "skippy" <s...@o...eu>

    Użytkownik "skippy" <s...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:j9rkfo$me9$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik " XXL" <d...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:j9qke6$2r7$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Drugi Plan Balcerowicza
    >
    >> 10. Przyspieszenie prywatyzacji
    >> Balcerowicz proponuje rządowi, by sprzedał pakiety akcji spółek
    >> powiązanych z
    >> sektorem surowcowym (KGHM, spółki węglowe, Lotos, PKN Orlen), dzięki
    >> czemu
    >> mógłby sporo zarobić. Jak wylicza, gdyby wpływy z prywatyzacji w tym roku
    >> wyniosły 27 mld zł zamiast planowanych przez rząd 15 mld, reforma OFE nie
    >> byłaby konieczna.
    >
    > Tu bym się zgodził, gdyby nie fakt iż nie udało mu się "nie wspomnieć" o
    > oszczędzeniu w tej zajebistej reformie prywatnych firm zwanych OFE.
    > Niby niechcący, na samym końcu, ale jednak.


    czyli zasugerował, w sumie, aby sprzedać orlen itp a zarobione pieniądze dać
    ofe
    tak mam to rozumieć???
    czy o co chodzi?


  • 48. Data: 2011-11-14 18:18:13
    Temat: Re: Na jakie reformy zdecyduje się koalicja PO - PSL ?
    Od: root <r...@v...pl>

    Dnia Mon, 14 Nov 2011 18:56:01 +0100, skippy napisał(a):

    > Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    karzy, szewców itd itp a wszystko sie rozpierdzieli w try miga
    >
    > poza tym fachowcami to mają być eksperci a nie posłowie

    Nieporozumienie wynikające ze słowa fachowiec.
    Poseł ma MNIE reprezentować. Ma to robić FACHOWO. Oznacza to że powinien to
    robić dobrze a nie opierdalać się. Może być matołem i na niczym się nie
    znać, ale ma dbać o MOJE interesy, łazić do sejmu a nie leczyć kaca.
    Jedynie czego wymagam, żeby i podnosił rączki zgodnie z moim interesem. To
    jest mój pełnomocnik. Za to JA mu płacę jego pensję.
    Czy to takie duże wymagania?

    Nabożne podejście do posła, powoduje, że ta po przekroczeniu progu Sejmu,
    odcina się się całkowicie od swoich mocodawców i zaczyna robić swój własny
    geszeft. Co gorsza on może się nadymać jak indor i pitolić, że takie są
    jego przekonania i możesz mu skoczyć, bo to półbóg i JEGO przekonania są
    ważniejsze od Twoich. Nie sądzisz, że już nie ma mowy o reprezentowaniu,
    pełnomocnictwie itp


    P.s.
    Oczywiście słowa JA i MNIE oznaczają środowiska, które go wybrały a nie
    konkretnie moją osobę.


  • 49. Data: 2011-11-14 18:48:07
    Temat: Re: Na jakie reformy zdecyduje się koalicja PO - PSL ?
    Od: "skippy" <s...@o...eu>

    Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:io5uu6kspbxl$.cfwoh37pg0wg$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Mon, 14 Nov 2011 18:56:01 +0100, skippy napisał(a):
    >
    >> Użytkownik "root" <r...@v...pl> napisał w wiadomości
    > karzy, szewców itd itp a wszystko sie rozpierdzieli w try miga
    >>
    >> poza tym fachowcami to mają być eksperci a nie posłowie
    >
    > Nieporozumienie wynikające ze słowa fachowiec.
    > Poseł ma MNIE reprezentować. Ma to robić FACHOWO.

    robi dobrze
    zarabia, dostaje odprawe, podnosi rękę i jeszcze dostanie odprawe jak w
    zwiazku z tym go wyborcy (losowi???) uszkodzą odbierając mu chleb z tej
    'pracy' dla wyborców

    > Oznacza to że powinien to
    > robić dobrze a nie opierdalać się. Może być matołem i na niczym się nie
    > znać, ale ma dbać o MOJE interesy, łazić do sejmu a nie leczyć kaca.
    > Jedynie czego wymagam, żeby i podnosił rączki zgodnie z moim interesem. To
    > jest mój pełnomocnik. Za to JA mu płacę jego pensję.
    > Czy to takie duże wymagania?

    zbyt duże bo tak nie jest, podnosi rękę z interesem partii która go
    nominowała, a nie z interesem wyborców co go wybrali
    to raczej normalne


    > Nabożne podejście do posła, powoduje, że ta po przekroczeniu progu Sejmu,
    > odcina się się całkowicie od swoich mocodawców i zaczyna robić swój własny
    > geszeft.

    ??? nie czaje

    > Co gorsza on może się nadymać jak indor i pitolić, że takie są
    > jego przekonania i możesz mu skoczyć, bo to półbóg i JEGO przekonania są
    > ważniejsze od Twoich. Nie sądzisz, że już nie ma mowy o reprezentowaniu,
    > pełnomocnictwie itp

    no nic rozjeżdżamy sie w argumentacji, nie ma co ciągnąć

    nigdy nie zapomne, jak 6 lat temu zbierałem materiał o programach wyborczych
    różnych partii dla córki do referatu w gimnazjum, nie mogłem zdobyć PO więc
    pojechałem do biura poselskiego Pana Bronisława Komorowskiego i tam... nie
    wpuscili mnie na poziomie domofonu, na klatkę schodową (tyły
    Marszałkowskiej)
    W biurze PO przy Andersa w ogóle byli zdziwieni, ze ktoś przychodzi po
    program
    to przy okazji ale tak to działa i tak ogólnie kończąc temat nie wiem czego
    oczekujesz od nich

    czego sam sobie nie dasz, nie da ci nikt (z wyłączeniem casusu sąsiadki czy
    starej koleżanki z liceum)

    > P.s.
    > Oczywiście słowa JA i MNIE oznaczają środowiska, które go wybrały a nie
    > konkretnie moją osobę.

    PS

    partie są finansowane z budżetu, czyli z podatków, i to konserwuje układ
    pieniądze z rozdizlenika działaja konserwacyjnie oraz ida na reklamę
    a są finansowane tylko partie u władzy
    ja nie narzekam, tylko opisuję, nie chcę tych pieniędzy bo dbam o co innego
    i inaczej

    ale to jeden z elementów choroby; podobnie jak finansowanie struktur
    kościoła z budżetu

    jest pare taklich chorób - przyssawek do pieniędzy ludzi płacących podatki
    ze swej własnej pracy, a co gorsza ta plaga rośnie a nie maleje


  • 50. Data: 2011-11-14 19:12:06
    Temat: Re: Na jakie reformy zdecyduje się koalicja PO - PSL ?
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    root wrote:

    > Nieporozumienie wynikające ze słowa fachowiec.
    > Poseł ma MNIE reprezentować. Ma to robić FACHOWO. Oznacza to że powinien
    > to robić dobrze a nie opierdalać się. Może być matołem i na niczym się nie
    > znać, ale ma dbać o MOJE interesy, łazić do sejmu a nie leczyć kaca.
    > Jedynie czego wymagam, żeby i podnosił rączki zgodnie z moim interesem. To
    > jest mój pełnomocnik. Za to JA mu płacę jego pensję.
    > Czy to takie duże wymagania?
    >
    > Nabożne podejście do posła, powoduje, że ta po przekroczeniu progu Sejmu,
    > odcina się się całkowicie od swoich mocodawców i zaczyna robić swój własny
    > geszeft. Co gorsza on może się nadymać jak indor i pitolić, że takie są
    > jego przekonania i możesz mu skoczyć, bo to półbóg i JEGO przekonania są
    > ważniejsze od Twoich. Nie sądzisz, że już nie ma mowy o reprezentowaniu,
    > pełnomocnictwie itp
    >
    >
    > P.s.
    > Oczywiście słowa JA i MNIE oznaczają środowiska, które go wybrały a nie
    > konkretnie moją osobę.
    >

    Dokładnie tak samo pojmuję demokracje przedstawicielską. Dlatego zawsze
    jestem zdziwiony o powtarzające się pytania jakie dziennikarze zadaj posłom
    o ich poglądy. Kogo to obchodzi? Mnie nie obchodzi. Mnie obchodzi jak poseł
    przeze mnie wybrany lobbuje za moimi poglądami w sejmie. Jestem szczęśliwy
    jak potrafi doprowadzić do nad-przedstawicielstwa moich poglądów w sejmie.
    Zazdroszczę wyborcom PSL. Ich przedstawicielom zawsze udaje się doprowadzić
    do nad-przedstawicielstwa. Głęboko w nosie mam to co myśli Palikot.
    Interesuje mnie jego skuteczność we wprowadzaniu w życie programu, na który
    głosowałem. Będę go oceniał nie za to co myśli on osobiście tylko co mu się
    uda wdrożyć z programu, przy możliwościach jakie ma. Czy potrafi skoczyć
    wyżej nerek. Poseł nie ma mnie uczyć co ja mam myśleć tylko ma robić tak jak
    ja myślę. Nie wybieram go po to by mnie wychowywał tylko po to by załatwiał
    moje sprawy.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1